Duma najważniejsza

rzecz u większości kobiet. Ważniejsza nawet od dobra dziecka ale to moja opinia.

zazwyczaj jedno nie przeczy drugiemu

Ale o zwyczajnych sytuacjach nie mówimy, bo próba wtedy niewiele warte TEJ!

w sytuacjach ekstremalnych jeśli musi być taki wybór, to znaczy ze facet jest do dupy :P

"zazwyczaj jedno nie przeczy drugiemu" - moje obserwacje zwłaszcza z sal rozpraw nie potwierdzają tej tezy .

Ty nie piszesz o dumie, tylko o erzatzu dumy, czyli samouwielbieniu

No tak ,skoro facet do doopy,to duma ważniejsza od dziecka:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D tym samym potwierdzasz moją tezę

samouwielbienie kobiet nie podlega żadnej dyskusji ani sporom:D

ja zauważyłam to u większości mężczyzn - duma i honor ponad wszystko, a nie daj Boże urazić ich EGO!!!!

IDIOTO założycielu -> idiotą ty jesteś skoro nie rozumiesz tego co czytasz:o i to by było na tyle rozmowy z tobą

xyzed a co tu czytać , skoro tylko rzucasz pusty slogan i podpierasz go "salą rozpraw" Paczta ludzie jaki wyuczony i doswiadczony sie znalazł. O co ci konkretnie chodzi?

Już wiem dlaczego jesteś rozwódką

widać żeś typowa zapalczywa rozwódka :D A chodzi mi np o to ,że jeśli np były mąż świetnie sie z dzieckiem dogaduje, dziecko chce z ojcem przebywać ,a wy biedne i pokrzywdzone mówicie nie ,a argument: bo nie.

"widać żeś typowa zapalczywa rozwódka" pocałuj mnie w dupę zapalczywy rozwodniku "A chodzi mi np o to ,że jeśli np były mąż świetnie sie z dzieckiem dogaduje, dziecko chce z ojcem przebywać ,a wy biedne i pokrzywdzone mówicie nie ,a argument: bo nie. " nie chrzań, że "wy", bo ja np. tak nie robię. A jakbyśmy sie bliżej przyjrzeli to pewnie za tym "nie, bo nie" też stoją rozsądne argumenty. A zreszta spadaj, myślałam, że masz poważny problem...

Jakie powody na przykład? I jakie problemy są tak ważne, że ten przy nich jest błahy?

:D:D:D to akurat nie mój problem. Natomiast ty ,to nie ten poziom osoby,z którą mozna rozmawiać :D:D Zakładam,że żona tego osobnika ,z którym za chwilę się spotkam , ma podobny idiotyczny charakterek jak ty,co znacznie ułatwiłoby postepowanie:D:D:D Z miłą chęcią pominę taką "miłą" rozmowę z tak "miłą" osobą jak ty :D

jeszcze lepiej, nie dość że mądrala to sie w cudze życie wpierdala... Zaraz sie okaże że byłas przyczyną rozwodu... głupia cipa.

Ależ kobieto masz ograniczony umysł:o Jestem jego pełnomocnikiem w sprawie przeciwko takiej "mądrej" i "inteligentnej" osbie jak ty :D Z tej idiotycznej wściekłości aż ci zwoje mózgowe wyprostowało :D:D:D:D I to by było na tyle

Odpalam swoje UFO :D