Czy kara nie jest zbyt sroga?Prosze o poważne opinie

Moja córka będąc na osiemnastce wczoraj , miała pozwolenie na wypicie tam toastowego szampana i co najwzyzej jedno piwo, nie wiecej,(nie jest pelnoletnia, wic była mowa o symbolicznej ilosci) i tak ustalilismy wszyscy zadowoleni z porozumienia, a dzisiaj nad ranem przywieźi ją całkowicie naprutą, była wpól s świadoma, powiedzieli że wódke pila i tak ją siekło.....Obudzila sie o jedenastej i powiedziala ze piwa ani szapnana nie piła ale za to wódke , a ze pierwszy raz ją piła to nie wiedziała że ją tak zwali z nóg. Więc w ramach szlabanu został jej odwolana tygodniowy pobyt u kuzyki i dziadków we Francji na które miała jechac lada dzień ,dodatkowo ma areszt na wyjscia itd...Mąż uważa że to za wysoka kara aby jej odbierac widzenie z dziadkami tuz przed szkołą bo później nie bedzie miala aż do świąt jak sie z nimi zobaczyć,,a dziadki tak sie nastawili że wnuczka do nich przyjedzie bo juz długo jej nie wydzieli........ja sama nie wiem co o tym myśleć, wiem że nie moge zakazywac córce spotkań z rodziną, w tym babcią i dziadkiem, no ale uważam ze kara ma byc dotkliwa a ona tą wiadomosc bolesnie odebrała z placzem

i dobrze, zapamięta to i dalej będzie już pić umiejętnie

I przyleciałas z tym dylematem na kafe??? Głupia jesteś i tyle. Z własnym dzieckiem nie potrafisz rozmawiac tylko je karac :P

obyś babcią za wcześnie nie została

ale z ciebie sucza wariatko, pozbawiac kontaktu z rodzina za jeden wybryk, totalna idiotka z ciebie

O ile Twoja córka jest myslaca, to dzisiejszy kac bedzie dla niej wystraczajacą "kara" .

dlaczego obrażacie kobietę, co za wulgarni ludzie z was??!!szok autorko, faktycznie mocna kara a konsekwencje dotykają nie tylko córki ale i dziadków, którzy nie są winni a nie zobaczą wnuczki, to nie jest ok, może zmień jej karę na coś, co jej tylko będzie dotyczyć, porozmawiaj z córką

Rozmawialam z nia długo, a dlatego pytam was o rade jako osób trzeciech bo po za mezem nie mam nikogo aby sie poradzic, po to jest forum publiczne A jak nie macie zadnych porad ,tylko wuylgaryzmu to darujcie sobie martretowanie klawiaturki przynajmniej w tym wątku

Wyraz głupia nie jest wulgaryzmem tylko przymiotnikiem :P Rano wróciła nawalona jak worek, a o jedenastej wstała rześka jak skowronek zdolna do rzeczowej dyskusji z rodzicielką. Rodzicielka długo dyskutowała, a o 12.30 zawitała na portal internetowy. Głupia to i tak delikatne okreslenie. Dziękuj, że traktujemy cię tak lajtowo :P

kobieto jestes straszna!!!!! nie moge uwierzyc ze chcesz tka krzywde dziecku zrobic. ja bym cie chyba znienawidzila do konca zycia na jej miejscu. ona nic takiego nie zrobila, jest nastolatka, bawila sie z przyjaciolmi, to jej swieto, nie znala granic (bo niby kiedy je miala poznac jak matka pod kloszem cale zycie ja trzymala) wiec sie upila,alekara jest stanowczo za wysoka, wogole zastanawiamsie czy w takiej sytuacji ona w ogolepowinna byc ukarana? nie zdiw sie jak za pare lat corka zacznie szalec i buntowac sie. to typowa reakcja dzieci ktore sa tak kontrolowane

iftar akurat nie chodziło mi konkretnie o twój wpis ale ponizszy z tymi wulgaryzmami.Córka nie wstala rzeźka jak skowronek, skąd to wyczytalaś?? gdy sie obudzila zaszłam tam do niej na rozmowe , ona lezala blada źle się czując a ja siedzialam kolo niej z dobre pól godziny rozmawiałysmy .Weźcie ludzie nie dopisujcie soboie sytuacji i zdarzeń jakich nie było

jakie jej święto ? to nie była jej osiemnastka :o kafeteryjne "muski" działają ...

