Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kurniczek2

Na ilu rozmowach kwalifikacyjnych byłyście zanim ktoś was zatrudnił?

Polecane posty

Gość kurniczek2

Powoli tracę nadzieję; wysyłam tysiące CV, często oddzwaniają, byłam na kilkudziesięciu rozmowach i nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dksfm.n
ja po roku znalazlam prace, i juz pol roku tam pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurniczek2
po roku... po roku w takim stanie bezrobocia chyba zostanie ze mnie kłębek nerwów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iumium
ok. 40

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do jednej firmy poszłam osobiście zanieść CV, po rozmowie - "zadzwonimy"... , w tym samym dniu poszłam do innej, po rozmowie - "prosimy przyjść jutro". Od "jutra" pracowałam już na umowę, po 3 dniach zadzwonili jeszcze z tamtej pierwszej firmy :D 4 lata temu, uczyłam się jeszcze w liceum, praca normalna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 lata temu sytuacja była trochę lepsza, teraz jest fatalnie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sgswtwaf
Ja wyslalam kilkadziesiat cv ale nikt nie oddzwonil. Mieszkam w malym miescie, jedyne oferty to praca fizyczna (przy tasmie) albo w handlu - ale tutaj szukaja osob po szkolach handlowych, o czym sie bolesnie przekonalam. Do fizycznej tez mnie nie chcieli, zapewne ze wzgledu na dyplom magisterski... Natomiast do obecnej pracy trafilam przypadkiem, nie bylo latwo sie dostac bo kandydatow bylo kilku ale ostatecznie wybrali mnie. De facto mam wiec za soba tylko 1 rozmowe, zakonczona na szczescie pozytywnie. Ale dla pocieszenia napisze jeszcze, ze juz majac prace, dostalam niespodziewany telefon z innej firmy, do ktorej aplikowalam - chcieli mnie zaprosic na rozmowe po jakichs 3 miesiacach! od zlozenia przeze mnie dokumentow. A dodam, ze skladalam pod niemal sam koniec waznosci ogloszenia. Szybko sie obudzili, nie ma co ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak znalazłam pracę
3 miesiące szukania, ok 25 wysłanych aplikacji (mało bo wysyłałam tylko te które mnie naprawde interesowały), 4 rekrutacje, z czego 2 propozycje pracy, wybrałam ostatnia i jest super :) powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×