DLACZEGO NIEKTÓRZY FACECI TRAKTUJĄ DZIEWICE GORZEJ NIŻ TE CO SIĘ PUSZCZAJĄ?

dlaczego tak jest? teraz przez to czuje sie jak dziwka a nie dziewica

czyli jak?

te co nie są dziewicami to się puszczają :O :O ?

bo nie mogą ich mieć :D wmawiają wszystkim że wolą jakies rozjechane wiadra :O

Bo dziewice chcą takich facetów, co lubią ostre i łatwe panienki.

ale jak można dziewicę traktować gorzej? o co idzie?

np.chlopak rezygnuje z dziewczyny bo jest dziewica. mialam juz 2 takie przypadki a dogadywalismy sie super. no poczulam sie tak jakbym byla dziwka.

rezygnuje bo ona jest dziewicą? czyli że chce uprawiać sex, a ona nie?

chodziło o początkową faze poznawania się.

a skad wiesz jak sie czuje dziwka? Ja nigdy nie czułam się gorsza z tego powodu że jestem dziewicą, dlatego że nie zadaję się z chamami, ponieważ takich poznaję niemal od razu i szybko kończę znajomość. Poza tym nie pozwoliłabym na to zeby ktoś mnie źle potraktował z tego powodu ze jestem dziewicą :O

W początkowej fazie poznawania wszystkie dziewczyny wyglądają tak samo... nadal nie rozumiem... albo jest drugie dno czyli sex. Przecież jeśli dziewczyna ma chłopaka to chyba chce by on (ten ważny) ja rozprawiczył (no nie od razu).

nigdy nie spotykałam się z chamami te 2 przypadki wydawały się ok, chlopacy madrzy, pracowici, z rozmow wynikalo ze z glowka wszystko ok a tu taki numer.

A MOŻE TO KWESTIA SZACUNKU, A RACZEJ RESPEKT.

no i jestem ______ nie rozumiesz. spotykasz sie z chlopakiem jakis czas np.miesiac dwa czy ile tam...dogadujecie sie super i gdy on dowiaduje sie ze jestes dziewica to nagle rezygnuje z znajomosci

no i w tym problem, że dziewice chcą trzymać wianuszek do nocy poślubnej a w najlepszym wypadku oddadzą się po pół lub roku znajomości a związek i uczucia bez seksu są niepełne

No przecież piszę... ja tego nie rozumiem:) Dlatego uważam, że istnieje drugie dno czyli uprawianie seksu. Szczególnie z kobietą doświadczoną, równie młodą można więcej osiągnąć i muszę przyznać, że to prawda jest.

to chyba zaczne sie puszczac, zeby mnie bardziej szanowali....zalosne to jest.

ola... to nie jest tak jak myślisz, jesteś młoda i nie musisz jeszcze znać schematów... ale je poznasz:)

nie chodzi o to, żebyś się puszczała tylko o to, żebyś nie kazała czekać facetowi nie wiadomo ile

ola... czy Ty chcesz być dziewicą? czy może już nie?

czyli rozumiem ze miesiac czy dwa to tak straaasznie dlugo?

miesiąc niekoniecznie ale dwa, to już na pewno już za długo

spoko, rozdziewiczysz sie, to powiedza ci tutejsze prawiki ze jestes puszczalska. rób co uważasz i nie ogladaj sie na opinie głupich facetów, poszukaj mądrego, co poczeka i z pól roku.

jezeli 2 miesiace to dlugo to ja naprawde jestem z innej planety.

jeżeli zależy ci na facecie, dobrze się z nim czujesz, to czy nie masz ochoty na bliskość z nim?

jesteś z dobrej planety, może jeszcze nie nadszedł ten moment w Twoim życiu, może sama jeszcze nie dorosłaś do pożądania mężczyzny... nie martw się tym na zapas... wszystko w swoim czasie.

bo tak naprawde malo o sobie wiemy? bo to tylko spotkania a nie cos wiecej czyli para?

mam 32 lata, to kiedy nadejdzie ten moment ?

skoro nie jesteście parą to o czym w ogóle ten temat?

tak, to tylko spotkania. Musi być ruchanie. Nie ma ruchania, nie ma związku.