mój chłopak jest króciakiem

muj chlopak ma 150 cm i zle sie pszy nim czóje wy czosne ryje

W sumie masz racje Natural Woman, mądrze piszesz. A reszcie spamerów jak ten wyżej mówie wypie......idźcie spać.

natural women, ty to na pewno jestes gruba lub brzydka(lub i gruba i brzydka jednoczesnie). myslisz, ze mozna tak sobie pogrywac z krociakiem? kiedy zrozumisz, ze krociak to stan umyslu, a nie wzrost. krociak jest umyslowym wariatem, nie wolno go lekcewazyc. wyobrazcie sobie, ze on codziennie rano patrzy do lustra i widzi, ze jest nizszy i nizszy.

Sandra dla ciebie specjalnie skórwysynu tu zostane żeby naprawić to co z***ała ta pijana szmata kiedy kurviąc się na melinie pozwoliła jakiemuś kloszardowi skończyć w środku. Lecz nie lękaj się, pomoge Ci zdobyć jakieś wykształcenie, forumowy śmieciu ty bez grosza mojego szacunku po wszechczas

Bez spamu oblechy, nie macie nic mądrego do wniesienia nie piszcie, Boże co to za forum..... Kosmici jacyś.

chodzi o to żeby być jak najmądrzejszym !!!mądrym jak ajnsztajn !!!kto nie ma miedzy jest nikim !!!głupi mogą iść na ryby !!! najważniejsza jest mądrość !!!jak jesteś mądry rządzisz !!wchodzisz do odpowiedzi lczysz całke po obszarze delta i cala grupa sika w majty i każdy chce być taki dzik jak ty !!!WIEDZA TO PODSTAWA!!!JESTES MADRY JESTES SZEFEM!!!WSZYSCY MAJA DO CIEBIE RESPEKT!!!TO JEST WLASNIE SENS UCZENIA!!! I TAKA JEST PRAWDA!!! JA PRZY******LAM DUZO BO MNIE TO RAJCUJE !!!PODNIECA MNIE JAK CO DZIEN PATRZE W LUSTRO I JESTM WIEKSZY I MĄDRZEJSZY !!!I ZE JAK WYCHODZE NA ULICE TO GOWNIARZE MOWIĄ " WIDZIALES ALE INTELIGENTNY!!

Ja jestem wysoki ale co z tego jak mam cialo jak slonina. Robilem niby redukcje jakas 30 kilo spadlo ale dalej wygladam jak reklama michelin pozdrawiam

Co się tutaj wyprawia????

te kruciaki to im jusz chyba bije na glowe!!111

jestem chvjem

widziały gały co brały?? przecież nagle się nie skurczył facet. skoro imponują Ci wysocy, dobrze zbudowani to po co związałaś się z tym facetem? może zaprowadź go do psychologa, który pomoże mu podnieść swoją samoocenę. najlepiej idźcie razem. może facet końcu dostrzeże, że nie jesteś jego warta i Cię oleje. że zasługuje na kogoś o wiele lepszego niż Ty.

lubię być skarlały :-P kiedy idę ulicą, mam na wysokości wzroku babskie pipki

EHEHEHEHEEE SandrAaA21s jesteś idiotką, wiążesz się z niższym a potem płaczesz. To jest właśnie popjerdolony tok myślenia kobiet. A że zostałaś z nim dla kasy oznacza tylko, że jesteś dziwką bo tak ci wygodniej. SPŁOŃ Aha i mam 182cm wzrostu żeby nie było, że leczę kompleksy

odczepcie się od niskich, już mnie to zaczyna denerwować!

Nie zgodzę się z tym że jestem dziwką, ja nawet ostatnio nie uprawiam z nim sexu. Więc wasze szowinistyczne teksty nie robią na mnie wrażenia. Marzy mi się prawdziwy chłop, ciągle mam nadzieje że on się zmieni, wiem że już nie urośnie i na zawsze będzie karłem. Ale chociaż żeby nadrabiał charakterem, ale oczywiście nie. Każda z nas ma ochote, na to żeby mężczyzna nią pokierował, był stanowczy, zdecydowany, żeby w sypialni złapał mocno za włosy, i wziął mnie od tyłu... ostro. A nie co chwile pytania, dobrze ? dobrze Ci? nie to przepraszam jeśli robie coś nie tak... W dodatku on ma penisa 13cm... Ale czego się spodziewać przy takim wzroście.

