Dzisiaj wyjeżdzam z Polski.

I powiem Wam, że strasznie ciężko mi na sercu. Siostra wyjechała na stałe, brat także. A ja tu kiedyś wrócę, bo nie wyobrażam sobie życia z dala od mojego kraju. Z trudem powstrzymuję łzy, zostawiam tu kochanych rodziców. Życie..

mialam podobnie. wspolczuje ci. gdzie wyjezdzasz ???

I jak radzić sobie z tęsknotą? Wyjeżdżam do Włoch. Wiem, nie tak daleko... Ale mimo wszystko, oby kraj, ludzie, inna kultura, język..

jestem z dala od tego toksycznego kraju. ale w odwiedziny chetnie jezdze

dobrze ze masz tam siostre i brata :) ja tylko albo az chlopaka. jestem rozdarta na 2 kraje i miejsca sobie nie moge znalezc. wszystko mnie wkur.... chodze naminowana, wiecznie niezadowolona, codzienne klotnie z partnerem o byle co. dobrze ci radze- określ sie- gdzie jest twoje miejsce na ziemi.

Ja w odwiedziny będę dopiero w maju, wcześniej nie ma szans... Tyle czasu, nawet święta z dala od bliskich... No nic, jakoś trzeba się z tym uporać, byle tylko nie rozsypać.

Siostra mieszka w Anglii, brat w Irlandii.. Ja Włochy. Tylko oni są tam szczęśliwi, jechali z super nastawieniem i nie mieli problemu zostawić tutaj znajomych, rodziców itp. A ja tak nie umiem... żal mi rodziców, że zostaną tutaj sami. 3 dzieci i żadnego nie mają przy sobie. Wczoraj byłam się z nimi pożegnać i pierwszy raz w życiu widziałam, jak tata płacze. To mi nie pomaga :(

ja mieszkam na dalekiej polnocy. Tez byly lzy, tez chcialam wrocic.. Wrocilam, i wyjechalam najszybciej jak sie dalo.. Chory kraj..

enamel02 Siostra mieszka w Anglii, brat w Irlandii.. Ja Włochy. Tylko oni są tam szczęśliwi, jechali z super nastawieniem i nie mieli problemu zostawić tutaj znajomych, rodziców itp. A ja tak nie umiem... żal mi rodziców, że zostaną tutaj sami. 3 dzieci i żadnego nie mają przy sobie. Wczoraj byłam się z nimi pożegnać i pierwszy raz w życiu widziałam, jak tata płacze. To mi nie pomaga o boshe wspolczuje. ja jade we wrzesniu na urodziny mojego taty. jestem z nim bardzo zwiazana. juz nie moge sie doczekac a zarazem boje sie pozegnania ,wyjazdu itd. do pl nie wroce bo nie mam do czego. sytuacja w pl jaka jest kazdy wie.

No i wykurwiaj zdrajczynio :O Mniej ryjów do wyżywienia będzie.

Mój tata ma urodziny za 2 tygodnie :( No właśnie, sytuacja jest taka, a nie inna... Jakie to przykre, że młodzi muszą wyjeżdżać. Ale jak tu żyć? Za co?

NO to wykurwiajcie wszyscy, bedzie spokój :O Degryngolada społeczna wyjedzie i bedzie spokój, i zapierdalajcie na zmywaku w Anglii albo innej Grecji bankrutującej :O Przyjedziecie szybciej niz wyjedziecie z beksem i ryjem obitym i z figą zamiast pieniędzy.

[zgłoś do usunięcia] Cyklistka NO to wyk**wiajcie wszyscy, bedzie spokój Degryngolada społeczna wyjedzie i bedzie spokój, i zapie**alajcie na zmywaku w Anglii albo innej Grecji bankrutującej Przyjedziecie szybciej niz wyjedziecie z beksem i ryjem obitym i z figą zamiast pieniędzy. pisz dlaej jesli ci ulzylo. nie robi to na mnie zadnego wrazenia. !!!!!!!

i bardzo dobrze , za kilka lat zostaną tu sami emeryci i politycy może wtedy się obudzą i zobaczą jaki w kraju jest rozpierdol

A mnie to chuja obchodzi czy to robi na tobie wrazenia, pisze jak jest, takie są realia i chuj mnie obchodzi wasze zdanie :O A zreszta wypierdalaj do tej swojej Anglii czy chuj wie gdzie bo i tak jako pokojówka u Indusa zarabiasz.

