Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uzytkowniczka

Czuje sie dla niego nieatrakcyjna

Polecane posty

Gość uzytkowniczka

Widze ze juz go nie pociagam, jestem dla niego przecietna. Zawsze nie taka jakby chcial. Jest ze mna poniewaz boi sie samotnosci. Nie chce byc dluzej oklamywana. Ludzie jezeli nic was nie trzyma przy drugiej osobie odejdzcie od niej. Bedzie to najlepsze rozwiazanie zarowno dla was jak i waszych polowek. Bedac z nim czekam tylko na to az zjawi sie inna ,lepsza ktora bedzie go chciala (a w jego mniemaniu wiekszkosc jest lepsza ode mnie) i wtedy odejdzie bo bedzie mu latwiej a na mnie nawet nie spojrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nowego nie napisalas
wiekszosc kobiet nie ma takich problemow jak ty, widac jestes jakas niedorozwienieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skad wiesz ze jest z toba tylko dlatego ze nie ma innej a jak bedzie to cie zostawi ? powiedzial ci tak ? czy to tylko twoje chore domysly ? ps. jak sama siebie nie kochasz to nie wymagaj ze ktos cie pokocha !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostraMierzwa
Jest z Tobą, bo boi się samotności? Przecież Ty jesteś z nim tez właśnie dlatego. Skoro wiedz, że on ma Cię gdzieś, to po co w tym tkwisz? Marnuj tylko swój czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzytkowniczka
skad wiesz ze jest z toba tylko dlatego ze nie ma innej a jak bedzie to cie zostawi ? powiedzial ci tak ? czy to tylko twoje chore domysly ? -- wszystko za tym przemawia , on sam sie z tym nie kryje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzytkowniczka
Nie boje sie samotnosci bardziej zranienia, chcialabym zeby byl ze mna szczery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostraMierzwa
Żenująca postawa:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteście
" chcialabym zeby byl ze mna szczery" no przecież jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzytkowniczka
Mowi mi to co chce uslyszec bo boi sie ze mnie zrani (jak mowi ze jestem ladna to bez przekonania to po co o tym w ogole mowi?) Widze jakie kobiety mu sie podobaja zupelnie inne niz ja. Skad moje watpliwosci? Rozwniez stad ze czesto udziela sie na forach internetowych a szczegolnie na jednym i tam wyraza zupelnie inne poglady na rozne tematy niz w rozmowie ze mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzytkowniczka
Dlatego tez nie ufam mu , nie potrafie uwierzyc w to co mowi, jak mnie odbiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostraMierzwa
Skoro tak [to wszystko co napisałaś] to po co z nim jesteś? I Ty mówisz, że on boi się samotności? :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachaaa888333
90% ludzi bedacych w zwiazku jest w nim dlatego ze boi sie samotnosci. zawsze bedzie ktos ladniejszy, lepszy od ciebie autroko. bo czy bedac w zwiazku nikt ci sie poza twoim chlopakiem nie spodobal? nie zauroczyl cie? baaardzo watpie!! mimo, ze kogos kochamy to zawsze spotkamy chocby na ulicy osobe, ktora bedzie od naszej polowki np. ladniejsza! zwiazek nie opiera sie tylko na fizycznosci i dopoki tego nie zrozumiesz to nie bedziesz nigdy z nikim szczesliwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego TY z nim jesteś?
?? kompletnie tego nie rozumiem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzytkowniczka
No to nie bede szczesliwa. On uwaza ze te piekne sa super pod kazdym wzgeledem. Marzy o takiej ale ma tylko mnie. Nie czuje sie doceniana a nawet kochana. Nie czulam nigdy ze mu sie podobam. Zawsze podrywal inne kobiety i ciagle sie zauraczal nimi. A jak bylam gdzes z boku ,czulam sie taka szara mysza. Te pieknosci w tym jego kolezanki przycmiewaly mnie swoja uroda jak twierdzil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego TY z nim jesteś?
Ale czemu Ty myślisz o nim ,dlaczego on to czy tamto? dlaczego nie pomyślisz , że Ty wolałabyś jednak faceta, dla którego będziesz ideałem? dlaczego nie wierzysz, że zasługujesz na coś lepszego? hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.b.b.b.
Ale właściwie czego oczekujesz pisząc to? Chcesz coś zmienić ? Zmień faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuionalkaa
mam podobnie...nie takie buty nie takie spodnie i tak w kolko...ciagle krytykuje moj wyglad a przeciez nie mozna 24h chodzic w 12cm obcasach i mini...nigdy nie slysze ze wygladam pieknie..moje poczucie wartosci jest ponizej zera...a jestem wedlug innych atrakcyjna kobieta....jak to jest?:( ide ulica spuszczam glowe kiedy mijam inne osoby nie mam w ogole pewnosci siebie...wiecznie cos nie tak:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stare przysłowie pszczół mówi
Skoro, jako przeciętna, brałaś przystojniaka (który może liczyć na zainteresowanie ładniejszych) to sama zdecydowałaś się na ryzyko że może cię zdradzić. Normalne, gdy decydujemy się na kogoś kto jest na wyższym poziomie na rynku matrymonialnym, powstaje jakby dysonans, mezalians. I są duże szanse że z rynku matrymonialnego znajdzie się ktoś z jego poziomu kto się o niego upomni, a on porówna to co ma dziś i nową ofertę i podejmie decyzję. Widać nie jesteś jego marzeniem, a raczej przypadkowym zobowiązaniem. Ale może, skoro marudzi, chciałby byś wzięła się nieco za siebie. Jakiś sport przez parę miesięcy i sylwetka zgrabniejsza, a tyłek jędrniejszy. Wskoczysz na wyższy poziom. W razie czego, jak zostawi, będziesz miała większą wartość na rynku matrymonialnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzytkowniczka
Nic tu nie pisalam o jego urodzie jak rowniez o mojej. Nie oceniaj mnie w taki sposob. Bo nic nie wiesz. Skoro marudzi to niech zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzytkowniczka
nie pisalam rowniez tego ze sa nim zainteresowane inne kobiety a to ze on jest zainteresowany nimi a to roznica ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eks kochanicaa
a czemu ty go nie zmienisz, tylko się użalasz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzytkowniczka
To jest przykre : Widać nie jesteś jego marzeniem, a raczej przypadkowym zobowiązaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzytkowniczka
W razie czego, jak zostawi, będziesz miała większą wartość na rynku matrymonialnym. ---- mimo tego mam ma duza wartosc na rynku matrymonialnym ;P ALe co ty o tym mozesz wiedziec ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eks kochanicaa
gdybyś miała faktycznie dużą wartość, dawno byś go kopnęła w dupsko. duża wartość to nie tylko wygląd, ale przede wszystkim charakter- niezależna, odważna babka zawsze znajdzie wpatrzonego w nią faceta. a tobie tego brak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś pewna?
autorko, czy pisząc ,,... Ludzie jezeli nic was nie trzyma przy drugiej osobie odejdzcie od niej. Bedzie to najlepsze rozwiazanie..." jesteś pewna swoich słow - a co z szantarzem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzytkowniczka
To zdanie tyczylo sie mojego chlopaka , nie bede tego tlumaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×