no to zdradzilam meza po 5 latach

o bez kitu ja caly czas myslalm ze jej gosc ja zdradzil... teraz jestem jeszcze bardziej przekonana o jej marnej inteligencji. O matko jakie to teraz smieszne, jaka Ty kobieto jestes durna haahahahha

tak 16 mc blizniaki.

zdradzil, trzeba byc glupim zeby wmawiac sobie ze nie zdradzil, najpierw sama "poszkodowana" mnie o tym telefonicnie poinformowala, potem bylam swiadkiem jak desperacko namawial na sex kolezanke. wiec czego mi jeszcze trzeba?

potem jeszce dowiedzialam sie od znajomego ktoremu nasza wspolna kolezanka "w tajemnicy" powiedziala ze moj maz jej sklada propozycje. zanim jeszcze ze soba bylismy a sie tylko spotykalismy to tez spal z innymi, o tym mi powiedzial sam, juz bylismy malzenstwem tiwerdzac ze to nic takiego bo przeciez nie bylismy wtedy razem.

pomysl o dziecku, nie psuj życia, odejdz od meza, zajmij się dzieckiem a nie zemstą i dawaniem dupy, to samo do SISI zanim zrobi tę głupotę

wiecie jak sie postykacie z chlopakiem ale nie jestescie oficjalnie para, wtedy kiedy mial okazje to przelecial jak sie dalo.

zeby nie bylo to zmienilam podejscie, nie mszcze sie, mam saysfakcje sama dla siebie, bawie sie, i bylo mi dobrze wczoraj.

no to zdradzilam wiecie jak sie postykacie z chlopakiem ale nie jestescie oficjalnie para, wtedy kiedy mial okazje to przelecial jak sie dalo. a od kiedy jest sie "oficjalnie " z chłopakiem :D???

dobrawka - da ciebie to jest napisanie "odejdz od meza" 3 sekundy twojego czasu i wracasz do swojego zycia. dla mnie to jest za duzy przewrot, cos cego nie chce ani dla siebie, ani dla niego ani dla dziecka. zadecydowalam ze nie odejde od niego i nie trudzcie sie namawianiem mnie do niczego bo i tak tego nie zrobie. dziecko bedzie mialo szczesliwe dziecinstwo, na pewno nie dam go w zaden sposob skrzywdzic.

enfant - no ja myslalam ze jestesmy razem, dla niego bylismy razem od kiedy powiedzielismy sobie ze jestesmy oficjalnie para.

Nie można CI nic przetłumaczyc tępoto...Jesli Twoje dziecko się kiedys o tym wszystkim dowie a jestem pewna, że tak to Twoj mąż bedzie dla niego kurwierzem a Ty kurwa. Ja bym się brzydziła takimi starymi.. Nic maregodzieck nie nauczysz i Ty i on boWam brakuje klepki. Ide spac.

Powiem Ci kochana,że myślami jetsem z Tobą. Zrobiłabym to samo. Dopóki mój facet jest ok tzn dopóki nie dowiaduję się różności, będe grzeczna , ale jak tylko czegoś się dowiem, będe z nim dla dziecka, dla ślubu, dla spokoju, ale będe prowadzić swoje życie na boku. Nie zgadzam się z tym że kobieta poswieca zycie dla męża a ten lata i używa! a kto zwróci nam te lata stracone, stracona młodość?! nikt. dlatego ja nie będe kurą domową, albo zapuszczoną żoną!!!

no to zdradziłam trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieję, że naprawicie to co się między Wami popsuło. Dla dobra Waszej miłości i dla Waszego dziecka. Niestety my faceci często jesteśmy debilami i chyba o wiele łatwiej nam zdradzać prawdziwą miłość dla jakichś chwilowych pokus. Ale z kolei Wam kobietom, łatwo z zawiści czy urażonej dumy, w taki sam w sumie sposób podeptać własną Miłość też zdradzając.

dobrawka - sama nie wiesz co twoi rodzice skrywaja, bo nigdy tego by nie powiedzieli dziecku.

tak, to faceci bywaja obojetni wobec swojej zdrady a kobiety zazwycaj rozmyslaja, szukaja pretekstu. chcialam dobrze, nie dalo sie, trudno, zyje sie dalej.

no to zdradzilam dobrawka - sama nie wiesz co twoi rodzice skrywaja, bo nigdy tego by nie powiedzieli dziecku. dziewczyno, przeciez takie rzeczy widac i czuc:O Ty myslisz, ze Towje dziecko nie dowie sie jakiego pokroju jest mama i tatus:P?? nie dorabiaj filozofii do kurewstwa !! jestes zwykła kurwa i nie dlatego ze zdradziłas męza, dlatego ze nie masz zadnej GODNOSCI:O Wiesz w ogole co znaczy to słowo :O?? Nie masz zadnego honoru , bedziesz nadstawiac doopy na boku udajac świętojebliwa zonke a Twoje dziecko bedzie rosło w obłudzie , uczac sie ze matka kurwi sie na boku z jakimis fagasami a tatus tez nie lepszy desperat , który namawia (??) obce baby na seks :O co za patologia...i poźniej wyrastaja emocjonalni poprancy zamiast normalnych ludzi I jeszcze szukasz usprawiedliwienia dla tego co robisz...

maz sie nie dowie wiec tym bardziej dziecko sie nie dowie. nie jest powiedziane wogole ze bede teraz szukala sobie kochakna jednego za drugim. czemu od razu dodaliscie filozofie do jednego skoku w bok?

"dziewczyno, przeciez takie rzeczy widac i czuc" kto sie dobrze kryje u tego niczego nie widac, mozna zdradzac dziesiatki lat i nikt nic nie wie.

i Ty rzeczywiscie jestes głupia jak cholera :O

i wierzcie mi lub nie - sama sie kiedys brzydzilam zdrada. opinie sie zmienia w zaleznosci od tego co sie SAMEMU przezywa. nawet nie wiecie jak mozna zdanie latwo zmienic jak sie samemu zostanie postawionym w danej sytuacji.

nie jestem glupia, tylko mam odmienne zdanie, nie chwalac sie moje IQ zawsze oscylowalo grubo ponad przecietna. nie lubicie tego co mowie wiec nazywacie mnie glupia.

no to zdradzilam buahahahahahaha :D:D:D:D:D o matko, padłam:P

ide, nie chce mi sie klocic ani konkurowac o to, kto kogo dobitniej wyzwie. zycze dobrej nocy.