[zgłoś do usunięcia] enamel02 Mój tata ma urodziny za 2 tygodnie No właśnie, sytuacja jest taka, a nie inna... Jakie to przykre, że młodzi muszą wyjeżdżać. Ale jak tu żyć? Za co? dokladnie tak. za co ??? nie wyjechalam bo szukam wrazen tylko normalnego zycia. tesknota jest duza, ale mam nadzieje ze kiedys bedzie lepiej.

dokladnie tak. za co ??? nie wyjechalam bo szukam wrazen tylko normalnego zycia. tesknota jest duza, ale mam nadzieje ze kiedys bedzie lepiej. Właśnie tak. Życzę tego Tobie, sobie oraz innym, którzy wyjechali za "chlebem". Czas się zbierać. Miłego dnia, nawet Tobie cyklisto

Cyklistka A mnie to ch*ja obchodzi czy to robi na tobie wrazenia, pisze jak jest, takie są realia i ch*j mnie obchodzi wasze zdanie A zreszta wypie**alaj do tej swojej Anglii czy ch*j wie gdzie bo i tak jako pokojówka u Indusa zarabiasz. mnie twoje tez choy obchodzi !!! a teraz zabieraj stad swoja śmierdzącą pałę i WYPIERDALAJ bo nic innego poza kurvami nie wnosisz do tej rozmowy.

enamel02 powodzenia !!!!!!!!

No jak za co? 5 tysięcy byście pewnie chciały zarabiać pazerne suki :O 1800 i won do roboty, takie są realia i nikt nie narzeka a wy wypierdalajcie jak sie nie podoba :O Na szczęście Włochy są bliskie bankructwu więc czekam niecierpliwe jak tu wrócisz i napiszesz że wróciłaś z Włoch

Juliusz cezar i bardzo dobrze , za kilka lat zostaną tu sami emeryci i politycy może wtedy się obudzą i zobaczą jaki w kraju jest rozpie**ol będzie za późno :O

kolejny kretyn-kretynka . goncie sie :D

Tylko by srały we własne gniazdo pazerne dziwki :O Jasne, dalej srajcie na Polske i liżcie po dupach Anglików czy Włochów, NIe tego was matka uczyła!!! Wstyd za was! Wstydze sie za takie rodaczki :O

Wszędzie tylko dobrobyty widzą a na ojczyzne Polską Rzeczpospolitą to tylko srać potrafią i gnoić :O Jesteście szmaty a nie Polki :O

o pracę się tam nie boję, spokojnie :) Więc jeżeli wrócę, to tylko z tęsknoty za bliskim.

wygadaj sie moze ci ulzy. :D

kurwa mac. jasne lece do roboty za 1800 czy 2100. Mam kredyt na glowie i WLASNIE zepsulo mi sie sprzeglo. tu przynajmniej po naprawie nie musze sprzedac samochodu!!

[zgłoś do usunięcia] enamel02 o pracę się tam nie boję, spokojnie Więc jeżeli wrócę, to tylko z tęsknoty za bliskim. pewna praca to podstawa. :D

Nie bój sie ale i tak zdechniesz tam z biedy, albo sami Włosi cię zlinczują, biede klepią a durną szmate co własnego kraju nie mogla uszanowc bedą trzymać? Jasne, wywiozą cię na taczce :O Zresztą huj wam w dupy, i tak was jakiś Bengalczyk zgwałci, i tego wam życze szczerze.

o tak w imie kolektywu zgadzać się na 1800 i bić poklaski słońcu peru :D najlepiej jeszcze z tych 1800 robić przelewy na jedyną właściwą partię i będzie git Quis leget haec? -> no cóż , starzy umrą młodych nie będzie , takiego kawała ziemi w centrum europy pustego nie zostawią , ktoś nowy zasiedli