Czy 29-latek może się zakochać?

bo znamy się od 2 miesięcy a On potrafi spytać przez tel czy będę tęskniła jak wyjedzie na tydzień, a jak ja spytam czy wróci to pyta czy mi się jeszcze na coś przyda skoro powiedziałam mu, że jestem samowstarczalna.Potem pisze, że jest fajnie więc niech się dzieje i okaże się co będzie.A z drugiej strony mówi, że jak widzi nas razem to może to być naprawdę coś wielkiego :) przy czym kiedyś wspomniał,że jeszcze potrzebuje poszaleć zanim założy rodzinę.ja oczywiście też mówiłam,że najważniejsza jest zabawa, ale teraz takie refleksyjne smsy....? To bawić się chce czy związek?

Myśle że 29 latek to chce się już ustatkować i założyć rodzine. Więc to drugie moim zdaniem oczywiście.

Może chce się pobawić w związek i zobaczyć co z tego wyniknie ;)

No właśnie, bo z jednej strony mówi, że pożyłby sobie jeszcze tak na luzie na imprezach jak teraz a z drugiej mówi, że masz już plany i że za jakiś czas zamiast imprez będą obowiązki, czyli wiadomo, że rodzina :) Ale jak planuje tak za 2-3lata to jest szansa, że mu się odmieni? Myślałam, że chce ostro balować ale nawet mnie nie dotknął podczas wspólnego weekendu, a teraz jak wyjechał to tylko pyta czy tęsknię i pisze ciągle mimo, że ja odpisuję na co 4 smsa :p

a co to znaczy właściwie "pobawić się w związek i zobaczyć co z tego wyniknie"? Raczej powinnam podkreślać, że chcę się bawić czy ustatkować a samo wyjdzie?

Wiesz, może mówieniem o zabawie i imprezach chciał Cię sobą zainteresować, a teraz jak widzi że wszystko jest na dobrej drodze pomału wdraża temat o rodzinie. Tak mi sie przynajmniej wydaje...

"ja oczywiście też mówiłam,że najważniejsza jest zabawa" ...i ty niby masz 26, a on 29 lat?:o ja pierdolę:o

On sam spytał czy nie potrzebuję odpocząć 2-3 lata po jednych i drugich męczących studiach... A on sam niby imprezuje i podkreśla jak mu dobrze, ale zarazem mówi, że teraz w przeciwieństwie do przeszłości ma plany, jest troskliwy czym mnie bardzo zaskoczył i nie zachowuje się jakby zależało mu tylko na jednym. W końcu napisał, że "jest fajnie więc niech się dzieje" i że "jak nas widzi razem to może to być coś niezwykłego". Cokolwiek to znaczy...

Normalnie, facet może nigdy jeszcze nie był w stałym związku i teraz do niego zmierza, ale jednocześnie się boi. Czyli chciałby ale może jeszcze bez głębszych deklaracji. Ja nigdy nie podkreślałam na czym mi zależy. Zawsze czekałam co z tego wyniknie, bo różne rzeczy wychodzą w praniu. Wydaje ci się, że to ten, że to już a okazuje się, że pomyłka.

coś w tym jest i masz rację.Ale on powiedział mi, że był z dziewczyną 5 lat... Chyba na studiach, nie wiem dokładnie.Jego znajomi to normalnie ludzie, jeszcze ich nie znam ale z tego co mówi wiem, że na poziomie, także małżeństwa.

może ktoś jeszcze?

bo faceci czasem sami nie wiedza o co im chodzi;/ powiem Ci ze jestem w podobnej sytuacji ale jestem z facetem juz ponad rok i dzieli nas wieksza roznica wieku- on 28 ja 23 lata. Raz mówi, że marzy mu się rodzina, raz że jeszcze chciałby się bawić, bo widzi, że jak znajomi się pożenili to nie mają życia a on tak narazie nie chce;/