Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Men Struacja bannum profanum 7

Średnio 8 na 10 osób z tego forum niepotrzebnie żyje.

Polecane posty

Gość Tajemnicza Tajemnica
Ja yebie i to mowi ten ktory na smietniku powinien wyladowac jako pierwszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciejeststraszneeee
Pooglądajcie sobie ten film - to film o Amy Winehouse. Co sądzić o tym jej ojcu? On nie rozumie co się stało. Ale kombinuje dobrze wiecie - matki nie miała, wszystko przez to. Jeszcze sam też się nia przejmował choćby wcale, ale przyznać trzeba że niczego nie rozumie. Gdzieś był błąd? Gdzie ona zaczęła? 17 lat - za póżno. To 10 lat i nie , nie , nie - tak 10 lat wcześniej. Nic tylko gdzieś tam latała i wąchała. No to duże miasto, co tu robić? Wiecie co oni z niej zrobili? Dziecko Darwina. To nie tak - skąd ona Sinatrę miała. Pani dyrektor jej dała trochę trawki, żeby głos sobie wyrobiła. Ona się nie przyznała wiecie. A pózniej już nie umiała bo to całe zajechane. Masz tu powąchaj sobie - powiedziała pani dyrektor - to śpiewaczki operowe biorą i tyle. I takie głosy maja? I to dziecko 10 lat. Inaczej jak tego nie będzie rozumiał ten ojciec to skończy jak ona - bo koło tej szkoły się powiesiła, no to chyba, że mu wmawiają wiecie, że tam musiało się zacząć jej piekło. Chyba tak mu tam mówią, żeby nic nie było na niego, tylko na tego Blaka , że wiecie on zły, on dobry. No bo skąd miał wiedzieć że takie rzeczy sie dzieją i tyle. No i tam ma przyjaciół to jakoś to będzie wiecie. Chyba takie coś i tyle. http://www.onet.tv/moja-corka-amy,10083929,6,klip.html#

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaonaonaonaaa
autorowi mówimy - do widzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciejeststraszneeee
Widzicie nie przyznała się w domu co w szkole i koniec. Co by jej zrobił? No cóz... nie chciało jej się dalej uciekać. Taka prawda na pewno a tyle jej zostało. Przynajmniej miała ojca, ale co dalej? Niezła była. To za mało. Trzeba coś robić. Po nagu wiecie - chyba to wie - i tyle. To go urobią, że Żydówka - tam zawsze nie będzie mu to spokoju dawało, ale przeżyje. Jeszcze operacja plastyczna piersi - ale jakoś tam smutnie i dojdzie. A wierzycie , że ją zostawią w tym grobie? Co wy? Zeżrą ją i tyle . Zeby ślad po niej nie został. A kto? Ja wiem kto i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciejeststraszneeee
On se to tak myśli, że to tak jak w tej taksówce i wiecie on chyba chciał żeby z nim jezdziła kiedyś no ale nic z tego. Będzie teraz jeździł i myślał, że no miała z nim jeździć to by żyła i płakać se będzie i zaś go będa ratować i tyle. I to tak... chciała coś dla niego zrobić i padła i tyle. Nie miała szans na karierę i tyle. No ale nie tylko ona tak skończyła. Tyle ludzi tak skończyło, ale wiecie życie idzie dalej... co robić? Tak to jest i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciejeststraszneeee
A po co na czarno? Czerwone też dobre. Zwłaszcza mięso w PIĄTEK. Bo tak skończy Amy na pewno w garnku. A ten cmentarz zydowski na tym filmie? Pustaki same. Wszyscy pozeżerani - ale oni jedza, żeby nie pływać i tyle. Te dzieci powieszone ich to przez to że pływać nie mogą. A połowa to wina rodzin bo wiecie chcą, ale nie - taksówka i do domu. A przecież takie mają tradycje - przejście przez Morze Czerwone i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciejeststraszneeee
Aaa powiem wam jakie to życie jest ZDECHŁE. STRASZNIE i tyle :(. No ale takie jest ono i koniec. Tam Londyn okropny i tyle. Tam niczego co szukać nie ma. Polska piękne państwo, żeby tak jeszcze ludzie nie byli tu tacy wstrętni choć tu jeszcze, ale na tym Zachodzie wiecie to już same Araby - Zydzi nie - Arabowie się z nich porobili. A większość satanizm odmiana taka pół roku Boże Narodzenie i PÓŁ roku Wielkanoc - wybierz se co chcesz. A ja to umiem ograć wiecie. I nawet nie religią. Trochę ma to wspólnego z religią a ogólnie nic i tyle. Minimalnie? I tak to ogrywam. Bo jednak satanizm to jedynie narodzenie dziecka diabła i tyle. No cóz.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bi kul
kolego od menstruacji- ja tez Ci kiedys mruczalam, ze masz zeje..fajna stopke, ale nawet nie podziewkowales :( a gdzie jest kobieta- to zalezy jak pozycje przybierze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciejeststraszneeee
Ach powiem wam ... jakie ta moja matka miała tam szanse ze mną. Musiałybyśmy do USA wyjechać i se tam żyć - oczywiście zero kontaktu z rodziną DOMNIEMANĄ I TAK POWINNO BYĆ. Nie. Czemu? Bez sensu. Ja wiem czemu - dlatego nie muszę rozmawiać i tyle. No ale... i tyle napiszę. Moja matka wiedziała gdzie jest jej miejsce. No tyle ile - ale wiecie ... też byłaby inna gdyby ludzie byli inni i do widzenia. A ta szkoła to ja ją rozumiem - te wycieczki mi powiedzą. Nie, nie, nie - siostrę Faustynę zaprowadzili do psychiatry w Polsce w roku wiecie ...przed II wojną światową, a ją? I tyle mam do napisania. Ona miała klaustrofobie i tego nie rozumiała. Wy też tego nie rozumiecie. Bo ja i owszem też mogłam siedzieć na tym doktoracie i tam babrać się godzinami w obliczeniach i LATAMI to robić, ale nie wiem czy bym normalna była. Trzeba wyjść w zielone - o to mi chodziło. Nie wiem czemu. Trzeba wyjść i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciejeststraszneeee
Ona tylko 1 błąd popełniła w całości swojego myślenia i ja też. I ja też to rozumiem co ja zrobiłam żle. Ona też i już jest święty spokój na zawsze i tyle. Po prostu troszeczkę żle myślała. Choć no... ale to jest też wina zakonu bo by se chodziła do psychiatry - miała za co, no ale... po co nie? I by żyła. Koniec byłby TAKI SAM, ale by żyła i się zachowywała. Koniec był niezależny od niej bo w sumie poszło tylko o to, że wrzeszczała strasznie w szpitalu. No to chodziłaby do psychiatry, byłaby cicho i ... co dalej? No właśnie... chyba bez zmian. Jedynie, że nie darłaby się - tyle u niej, a reszta? Bo czemu nie poszła do psychiatry... no w sumie... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×