Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anna28

Nie mogę zabrać dziecka

Polecane posty

Gość zomi zomi zomi
autorko nie skacz do oczu, bo wyrzuty sumienia nie daja ci spokoju. ciesze sie,ze je masz w ogole. wyjechalas szukac lepszego zycia? jak narazie to masz 500zl. tyle teraz w gimnazjum kieszonkowego dostaja. male ambicje? ile mozesz dostac wiecej? podniosa kwote do 800zl? nie wiecej niz 1000. takze przestan mydlic oczy i badz matka w koncu. ja sie dziwie,ze sa na swiecie ejszcze takie matki jak moja. pod byle pretekstem uciekac od dziecka. moja tez szukala lepszego zycia. znalazla. ale juz beze mnie. jestem tez matka i nigdy,ale to nigdy nie zostawie mojej coreczki gdziekolwiek i komukolwiek!!!! raz jedyny spala u dziadkow, jedna jedyna noc. a ma 3,5roku. nie ma potrzeby. w polowie sierpnia wyjezdzam do niemiec z mezem. i co, dziecko zostawiam? nie!!!!!!!!!!!!!! zabieram ze soba! wiec przestan pie przyc, tylko zajmij sie dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do inx83 Właśnie o to mi chodzi żeby tez sprawdzić czy On faktycznie chce być z nami czy chodzi mu tylko o mnie. Bo to bardzo ważne jeżeli mamy budowac wspólną przyszłość. Rozumiem jego sytuację. Nie należę do dziewczyn które liczą na kasę faceta. Chcę sama sobie z tym poradzić a mieć tylko jego wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zomi zomi zomi
chcesz sprawdzic, na czym mu zalezy? kosztem dziecka? brawo. nie mam wiecej pytan. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc Zomi ciesz sie ze masz męża który Cie utrzymuje i udajesz cwaniare. Sama wychowuj i utrzymaj dziecko w dzisiejszych czasach Dwoje ludzi czasem nie wyrabia a co dopiero sama matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zomi zomi zomi
anna28 otoz ja pracuje, prowadze firme. a raczej prowadzilam. takze daj spokoj i przestan sie udzielac w sprawach o ktorych nie masz pojecia. oprocz tego moj maz zarabia. teraz jedziemy na stale do niemiec. nie jestem i nie bylam uzalezniona od meza finansowo. moge utrzymac sie sama jeszcze przez jakis czas z oszczednosci. wiec rusz glowa. ja zaczynalam bez kapitalu. zero. jak widac,mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harmarmahk
Autorko, pytalam ile godzin pracujesz w tygodniu i co robisz konkretnie? Bo mnie by sie przydala taka praca na dorobienie, a nie mam pomyslu jakos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zomi zomi zomi
autorko chodzi o to,ze nie podoba mi sie to,co zrobilas. nie podoba mi sie to,ze chcesz sprawdzic czy partner chce ciebie z dzieckiem,a dziecko na ta chwile zceka u babci i teskni. nie zrozumiem tego nigdy. twoj wybor, twoje zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klinkier
no to co zomi ? Twoja kolej aby napisac, co ma zrobic autorka: ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zomi to dziwne jak mogłaś pracowac a kto zostawał z dzieckiem skoro nigdy jej nie zostawiałaś. Przecież prowdzenie własnego interesu zajmuje więcej czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvnbn
jestem tez matka i nigdy,ale to nigdy nie zostawie mojej coreczki gdziekolwiek i komukolwiek!!!! raz jedyny spala u dziadkow, jedna jedyna noc. a ma 3,5roku. nie ma potrzeby. to ja wspolczuje temu dziecku! wiecznie z matka kleszczem pijawka...moja siostra ma 4 letnia corke poza ktora tez nie widzi swiata ale aby dziecko zdrowo funkcjonowalo czasami wyjezdza z dziadkami na 3-4 dni nad jezioro, morze...bo nasz tato kocha lowic ryby, mama puszcza z mala latawce a w tym czasie moja siostra moze np poswiecic czas na inne sprawy wspolczuje takim dzieciom ktore maja matki pijawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gogulkalkojg
Nie wiem czy tu są tylko dziewczyny z wielkich miast jak warszawa czy co? Ja pochodzę z małego miasteczka gdzie pracę mają tylko ci co pracują na stanowiskach w instytucjach państwowych poza tym posady są wręcz dziedziczone przez rodzinę . Znam wiele kobiet a w zasadzie rodziców gdzie ich dzieci pozostały pod opieką dziadków, nie potępiam ich bo gdyby ich rodzice nie ruszyli tyłków za pracą dziś pewnie chodziły by głodne. Mówcie co chcecie ale samą miłością dzieci nie da się nakarmić i wykształcić na porządnych ludzi. Autorka postu podjęła decyzje że zmienia życie i chyba dobrze przecież nie piszę że wyrzekła się dziecka. Zycie jest brutalne i czasem mimo studiów, znajomości kilku języków ciężko o pracę i godne życie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wulewu
wyjechac na 3-4 dni raz na ruski rok z dziadkami, a wybrac fagasa zamiast swoje dziecko to chyba jednak spora roznica... temat to prowo - ZS mial racje :D 🖐️ 🖐️ 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zomi zomi zomi
