Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rutynowa_Ania

Jak wy sobie radzicie z rutyna w zwiazku?

Polecane posty

Dnia 4.08.2011 o 13:10, salianka napisał:

Rutyna wkrada się w każdy związek (choc po 3 latach to bardzo szybko).Osoba,która sądzi,że całe życie będzie szaleńczo zakochana w tej samej osobie jest w błędzie (to nieliczne przypadki).Większość par poddaje się szarej codzienności - zabieganiu, dbaniu o finanse, dom, dzieci...Często gubimy siebie w tym wszystkim...Ważne by się odnaleźć, mieć codziennie choć chwilę na zrobienie czegoś razem 9choćby milczenie). Jesteśmy koło 30-stki, razem od 11lat(mamy 8-letnie dziecko). Choć sporo się różnimy coś nas do siebie zawsze ciągnęło. Nasz związek z czasem się zmieniał, to oczywiste - stał się dojrzalszy, stabilny.Mimo różnych wad (lub kompleksów) nadal jesteśmy dla siebie atrakcyjni. Zaliczyliśmy emigracyjny wyjazd męża, więc tym bardziej celebrujemy wspólne chwile - nieważne czy to jest spacer, wspólne oglądanie meczu, czytanie czy remont mieszkania.Cieszymy się drobiazgami - to one tworzą naszą codzienność.Wielkie, doniosłe wydarzenia są rzadkością w życiu szaraczków.

Nie u wszystkich znam pary które się kochają i to uczucie nie wygasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×