Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość reekord

zdjęcia ze slubu,wesela na płycie czy fotoksięga,album

Polecane posty

Gość reekord

Czy zdjęcia w waszego ślubu i wesela macie na płytach czy raczej wybraliście typowy album ewentualnie fotoksiege. Na płycie jest taniej ale jak pomyśle ze do każdego oglądania mam włączyć kompa a poza tym jedna kreska na płycie możne zniszczyć wspomnienia z całej uroczystości to aż mi się słabo robi Jak wy utrwalacie dzień slubu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgraj na pendriva
Koszt niewiele większy, niż koszt płyty, a trwałość nieporównywalnie większa. Może również być np. karta pamięci. Też praktycznie niezniszczalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my będziemy mieć fotoksiegę
fakt koszt duży ale to jest jedyny przedmiot na czym nie oszczędzamy, 800zł nas wyniesie plener, a reszta będzie wgrana do komputera, dla nas nie ma nic piękniejszego niz fotoksięga, nie mamy funduszy ale to musimy mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotoksięga może być tania
właściwie wszyscy fotografowie zamawiają książki w firmie CEWE - popatrz u znajmomych na ostatnią stronę, jeśli cwaniak nie usunął strony (bo czasem usuwają i bez strony z logiem dają do oprawy do introligatora) to znajdziesz tam znaczek firmy. Jeśli zamówisz książkę sama, będzie wielokrotnie tańsza. Tu masz namiary - http://www.cewecolor.pl/ - książki są drukowane w Niemczech, stąd będziesz na nią dość długo czekać. Piszą, że kilka dni, ale czasem może to być nawet dwa tygodnie, a nawet nieco dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LittleMe
Lepszy album ze zdjęciami - tańszy niż fotoksiążka. I jeśli ktoś ze znajomych chciałby obejrzeć zdjęcia nie musisz odpalać komputera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My będziemy mieć zdjęcia na płycie - te obrobione oraz tzw. surówka. Ale ponadto zamówiliśmy u fotografów fotoksiążkę - oni przygotują projekt, potem my oglądamy, nanosimy ewentualne poprawki i oni zajmują się resztą. Wybraliśmy drogą fotoksiążkę, ze sztywnymi, dużymi kartami, wygląda trochę jak dawne klasery... Nie mogę się jej doczekać! A na pewno zrobimy kopie płyty, jedna sprawa, że dla bezpieczeństwa danych, a druga - dla znajomych i rodziny, którzy prosili nas o nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wawa13.08.11
Tylko i wyłącznie album z wklejonymi zdjęciami. Najlepiej jak samemu kupi się taki album, jaki się nam podoba i sami wkleimy zdjęcia. Wersje cyfrowe obojętnie, na jakim nośniku zapisane zawsze mają tendencje do zepsucia, bo to jest elektronika. Przecież fotograf może do papierowych zdjęć dać pliki cyfrowe w rozdzielczości idealnej do odtwarzania na telewizorze. Pamiętać też trzeba, że najlepiej zdjęcia ogląda się w telewizorach plazmowych.. Fotoksiążka taka typowa ma bardzo wiele wad, które wychodzą po kilku latach. Kartki fotoksiażki to sklejone zdjęcia klejem, który potrafi puścić i z tego, co słyszeliśmy często puszcza. Na targach ślubnych jeden fotograf tłumaczył, że fotoksiążka jest dobra, gdy zdjęcia wyszły mało ostre lub maja inne wady i po pomniejszeniu tych zdjęć w fotoksiązce tych wad się nie widzi. Zresztą kilka zdjęć umieszczonych na jednej stronie kiczowato wygląda. Jest fotograf, który sprzedaje zdjęcia wklejone w album, w którym jest też umieszczona duża ramka cyfrowa. Pomysł fajny, zastrzeżony prawami autorskimi i wcale taka usługa nie jest droga. W ramkę są wgrane wszystkie zdjęcia i film ze ślubu i wesela. Wybrane zdjęcia w formie papierowej wklejone są na czarne grube kartki. Taki album stanowi połączenie tradycyjnych zdjęć i zdjęć cyfrowych. Są też fotoksiażki drukowane w drukarni metodą poligraficzną, ale są bardzo drogie, ale też są najładniejsze. Jednak zostaje przy normalnym albumie z czarnymi stronami, w którym będą wklejone zdjęcia formatu 15x21.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"fotoksiażki drukowane w drukarni metodą poligraficzną, ale są bardzo drogie, ale też są najładniejsze" Bzdura. Druk cyfrowy na nawet najlepszej kredzie jest dużo tańszy od naświetleń na papierze fotograficznym. Wadą poligraficznych fotoksiążek jest tez to, że połączenia między stronami (cienkie kartki) mają wgłębienia (grzbiet) i taka fotoksiążkę ogląda się niekomfortowo. Fotoksięgi zrobione w technice fotograficznej są bardzo trwałe. Mam taką z roku 2007 - nie wiem kto ją produkował, ale fajnie zaprojektował całość fotograf z Torunia - http://www.fotoreportaz.com.pl - dziś jest jak nowa, nic się nie odkleja i choć przeszła przez setki rąk, w różnych warunkach, nigdzie nie pęka na złączeniach stron. Być może niektóre zdjęcia zastąpiłabym innymi, ale to drobiazg, bo fotoksięga jest znakomitą fotorelacją - opowieścią najważniejszego dla nas wydarzenia. Zdjęcia w fotoksiędze są bardzo ostre i wyraźne. Niektóre mają specjalny retusz. Na jednej rozkładówce wyglądamy jak modele. Fotograf powiedział, że jest to styl okładki z kolorowego czasopisma - wygląda się lepiej niż w rzeczywistości, bo twarz jest gładziutka jak u niemowlaka. Polecam fotoksięgi od tego fotografa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i kolejna autoreklama nieudolnego fotografa... Przecież to wstyd chwalić się takimi zdjęciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybkaania
My z mężem wybraliśmy fotografa poleconego przez znajomych http://czarnacki.com/ i jesteśmy zadowoleni. Mamy zdjęcia na płycie i fotoalbum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panie Czarnecki, zdjęcia całkiem ok, ale dlaczego na większości z nich kadry są krzywe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie taki ma styl i uważa że to jest cool

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×