kobiety bez faceta

są jak usychające kwiaty , których nikt nie chce podlać

e tam, bzdura! wystarczy wejść na portal randkowy, jesli juz tak bardzo ci tej wody trzeba...

tez miałam kiedyś takie odczucia, a teraz kwitnę bez faceta u boku ;)

są jak usychające kwiaty , których nikt nie chce podlać - taaaa. tak jest ale w zwiazku do 3lat. potem to juz sie rozkwita ale bez faceta, albo z nowym. zeby cale zycie byc szczesliwym z tym jednym trzeba trafic w totka.

wasze zdania nie zmienią prawdy , którą znacie i do której nigdy się nie przyznacie

Kobiety bez faceta to albo lesbijki albo stwory ktore zyja tylko ze soba bo nikt inny nie moze zniesc ich towarzystwa:D

Nikt nie chce podlać? Chętnych do podlewania bywa wielu. Mądre kobiety mają ciekawe życie. Tak samo bez mężczyzny, jak z nim.

Są trzy prawdy: cała prawda, też prawda i gówno prawda. twoja to ta 3.

jeżeli ma sie życie towarzyskie, hobby i inne zajecia, to się żyje a nie usycha :)

fiku miku tak sobie tlumacz swoje niepowodzenie zyciowe...:)Nie ma nic glupszego jak ludzie ktorzy wmawiaja sobie jacy to oni sa szczesliwi...ehh...prawda jest taka ze ludzie sa po to by sie laczyc w pary...zawsze sie znajdzie jakies slabe ogniwo ktore sie nie nadaje to tzw single ktorzy uparcie beda twierdzic ze sa szczesliwi sami ze soba;);D

nie jestem zatwardziałą singielką :) po prostu nie uzależniam swojego szczęścia od spotkania drugiej połówki, nie rozumiem kobiet, które nie mają innej 'rozrywki' anizeli facet ;)

niestety trzeba spojrzeć prawdzie w oczy , że nikt was nie chce podlewać , a nie tłumaczyć sobie zainteresowaniami i innymi bzdurami

To wspolczuje kolezanke ktore uzalezniaja szczescie od faceta...grunt to umiec sie odnalezc...mozesz miec faceta i pasje , hobby , swoje zycie...ale to sie udaje tylko niektorym ty wybranym:D a cala reszta ma swoje jakeis tam zdanie ktore powiela bo nie ma nic konkretniejszego do zaoferowania...nie przemawiaja do mnie Twoje argumenty Fiku Miku.....

Jakie argumenty? Po prostu nie czuję, że usycham, ciesze sie tym co mam, spotkaniami z przyjaciółmi, wakacyjnym wylegiwaniem na słońcu itp, nie szukam dziury w całym, uśmiecham się szczerze :)

Po prostu nie czuję, że usycham, ciesze sie tym co mam, spotkaniami z przyjaciółmi, wakacyjnym wylegiwaniem na słońcu" kiedy ty to wszystko robisz? 24/24 siedzisz przed kompem na kafetele :D

wtedy, gdy mnie nie ma :)

po co dyskutujecie z desperatka, ktora zlapala faceta? owszem fajnie jest miec kogos bliskiego i to nie ulega watpliwosci. ale autorko wbij sobie do swojej pustej glowy, ze nie kazda spotka na swojej drodze faceta, z ktorym bedzie chciala spedzic zycie. twoj facet moze byc dla ciebie wszystkim, a inna by nawet na niego nie spojrzala. gdyby wszystko bylo w zyciu takie proste jak w tej twojej pustej glowie.......

ja jestem uzależniona od faceta tylko o tym jeszcze nie wiem

chce seksu a nie faceta :D

zajrzyj tu http://tinyurl.com/flirt-dziewczyna-chlopak-dla-C