Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewyspana.

kłótnia z chłopakiem. kto ma rację?

Polecane posty

Gość niewyspana.

witam, wczoraj poklocilam sie z chlopakiem i prosze was o ocene sytuacji. chodzilo o to ze chcialam wczoraj przyjechac do chlopaka na noc, zeby sie moc rano opalac, bo mieszka na obrzezach miasta, w domku i ogrodek na ktorym zawsze sie opalam, a dzisiaj i jutro ma byc ladna pogoda, ale powiedzial mi ze nie bo bedzie jechal do kolegi, z ktorym dawno sie nie widzial, popwiedzialam ok i dla mnie oczywistym bylo ze w takim razie jutro na noc przyjade. a on mi wieczorem powiedzial, ze sie nie zgadza, bo sie z innym kolega umowil wieczorem, ze do mnie przyjedzie po 14, a ok 19 pojedzie do niego. ja mu na to, ze dobra ale zalezy mi na tym zeby u ciebie na noc zostac i wiedziales o tym wczesniej i zeby po spotkaniu po mnie przyjechal, ale stwierdzil ze nie bo bedzie po paru piwach, to zaproponowalam zeby przyszedl spacerkiem, albo zeby wczesniej spotkal sie z kolega zamiast do mnie przychadzic a wieczorem ja bym autobusem dotarla, ale sie nie zgodzil. ja sie wkurzylam i on tez i tyle z naszej rozmowy. mi juz nie chodzi o samo opalanie, ale skoro wiem ze bedzie pil to tym bardziej chce do niego wieczorem przyjechac, bo on jak zacznie pic to ciezko mu skonczyc i glupio sie zachowuje wiec by musial skonczyc gdyby wiedzial ze bede. co o tym mysleicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewyspana.
nikt sie nie zainteresuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagnijcie druta
no oczywiscie ze ty ja masz :D:p koorwa jakie pytania bachory zadaja:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodaaaaaa
Każdy dzień musicie spędzić razem? Daj mu odsapnąć, niech sie pospotyka z kolegami, ja bym mu sie juz nie narzucała skoro sie z kimś umówił, oplać się nie muszis, a jeżeli chcesz to się gdzieś wybierz z koleżanką....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie szukaj potwierdzenia od nas na forum, że masz rację. Jak się dwie osoby kłócą, to każda ma swoje racje. Przemyśl to na chłodno i spróbuj z nim porozmawiać, co jest dla Ciebie ważne, ale dopiero jak Ci trochę przejdzie złość. Może znajdziecie kompromis. Na tym polega związek. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewyspana.
ale my nie widzimy sie codziennie, poza tym wiedzial, ze chce przyjechac a mimo to umowil sie z kplega na wieczor, ja mu nie bronie, niech sie spotka, ale przeciez wieczorem wroci do domu i moglby mnie wtedy po tym spotkaniu zabrac, ale nie pasuje mu to bo on musi pare piw wypic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodaaaaaa
No w takim razie skoro on nie chce to po co nalegasz? Woli sie spotkać z kolegą to trudno... Pomyśl nad tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, bo ty musisz zostać na noc i się opalać księżniczko :O Pomyśl nad sobą. Wcale mu się nie dziwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewyspana.
bo jesli faktycznie ja przesadzam to dzisiaj jak przyjedzie odpuszcze marudzenie :P jak dla mnie moze spotykac sie z kolegami prawie codziennie byleby tylko nie pil (moj ojciec jest alkoholikiem i jestem na tym punkcie przewrazliwiona). on nie pije czesto, ostatnio to moze z rok temu, ale jak zacznie to konczy w zlym stanie i juz dzisiaj sobie planuje piwka, dlatego mnie to stresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba rozmawiać...
Mloda jeszcze jesteś i nie wiesz jak postępować z facetami:P. Nie chce spędzić z Tobą wieczoru i nocy, ok.Bez fochów i kłotni. Jak będziesz się denerwować, to pokażesz jak bardzo Ci zależy.To działa na Twoją niekorzyść. Musisz się opanować i uspokoić. To On ma zabiegać o czas spędzony z Tobą a nie Ty Mu się narzucasz. Niech sobie spędza czas z kolegą. Ja na Twoim miejscu bym zrobiła tak: jak przyjedzie do Ciebie po 14.00, to pogadaj na spokojnie i powiedz, że umówiłaś się koleżanką.Nie pokazuj, że tak Ci zależy na spotkaniu i nie masz nikogo z kim spędzasz miło czas, bo wyjdziesz na desperatkę. Umów się z koleżanką i zorganizujcie fajny wieczór.Nie wieszaj się tak na facecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewyspana.
ja wiem ze powinnam tak postapic, w teorii wszystko wiem :) ale tu nie chodzi juz o to ze ja nie mam co ze soba zrobic czy ze tak mi zalezy na tym opalaniu, ale o to ze on bedzie pil :/ i nawet jak wyjde z kolezanka to bede o tym myslec i sie denerwowac. ale postaram sie opanowac i zrobic tak jak radzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba rozmawiać...
Właśnie o to chodzi.Będziesz obsesyjnie myśleć o Nim.A On???Będzie się dobrze bawił.Zrób to samo.Wyluzuj i baw się dobrze.Trzeba się trochę zdystansować, bo inaczej się będziesz tylko wkurzać.Są wakacje, baw się:)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewyspana.
dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×