klinkier nie ma sprawy, moge poradzic jak ja zaczynalam od zera, a maz w momencie zajscia w ciaze zarabial 1600zl. niby da sie z tego utrzymac,ale cos tzreba bylo zrobic. otworzylam firme. mozna powiedziec-transportowa. oczywiscie po roku zycia za 1600 + premia 300zl co jakis czas. no nie wazne. kiedy dziecko bylo juz starsze, szukalismy czegos,zebym mogla byc z nim w domu. udalo sie, ale kosztowalo mnie to troche nerwow:/ nie wiem, czym autorka sie interesuje, jakie ma wyksztalcenie i w czym jest dobra. nic wiecej nie poradze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhtjgh
smieszna jestes autorko... boze co z ciebie za matka dziewczyno..;/ masz lacznie z alimentami 1000 zl nie mozesz dziecka poslac za to do zlobka????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klinkier
no właśnie to nie jest prowo- to jest realne życie kobiet- matek dziś w tym kraju. tu tylko mozna wybrać mniejsze zło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvnbn
ok masz racje ale jak ktos pisze ze wszedzie lazi z dzieckiem to tez nie jest to normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żadne sprawdzanie NAtomiast też nie wypowiadaj sie jesli nie znasz mojej sytuacji bo bardzo dużo przeszłam w życiu z ojcem dziecka ale wyrwałam sie i stanęłam na nogi.Mam szanse ułożyć sobie życie ponownie i robię wszystko by dziecko miało lepiej. Tez byłam za granicą Zarabiałam już duzo wiecej ale skoro nie ma lepiej płatnej pracy to n arzaie trzymam sie tej. Kwestia miesiaca i wszystko się rozstrzygnie czy wracam do wiochy czy dziecko zabieram do siebie. Zwyczajnie tęsknię za małym i nie wiem co w tym dziwnego i dlaczego tak trudno to zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gogulkalkojg
Bvnbn tylko pozazdrościć ci takich możliwości bycia z dzieckiem 24h na dobę ale nie każdy ma takie możliwości ni nie każdego stać na wakacje z dzieckiem choćby byle gdzie. Życzę ci aby życie było dla ciebie zawsze łaskawe a ty żebyś na zawsze pozostała wzorową matką polką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zomi zomi zomi
autorko, skad mozesz wiedziec ile czasu poswiecam na bycie szefem dla siebie? zatrudnilismy ludzi itd. uwierz, dziecko jest przy mnie caly zcas. corka teraz poszla od zeszlego roku do przedszkola. nie bylo opcji zebym ja gdzies zostawiala i wyjechala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harmarmahk
autorka chyba pracuje w jakis tajnych sluzbach jako sprzataczka, bo widze, ze nie chcesz puscic pary z ust na czym twoja praca polega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvnbn
a czy ja pisze ze siedze z dzieckiem 24 godziny na dobe? wlasnie pisze ze czasami daje dziecku odetchnac ode mnie a poruszulam problem osoby piszacej wyzej ktora nie pozwala dziecku na krok odstapiuc od siebie dlatego autorka tematu nie powinna doradzac sie na forum bo rady matek pijawek nie beda zbyt wartosciowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szoka nad szoki jak tak mozna
za 500 - to utrzymaj siebie a za alimenty syna - tyle - wyrodna z ciebie matka - a facet tez niezly - sam ma dziecko i na niego placi a o twoim nie mysli - brak slow - biedne dziecko - wiadomo ze juz ma psyche zjechana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvnbn
mialo byc ze siostra daje dziecku odetchnac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nie mam 1000 zł bo alimenty 300 zł i ja zarabiam 500 zł a tez musze tu żyć i dokładac do mieszkania, zakupy itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zomi zomi zomi
dziewczyny tui nie chodzi o trzymanie dzieciaka przy sobie 24h. ale jak komus pasuje 500zl wyplaty zeby dziecko zostawic wiele km od siebie, to ja nie ejstem w stanie tego pojac. jestem przykladem,ze i w malych miejscowosciach mozna otworzyc cos swojego i dosc dobrze prosperować. wystarczy chciec, miec odwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gogulkalkojg
Bvnbn jeżeli tak to przepraszam chyba źle zrozumiałam twój post.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zomi zomi zomi
autorko, wspolczuje ci chlopaka. masz 500zl wyplaty, musisz sie dokladac do wszystkiego, a masz grosz chociaz dla siebie? jecie jak wrobelki? sorry za szczerosc, ale ciekawi mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhtjgh
nie krec autorko, nie chcesz dziecka bo bylby to problem . po co mącisz, a on gdyby byl taki dobry to pomogl by ci .. zal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żeby nie było dziecko jest bardzo szczęśliwe i żadna krzywda mu się nie dzieje Przeciez teraz każdy zostawia dziecko z niańką, dziadkami czy daje do żłobka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klinkier
zomi, fajna porada, ale w sytuacji autorki nierealna, nie każdy ma w obwodzie pensje męża z której w razie klapy firmy się utrzyma. a z powstających firm : 80% upada w pierwszym roku działania. nie każdy też ma smykałkę do samodzielnego interesu. ale rozumiem, zomi: że każdy musi byc taki jak ty, idealna matko polko. postaw sie w jej sytuacji: bez ojca dziecka, w małej pipidówie, z dzieckiem na ręku: na pewno nie skorzystała z miliona opcji, jaką przed nią roztaczano. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×