Kto lubi w wannie lub pod prysznicem?

Tak pytam, bo nie ma mi kto plecków umyć :( A przy okazji przestrzegam przed używaniem we wspólnej kapieli wody o temperaturze powyżej 42 stopni, bo sie białko ścina :)

jakie mydło ?

Ja mam wannę, niestety, nie pomyslalam, że kabina do seksu bardziej sie nadaje. Ale jesli się zmiescisz to zapraszam na wzajemne mycie tego i owego :)

Ja lubie! :) I w wannie i pod prysznicem :)

lubieć a mieć

PS ja drobna jestem, zmieszczę sie na Tobie, nie bój żaby :)

Ja lubię :) mmmmm aż mnie ciarki przeszły na samą myśl o tym

Słodka, witaj :) Tylko sie nie nadstawiaj w mojej wannie ;)

pod prysznicem lubicie?

ja lubie w wannie, pod prysznicem nie. Mój argument przeciwko prysznicowi jest taki ze trudno o rozmaitość pozycji. na stojąco i tyle...

jak jest mała wanna to za duzo nie zwojujesz:O))

A ja tam wolę prysznic... nie ma to jak wypiąć mokry tyłeczek :)

Ok Foxy_Lady Będę dzisiaj wyjątkowo grzeczna, żadnego nadstawiania się w czyjeś wannie itp. ;)

pod prysznicem lubicie?

a ja jestem za wanną. Świeczki,pianka, winko :) Atmosfera...

ja mam kabine 1m/1m, z miejscem do siedzenia, sauna parowa, muzyczką, diodami, można fajnie poruchać, ale na wspólne mydlenie sie chetnie umówie w kabinie włascicielki :)

:D

zdecydowanie wanna :-)

jesteście oblesne babsztyle. Nic z kobiety.

w wannie można zacząć :P jak szybki kowboj to i dojedzie ale łatwo się zatrzeć :O a pod prysznicem to może i niewygodnie ale cholernie zmysłowo wybieram prysznic i lisicę z rudą kitą :D

Stanowczo prysznic i strugi wody lejące się po ciałach ;-)

"Stanowczo prysznic i strugi wody lejące się po ciałach" I namydlanie. Jako forma głaskania, tudzież innego muskania.

ecrivian , widzę , że wiesz co dobre ;-)

Prysznic zdecydowanie lepszy :p

w wannie ciasno i więcej śmiechu niż seksu ;-)

Bezapelacyjnie wanna. Narożny kolos, do tego dużo piany i jakieś winko. Często serwujemy sobie taki wspólny relaks. Przeszkodą było szuranie dupskiem po dnie, ale moja białogłowa zakupiła matę i jest git :P Prysznic jest dla krótkodystansowców. Nawet jak kobieta podtrzymuje się za ramiona i oplata ciasno nogami wokół pasa to i tak trzeba nie lada kondycji, żeby tak wystać dwadzieścia minut. Inaczej się sprawa ma jeśli prysznic ma zamontowane drążki, albo miejsce żeby usiąść. Popieścić się można, ale seks odpada ;)

Myślę że w wannie lub pod prysznicem to miło jest prowadzic grę wstępną a w sypialni kochac się i pachniec. .........

VanHorne, ale ja mysle od tyłu :) Jesli kabina wystarczająco duza... najpierw takie slizganie się nagich ciał pod prysznicem, namydlanie, calowanie, struzki wody spływajace po twarzy, mokre wlosy faceta...hmmmmmmmmm potem sie odwracam i wypinam tyłeczek...

Uhuuuu ...jaaa :) :)

ktora lubi?