Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tęskniący za Nią

Ile może trwać zauroczenie?

Polecane posty

Gość Tęskniący za Nią

Witam serdecznie. Kiedyś opisywałem tu swój problem: dziewczyna, którą obdarowałem mnie znienawidziła I powiedzieliście, że ot zauroczenie minie, i że różni ludzie z różną długością przeżywają. Ale dokładnie wczoraj minęło półtora roku od tego jak kazała mi znikać z Jej życia i ja wciąż mam do Niej sentyment, ciągle zdarza mi się o Niej myśleć, a co gorsza również śnić! Znajomi radzili mi o Niej zapomnieć, znaleźć nową, ale od tamtej pory ŻADNA dziewczyna mi "nie wpadła w oko"! Parę osób próbowało mnie zniechęcić do Niej, pokazując Jej wady- skończyło się gdy jednemu uszkodziłem nos (w życiu nigdy nikogo nie uderzyłem, jestem typowym informatykiem). Od tej pory nie wspominają przy mnie o Niej. Obecnie zaczynam drugi rok studiów i choć w liceum miałem dzięki Niej motywację, to teraz uczę się bo uczę.. nie mam żadnych ambicji... Ileż to może jeszcze trwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy Ty wiesz ..,
aż znajdziesz inną albo odnowisz kontakt z tą o której nie możesz zapomnieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie trwa drugi miesiąc już
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś kto zna temat
Daj sobie spokój. jest takie przysłowie - Bo największy jest ambaras aby dwoje chciało na raz. Jakoś tak to leciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tęskniący za Nią
zatem kolejne miesiące ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flądra lub inna ryba
ja też tesknię za kimś, choć z pinktu widzenia zdrowego rozsądku to nienormalne:( tak czasami bywa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za zycieeeeeeeee
boze mam to samo kocham kogos kto ma mnie w d... i wykorzystuje co za upokorzenie dlaczego tak jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie trwa to już
21 lat... porażka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u mnie to trwało...
2 lata ;) z tym, że ja byłam z facetem w związku 2 lata i dokładnie tyle samo trwało u mnie odkochanie się. W między czasie byłam związana z dwoma innymi facetami, ale to mi nie pomogło zapomnieć :( dopiero przy trzecim nowym facecie w końcu odkochałam się. Życzę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zauroczenie może trwać bardzo długo, czasem uspokaja się ale wystarczy tylko o tej osobie, której dotyczy pomyśleć, ujrzeć jej imię czy też wizerunek a wszystko wraca. Sam wciąż pozostaję pod urokiem pewnej osoby i jedyny lek jaki znam to całkowicie zerwać z nią kontakty, skasować numer telefonu i liczyć że w końcu po długim oczekiwaniu z głowy wywietrzeją tak beznadziejne nadzieje. To także dla tej drugiej osoby wyjdzie na zdrowie szczególnie gdy nasze niezdrowe zainteresowanie jest dla niej krępujące i nic nie znaczące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marakryjamaryja
u mnie 5 lat , wczoraj mocno spromilowana zadzwoniłam , myślałam że mi przeszło ale chyba zaczyna się kolejne 5 lat tęsknoty :P ale póki co mam zbyt wielkiego kaca żeby o tym myśleć:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trahhhh
no niestety......nie pociesze Cie...ja mam to z facetem...mam walkę wewnętrzną,....juz 2 lata sie nie widzielismy...tęsknię,..tylko pytanie do kogo?do czego...po takim czasie...sama nie wiem...On zawiódł mnie...ja jego,,,Chce zeby cos sie z tym "zrobilo" a nie człowiek jest w takim zawieszeniu,..ze sam nie wie co czuje...Nie potrafie z niki sie spotkac ani zwiazac..aa...zeby to,...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co, może niestety długo. Ja kiedyś kochałam, byliśmy razem 4 miesiące, a przez 8 próbowałam się wyleczyć z tej miłości, 8 miesięcy bólu, cierpienia, żalu, zastanawiania się, czy warto wstać z łóżka. Potem poznałam grupę znajomych, zaczęłam mieć momenty, że znów się śmiałam, zauroczyłam się kimś innym, ale to już nie była taka miłość. Tamten pozostał gdzieś na dnie. Kiedy po 3 latach dowiedziałam się, że ma dziecko, bolało mnie. Kiedy po 5 spotkałam go z tym dzieckiem i dowiedziałam się, że ma drugie, bolało mnie jeszcze bardziej. Po 6 latach poznałam kogoś nowego i znów się zakochałam. Ta nowa miłość wymazała tamtą, była silniejsza, dojrzalsza, wiedziałam,że na takiego mężczyznę czekałam całe życie. Oboje mieliśmy jakieś przejścia za sobą. Może wszystko stało się za szybko, ale ja nadal postrzegam tak tego mężczyznę. Niestety on uważa, że musi wrócić do byłej, bo dowiedział się o dziecku. Kocha mnie, ale byłby nieszczęśliwy z wyrzutów sumienia, gdyby ze mną był. Ile teraz będzie u mnie to trwać? Tamto trwało 6 lat, mimo kilku innych związków, z facetami, w których zawsze szukałam jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tesknie za kims
już prawie pół roku go nie widziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tęskniący za Nią
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tęsknąca..za Nim,,,
;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tęsknąca..za Nim,,,
:( no!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanesa22
no ja kocham ponad 5 lat i tesknie na milość nic niemożemy poradzic choc spotkamy kogos lepszego to nic nieda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda5885
tak czytam ten stary watek w nadziei na pocieszenie , na cien wiry, ze to minie...... ale nie.... u mnie jest "dopiero" pol roku , ale jest tesknota i ból , a miedzy nami nic nie było....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×