kradzież uban

złapano mnie na kradziezy na kwote 102 zł, bylem na policji, spisano mnie i mam czekac na jakis pismo z sądu... czy bede wezwana na rozprawe czy skonczy sie na pismie z wezwaniem do zapłaty grzywny??? pomozcie , moze ktos miał juz taka sytuacje....

to w końcu jesteś cipą babo czy chujem chłopie ? bo tak piszesz, że gówno wiem złodzieju ja upierdoliłabym ci rękę tą co kradniesz

mała szkodliwość czynu, ciesz sie ,że ci nie kazali w sklepie płacić cena x ileś(zależy od sklepu) :D

ata cena x iles :O chyba ze u ochroniarzy w zamian za niewzywanie policji sami na zlodzieje tego typu kary nalozyc nie moga, dopiero przez sad, a jak tak komus powiedza to ta osoba moze podac ich o wyłudzenie wtedy na jednej rozprawie ona zaplaci kare za kradziez a na innej cywilnej dostanie od sklepu odszkodowanie za probe wyłudzenia pierdolicie a sie nie znacie

w sumie to dobrze, lubie sobie czasami pokraść, ale złapano mnie pierwszy raz;/

obyś kiedyś zgnił w pierdlu szmato