MaximusRex nie przejmuj się, wzrost masz odpowiedni a słoninę spalisz. Lepiej wyglądać jak wieloryb przy 190 niż posąg Dawida Hasselhoffa dłuta Michała Anioła z 170, bo taka króciarska kvrwa choćby nie wiem jak chciała to już nie urośnie EHEHEHEHEHE

niewiadomo kim jest sandra ale pisze bardzo gramatyczniei chyba bezblednie np lepiej ode mnie co swiadczy ze to ktos kto nie zaniedbywal lekcji w szkole a na portret psychologiczny blond lali to nie wyglada .wiec albo to calkiem wyuczona gramatycznie dzeiwczyna alebo ktos sobie zyje tutaj swoim 2 zyciem.ja mam 89 cm i sie uwazam sie za niskiemgo i bede startowal na prezydenta za jakis czas

Kilka słów o sobie: Sandra 21 lat zwariowana fryzjerka ja tesz jestem z zawoduwki i my piszemy bezbłendnom ortografiom a wy studenciaki co bieda jak hój co? na nauczyli pisac kórwy jebane?

no to masz wieksze szanse na bycie prezydentem ale ja umiem skakac przez ploty to spoie wskocze i bede z tamtad gadal do narodu.

[zgłoś do usunięcia] Kulesze MaximusRex nie przejmuj się, wzrost masz odpowiedni a słoninę spalisz. Lepiej wyglądać jak wieloryb przy 190 niż posąg Dawida Hasselhoffa dłuta Michała Anioła z 170, bo taka króciarska kvrwa choćby nie wiem jak chciała to już nie urośnie EHEHEHEHEHE Bawia mnie takie tematy. Po pierwsze, sa kobiety - sporo - ktore bardziej niz wzrost cenia sobie intelekt, dobroc i inne cechy. Po drugie, sa kobiety, ktorym ten niski wzrost nie przeszkadza, bo same sa niskie (do 160cm) albo nizsze lub rowne. Po trzecie, sa kobiety, ktore po prostu lubia niskich facetow. Ja uwielbiam. Mam takiego - dokladnie 170cm - ma idealne cialo, jest silny i w ogole... mrrrr :)

Kręcą cię króciaki bo nie masz wyboru - sama jesteś karłem i nordycki typ faceta na ciebie nie spojrzy.

Facet 170cm to po pierwsze nie jest facet, tylko chłopiec ( taki wzrost mają gimnazjaliści) po drugie silny to on może być chyba tylko w gębie, a mój nawet tutaj jest ciepłą kluszeczką. I już nie wspominam o innych jego wadach... Co ja w nim widziałam? Może to instynky macierzyński, sama nie wiem.

Sandra zejdziemy się? Mam 187.

Heh, milo z Twojej strony, ale niestety nie rozwiązałam jeszcze swojego problemu z moim karłem.

Mam 168cm, wiec wzrost powyzej sredniej (164), a ponizej wysokiego (170 dla kobiety). Zreszta czy to wazne? Wazne, ze jestem szczesliwa :)

p.s. Sandra - moj ma 19 :) nie wierz stereotypom :) i jest namietnym Wlochem :)

Sandra, ja co prawda mam jakies 176-177, ale jak założę buty, to niemal 180! ponad to, mam wspaniałą sylwetkę, na którą ciężko pracuje w pocie czoła, siłownia jest moją pasją. Wczoraj na przykład, na imprezie, jedna dziewczyna prawiła mi niewybredne komplementy na temat mojego tyłka, to wszystko dzięki przysiadom, ha! Ale! wcale nie jestem skoksowanym bydlakiem, jak te chamy, hurtownicy gwoździ, z sfd, z postury jestem kimś na kształt doryforosa (ufam, że jako wykształcona fryzjerka wiesz co to za rzeźba), rzec można- ideał proporcji- i tak też jest. Chętnie bym się z Tobą spotkał i udowodnił, że wcale nie trzeba mieć 190+, aby być uosobieniem męskości, zaznaczam również, że broniłbym Cię przed każdym prostakiem jeżdzącym q7, ile wzrostu by nie miał, broniąc tym samym honoru króciaków.

Kolego z wpisu ponizej mego ostatniego :) ja sie tu wypowiadam, bo mnie to bawi. Ale zareczam, ze ten temat jest prowokacja, co widac wyraznie. Chyba komus niski facet odbil kobiete, albo jakas wysoka babke rzucil "niziolek", bo wiele tematow tchnie tu frustracja i glupota. Vide tematy osoby o nicku "Kurde Brydzia" czy jakos tam. Polecam :)

A jesteś fryzjerką? :)

ja mam 178 cm wzrostu, ostatnio poznałam naprawdę świetnego faceta (z charakteru, nie wyglądu), sporo niższego ode mnie i... choć wiedziałam, że on chciałby czegoś więcej od tej znajomości, to postanowiłam go nie zwodzić i delikatnie zakończyć znajomość, chociaż żałuję, że nie mogę się z nim chociaż przyjaźnić. byłam kiedyś z facetem równym mi i to już nie było komfortowe, buty na obcasie odpadały, a co dopiero ze zdecydowanie niższym facetem... wiem, że psychicznie by mnie to wykończyło. spotykam się za to z facetem wyższym ode mnie i co z tego, skoro on pod wieloma względami tamtemu sympatycznego niziołkowi nie dorównuje ;/ i po co mi było tak rosnąć?!