Rodzice wysyłaja mnie na 2 tyg do dalszej rodziny,ja nie chce :/

Moi rodzice we wtorek wyjeżdzają na wczasy sam na sam , i niestety wysylają mnie do chrzestnej, lecz ja NIE CHCĘ tam jechac, strasznie ich nie lubie.Z kuzynkom nie ma o czym gadac,bo ona z innej planety całkowicie.Zero luzu,,nawet z nią poszalec nigdy nie było mozna bo wiecznie slyszalam ...."a bo mama to powiedziala, a mama tamto, a mama nie pozwoliła, a ja nie moge bo mama,to sie zapytam mamy.."nosz kurde jak dziecko w przedszkolu a jest o 2 lata starsza o demnie..Oni mają gospodarstwo, tam o 7 rano jest juz sie na nogach i duzo cięzkiej pracy , a wiem ze bede musiala takze im "pomagać" , bo tam nie ma takiego czegos ze od rana do wieczora tv lub net ,.Niekiedy bylawalm tam z musu u nich na 2-3 dni i odliczalam kazdą minute do wyjazdu, a teraz 2 tyg!! Chrzestna jest strasznie rygorystyczna i taka zimna suka z niej i wiem że ona mnie zmartertuje psychicznie i fizycznie przez ten czas,.Ja nie wiem co ja moge wykombinowac.Sama w domu nie moge zostac bo jestem niepelnoletnia, i oprócz chrzestnej to nie mam u kogo zostac.Tam jest taka stypa, wieczna powaga, cały czas praca przy gosp, w domu non stop tez jest coś do roboty,to bedzie harówa a moi starzy sobie beda wypoczywac :(Oni sie smieją ze nie zabije mnie to a na dobre mi to wyjdzie.Ale to bedzie dramat,bo ja u siebie mam problemy z zascieleniem lozka,nie mówiąc juz o ogarnieciu pokoiku , a co dopiero tam tak 2 tyg cięzkiej pracy,nie jestem przzwyczajona do takiej dyscypliny..nie dam rady :o

:D :D :D :D

Współczuję Ci. Na szczęście moi rodzice liczą się z moim zdaniem i po prostu zostaje sama w domu :)

A ile masz lat?

ile lat masz??

Ooooo dziecinko uważaj żebyś tam nie umarnęła przypadkiem :D

co to za rodzice, którzy sami sobie jadą na wczasy a ciebie zostawiają... mogli chociaż na jakiś obóz cię wysłać

Ale przynajmniej docenisz ciężką pracę rolnika i nie będziesz im zazdraszczać dopłat z UE :p widzisz że oni nie mogą sie tak zabrać jak Twoi starsi i jechać na romantyczne wczasy :o

Będziesz zapierdalała w polu aż miło. :D Z "kuzynkom".

bo pęknę ze śmiechu.Starzy maja racje ze wyjdzie Ci to na dobre,po przyjeżdzie nie poznaja córeczki.Rano łóżeczko zaslane,pokoik wysprzatany.

wspolczuje Ci, ale popros ich, albo zaprostestoj. powiedz ze domu przeciez nie spalisz, nie?:P no chciaz moze?

teraz pójde do 2 gimnazjum, a kuzynka dostała sie do dobrej szkoły sredniej i juz sobie wyobrazam ich nonszalancje i panoszenie jaby doktorat normalnie obroniła :o

Prowo, kojarzę ten schemat.

ja tu pisze na powaznie a wy sie nabijacie, ale dojrzałą postawe reprezentujecie nonooo :( Nie zostawia mnie samej w domu, moi starzy maja taki pokret przekret w bani z enie da rady i kurnaa maja ubaw jeszcze z tego, a sami beda sie wylegiwać, a ja jak Jeniec w obozie

naprawdę uważacie, że to jest fair? jechać sobie na wakacje i zostawić dziecko u rodziny, której nie lubi?

haaaaahaaaaa

Nic ci sie nie stanie przeciez,zobaczysz zycie od tej drugiej strony

Twoi rodzice mają prawo do odpoczynku i pobycia sam na sam. Jesteś osobą niepełnoletnią oni za ciebie odpowiadają jeżeli uważają ,że nie ma innego wyjścia i masz pojechać do ciotki to widocznie tak ma być . Piszesz ,że ,masz problemy z zasłaniem łóżka i ogarnięciem pokoju ,nie widzę powodu by się tym chwalić bo to wstyd :/ uważasz się na tyle dorosłą i chcesz zostać sama w domu ,a by zadbać o to co cię otacza nie potrafisz bo ci się nie chce.Jak oni mają ci zaufać ?

Ludzie dlaczego wy wszysty tacy nieasertywni ? :O mówisz rodzicom że nie redziesz i już. Chyba cie przeciez nie zwiążą i do samochodu nie wsadzą :O

No przeeciez pisząc ze ciezko mi u siebie zascielic łózko to nie pisze aby sie tym pochwalic tylko przedstawiam sytuacje jak jest u mnie a jak jest u ciotki, a wy już ze się chwalę, źle wyczuliscie Ja mam bardzo duzo asertywnosci w sobie, aż nad, ale z tym moi rodzice są nieubłagalni, powiedzieli że chocby siłą mnie wsadzą do auta to i tak pojade, a wierze w to bo fizycznie z moim tatą nie mam szans, i naprawde siła mnie wepchnie do auta wioząc do ciotki :o

co nie umie łózka pościelić, dziecko, nie długo będziesz pełnoletnia, wszystkiego mamusia za ciebie robić nie będzie, naucz się zycia, pomagać jest fajnie, a ty się boisz pomóc ciotce, bo co bo na wsi mieszka??jesteś straszliwie leniwa, twój świat to tylko komputer,JAK PRZYJDZIE CI SAMEJ ZAMIESZKAĆ TO CO??NAUCZ SIĘ ŻE BEZ CIĘŻKIEJ PRACY DO NICZEGO NIE DOJDZIESZ,

porażka :O

nie powinni cie zmuszac do wyjazdu

uwazam ze jednak mimo ze tam nie chesz jechac to od pracy ci sie krzywda nie stanie a zapewnei nie chcesz tam jechac dlatego bo jak sam napisalas ,tam nie ma takiego czegos ze od rana do nocy komp albo tv, wiec dlatego jest ci nie ponosie co???

suuper wczasy będziesz miec :o

się cieszyć że masz okazję jechać nawet na wieś, bo jak wkroczysz w dorosłe życie będziesz tylko marzyć o takim wyjeżdzie

Ja też ide do 2 gim i mieszkam w zakopanym więć zapraszam do mnie bo mi się nudzi :)