Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość OczkaŚliczna

Odstraszyłam GO ! Jak go PONOWNIE UWIEŚĆ

Polecane posty

Gość OczkaŚliczna

Witam serdecznie, Mam wielki problem. Otóż spotykałam się z bardzo fajnym mężczyzną coś od około miesiąca. Poznaliśmy się na FB. W sumie w życiu na żywo bym mu nie dała szans...Ale z powodu innego sposobu poznania urzekła mnie jego osobowość i łatwość rozmowy z nim. Zaczęliśmy się spotykać i właśnie z powodu, że totalnie nie przypadł mi do gustu fizycznie- byłam niedostępna - niestety nie kapnęłam się w porę, że ta moja niedostępność/oziębłość go kręci. Gdy poczułam, że z tego będzie coś więcej, po prostu zrobiłam się przytulaśna...Dawał mi sygnały, że on nie chce się tak szybko angażować(oboje jesteśmy po długoletnich związkach, po zdradzie)...Chciałam zestopować, jednak jak rozmawiałam z nim na FB to poszłam po piwo i potem po kolejne i zwierzyłam mu się, że pomimo, że nie jest w moim typie bardzo mnie kręci, i że się chyba zauraczam w nim, i jeszcze stos innych rzeczy. Po tej sytuacji nie odzywał się już tak często...Przeprosiłam, jednak później trochę wymusiłam na nim co dalej z tym wszystkim. Odpowiedział mi, że z nas pary raczej nie będzie....ale świetni przyjaciele :/, przy czym chce się ze mną spotykać dalej. Tłumaczył to tym, że nie chce być przeze mnie uduszony w związku nadmiarem czułości i tęsknoty......:/. Oczywiście po fakcie zobaczyłam, że to jest typ zdobywcy (zaznaczam, że doszło u nas do kontaktów seksualnych) . Pytanie brzmi...Jak go ponownie uwieść, teraz postawiłam na spokój i czekam aż on będzie chciał się ze mną spotkać...Zresztą ma moje rzeczy u siebie, więc tak czy siak musimy się spotkać. Nie chciałabym go odstraszyć na tym spotkaniu, co robić żeby znowu wzbudzić w nim iskierki :), żeby chciał mnie mieć, żeby go oczarować :) Proszę o pomoc Jęzeli ktoś by był w podobnej sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedobrze_mi
"Odpowiedział mi, że z nas pary raczej nie będzie....ale świetni przyjaciele :/". Sorry, ale to chyba wyczerpuje temat ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta ma argument przetargow
Kobieta ma argument przetargowy za nim pójdzie z facetem do łóżka, później to już po ptakach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OczkaŚliczna
Hmm wiem, ale również stwierdził, oprócz tego, że nas z pary nie będzie, to, że jednak mu na mnie zależy i że u niego miłość szybko nie przychodzi, zresztą tak jak u mnie. Dlatego tego nie rozumiem....Wiem, że za szybko pokazałam mu zaangażowanie, to go hmm odstraszyło, przy cze trzy dni wcześniej po raz pierwszy wziął mnie za rękę, więc nie wiem po co faececi robią "takie" gesty, skoro nic nie znaczy dla nich ta osoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OczkaŚliczna
Kobieta ma argument przetargow - masz RACJE, i tu mogłam polec...tym bardziej, że ten facet to typ zdobywcy..., dlatego zastanawiam się jak znów na kolejnym spotkaniu go o hmm zaczarować :P (dziwne słowo :P), czy właśnie taką niedostępnością, czy czymś innym. Więc prosiłabym o rady mężczyzn :), co by na Was zadziałało ponownie... i kobiety, którym się udało ponownie uwieść faceta :). Z góry dzięki za wszystkie rady, bardzo są dla mnie cenne.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w rękawiczkach...
no trzeba bylo nie pokazywać! to teraz masz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OczkaŚliczna
w rękawiczkach... hehe wiem bład, ale by mnie tu nie było , gdyby wszytsko dobrze poszło :)..może jakieś rady co zrobić aby to odwrócić ?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w rękawiczkach...
"..Wiem, że za szybko pokazałam mu zaangażowanie, to go hmm .." naiwna panna z Ciebie..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OczkaŚliczna
To nie chodzi o zaangazowanie szybko poszlam do lozka :P , tylko o zaangażowanie uczuciowe... Nie wiem wszyscy tu od razu myśla o seksie, czynności seskulane to też nie jest tylko seks :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OczkaŚliczna
w rękawiczkach... głodnemu chleb na myśli ...;) :P - kobitka z Ciebie czy facet ;) ?? Może jakieś rady konstruktywne... ?? Wiem, że idzie ponownie uwieść kogoś, tym bardziej, że mu się bardzo podobałam i ona bardzo się o mnie starał, mnie się tak łatwo nie zdobywa wbrew pozorom :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w rękawiczkach...
wszyscy ?? czyli TY:P bo ja nie mysle...nawet nie wiem co mu pokazalas:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w rękawiczkach...
no nie wiem doprawdy co ma Ci poradzic..hmm. moze pokaz jeszcze raz..ale inaczej, w innej formie naprzyklad..lece bo nie mam czasu Czesc!😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OczkaŚliczna
I Ci nie będe nawet mówić :P...Np. mielismy takie sytuacje, że byłam u niego całe noce w jego mieszkaniu i nie spałąm z nim razem, tylko na osobnym łóżku i do niczego nie doszło, oczywiście on bardzo chciał.... Ale to nie o tym mowa, czy jestem cnotką, czy nie....Faceta odstraszyłam pzez właśnie UCZUCIOWE zaangażowanie. m.in. przez to,że mówiłam że możliwe, że jak wyjedzie na urlop to będe tęsknić, go to przeraziło :/ Proszę o rady ,a nie oceny mojego postępowania, przydałby się kurs czytania ze zrozumieniem co niektórym :P Każda rada jest cenna dla mnie :) i dziękuję w zaangażowanie w dyskusję, jeżeli będą jakieś postępy(czy też ich brak) z owym panem, to będę tutaj pisać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OczkaŚliczna
blondi dokłądnie tak, tego się wystraszył.... i nie wiem co robić by tego nie pogłębiać.....On nie chce rezygnować ze spotkań, ale się też nie odzywa, będę czekać.....jak dojdzie do spotkania to mam nadzieję, ze mniej więcej pokieruje ją w dobrą stronę..jeżeli nie to trudno :) widocznie to nie on :). Nie chciałabym jednak tego spotkania skopać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę no to nie jest proste , Mężczyzna to taki łowca dopóki goni króliczka to ma zabawę , zabawa się kończy kiedy role się odwracają i króliczek w te pędy goni myśliwego :D :D :D , ale jeśli nie wyznałaś Mu jeszcze miłości i nie padłaś u Jego stóp z bukietem słoneczników to nie wszystko stracone ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OczkaŚliczna
Blondi w oficerkach :) dziękuje Ci Bardzo pozytywnie napisałaś :)...nie wyznałam, a wlasnie chcialabym role odrocici, aby poczul się zagrożony :), tak mniej więcej :)...tylko boję sie ze mogę być zbyt chłodna...oby go to kręciło cały czas :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz wycyrklować średni kąt ;) nie pytaj mnie jak to się robi ale we wszystkich poradnikach tak piszą :D niestety facet to takie dziwnie skonstruowane urządzenie ,jednego dnia na Twój kręci się jak wiatraczek w huraganie żeby kolejnego uciekać gdzie pieprz rośnie , mam takiego przyjaciela , ma straszne "branie " laski lgną , a On twierdzi że po miesiącu nagle doznaje olśnienia i stwierdza - że to nie ma sensu ;) to Jego ulubiony tekst , pragnę nadmienić jednak że koleś nie bawi się tymi laskami , On bardzo chciałby się zakochać ale jakoś Mu nie wychodzi ... być może właśnie dlatego że ma to wszystko podane na tacy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OczkaŚliczna
Masz rację im większy wysiłek włożymy w tworzenie związku tym większy zysk dostajemy i jesteśmy bardziej zaangażowani. W takiej sytuacji cięzko jest zrezygnować z czegoś w co "zainwestowaliśmy" dużo czasu, pięniędzy czy po prostu siebie...czysta psychologia społeczna... W sumie łatwo sie mów, a na co dzień, gdy jesteśmy w emocjonalnym powiedzmy uniesieniu :P, to trudno to zastosować i o tym pamiętać. :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simply
To moze wykrec sie z tego co mu po pijaku powiedzialas..:Dpowiedz mu ,ze troche sie wtedy zagalopowalas,ze po pijaku to wszystkich sie bardziej lubi czy kocha;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OczkaŚliczna
Simply ..........Jajć masz rację ...:D Spadłeś mi z nieba, jak ja mogłam na to nie wpaść :)...Między innymi to zrobię :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OczkaŚliczna
Nie mogę wręcz uwierzyć, że na to nie wpadłam....:), a najprostsze rozwiązania są najlepsze..:) Słuchaj... a teraz czekać, żeby się odezwal, tak?? Jeżeli się odezwie, to umówić się na jego termin, czy np. odmówić i potem umówić się na kolejny ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eqa
Sama pierwsza się teraz do niego nie odzywaj, po prostu kobieta nie może zachowywać się żałośnie to facet sam będzie lgnąć. Dobrze byloby gdybys miała jeszcze jednego 'kolegę', aby wzbudzic odrobinkę zazdrosci i zainteresowania w tym Twoim. Powodzenia Ci zyczę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simply
No ja bym poczekala az on sie odezwie i jesli by chcial (jego inicjatywa) to bym sie z nim umowila od razu-nie ma co teraz grac az takiej "trudnej";)).I wtedy bym mu powiedziala to ,co Ci napisalam..oczywiscie nie zeby brzmialo to tak smiertelnie powaznie,tylko coby brzmialo wiarygodnie tak wiesz..na luzie ,troche jakbys sama z siebie sie smiala;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli masz więcej niż 16 lat to radzę sobie darować dodatkowego kolegę , bo ten Twój wystraszony , pomyśli że albo szybko się pocieszasz albo Cię przejrzy i pomyśli że jesteś okropnie żałosna usiłując wzbudzić w nim zazdrość ... zachowuj się naturalnie tyle że Jego wez na wstrzymanie, poza tym jakieś spotkania ze znajomymi - żeby widział że nie siedzisz i nie zalewasz się łzami , no ale za nic w świecie nie pchaj się w łapy innego na Jego oczach ! :D wiem co mówię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OczkaŚliczna
Dziękuję, tak wlaśnie zrobię....w sumie wszystko przez to, że ja lubię dogadywać się od razu...nie lubię czegooś odkladac na później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OczkaŚliczna
Blondi w oficerkach teraz to już wiem :) i nie popełnie po raz kolejny tego samego błędu :)...Nie wiem tylko jak mu pokazać, że się nie zalewam łzami, bo my w sumie mieszkamy w innych miastach... ..Nie chce na FB sie ogłszac w stylu o jak fajnie było na imprezie. Powiem tylko tyle, że wszystkie wymienione przez Was błędy popełniłam i obawiam się, że już może mi sie nie udać to odwrócić np. napisałam, że trochę go odchoruje...straszne prawdą ?/:P :)...W sumie ostatni kontakt mieliśmy wczoraj w południe (sms), w nich pisałam, że do końca tygodnia bym chciała się z nim widzieć (m.in. bo ma moje rzeczy/dokumenty)..i teraz boję się, że to będzie takie formalne przymusowe dla niego spotkanie, aby mi to zwrócić.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OczkaŚliczna
Mój niedoszły :P. się nie odzywał dzisiaj....nie udzielał się też na moim FB, a mniej więcej jak coś udostępniłam to klikał, że to lubi. Czarno to widzę....Ciekawe kiedy dojdzie do konfrontacji....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna, jak to jest
doszlo do kontaktow seksualnych? poszlas z facetem do lozka, mimo z ego nie znalas dobrze, a teraz sie dziwisz ze Cie olal? Jestes niepowazna. Potraktowal Cie jak worek na sperme i raczej sie do Ciebie odezwie, bedzie nalegal na spotkanie, gdy mu sie bedzie nudzilo - czytaj chcialo podupczyc, gdy w poblizu nie bedzie innej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×