No otóż to - od tego jest okres nastolectwa, żeby różne głupie rzeczy robić, dzieciak się musi nauczyć, gdzie są jego granice, a ty ją od razu chcesz karać. Pomijam już kiedy z nią rozmawiałaś, bo po mojemu to ona by jeszcze nie zdążyła wytrzeźwieć.

Nie byla trzymana pod kloszem juz z 3 razy byla na 18-stce w tym często niezliczonej ilosci na pozostalych kameralnych kogos przyęcia typu urodziny,imieniny. Nawet na sylwestra w nowym rok umiala trzymac fason jak była u znajomych. Nigdy piana nie przychodziła do domu, nawet podpita tez nie, ewentualnie toastowo lampke wina wypiła zawsze i to na tyle, a wczoraj sie nie opanowala i za wódke chwyciła, nie mając umiaru i wyczucia jak łatwo sie nia upić

No to teraz już będzie wiedziała jak łatwo się upić. Wcześniej nie miała okazji się o tym przekonać. Ciesz się, że spiła się wśród znajomych, a nie w klubie wśród obcych, gdzie w międzyczasie mogli ją 5 razy zgwałcić, pobić, okraść, albo zabić.

rok temu byłam na 18, miałam już ukończone 18 lat. wiadomo jak to na 18 piwo, wódka, 2 piwa i znów wódka nie pale ale wtedy tego wieczora zapaliłam 2 fajki z towarzystwem...ogolnie to jestem ułożoną i rozsądną dziewczyną, nigdy się nie chlałam, znam granice, nigdy tez nie wywinęłam rodzicom żadnego numeru, chodziłam na imprezy ale wypiłam na nich max 2 piwa....a na tej 18 wypiłam dużo jakieś 4 piwa i 8-10 kieliszków wódki (od 19 do 2-3 nad ranem) wszystko pamiętam, każdy szczegół, nie piłam na umór, dobrze się czułam tańczyłam. wróciłam do domu i tak mnie ścieło ze zrzygałam się w kuchni i akurat mama wyszła i to widziała!!! nie zdazylam do łazienki, poprostu chyba piwo-wódka to mieszanie tak zadziałało...następny dzień ył okropny matka się do mnie nie odzywała, ja leżałam cały dzień i rzygałam..... I WIECIE CO BYŁO NAJGORSZĄ KARĄ DLA MNIE? TO ŻE ONA NIE ODZYWAŁA SIĘ DO MNIE PRZEZ TYDZIEŃ!!!!!! ANI SŁOWEM....mam nauczkę i już nigdy tyle nie wypije...mam 19 lat i na 2 - 3 piwach się kończy.

wten czas nie tylko ona zostanie ukarana, ale i równiez dziadki, którzy tak długo czekają na wnuczke i maja prawo wyczekiwac na nią, więc i dziadki tez skarcisz za wybryk dziecka a tak nie powinno Sam twój mąż powiedzial ze dopiero na święta młoda by sie z nimi mogła zobaczysz, a to szmmaaat czasu, tym bardziej jak sama pisałas juz dlugo sie nie widzieli, i uwazam ze to jest zbyt okrutne aby odseparowywac ja na tak długi okres od rodziny, a dziadkom tez zapewne cholernie przykro bedzie jak się dowiedza że wnuczke zobacza najszybciej na swieta :o? wiesz jaki to cios dla dziadkow jest??

spokooojnie, odwołaj zakaz wyjazdu, ale szlaban na wyjscie i media do tego czasu niech ma

że mają jej pilnować. Pogadajcie... Kurcze, nigdy młoda nie byłaś? Upiła się, ma za swoje, jak jest mądra - WIĘCEJ NIE BĘDZIE. Ale też nie rób z niej niewolnika, bo wtedy skutek będzie odwrotny.

Kara zdecydowanie za sroga! Wdzisiejszym świecie niekóre dzieci piją już w gimnazjum, a w liceum ciężko znaleźc kogoś kto tego nie robi. Mając 'naście' lat ciężko nie ulec takiej presji. Zamiast karać - rozmawiaj!

daj jej wybór, albo zakaz wyjazdu albo wpierdool i pozamiatane :D

dobrze zrobilas, popieram ze kara ma byc dotkliwa i wlasnie to ja dotkneło, o to chodziiii

hm, moze dobrze ze kara wgl jest, ale ten brak wyjazdu do francji to za wyska, powinnas odebrac jej tylko wyjscia przed wyjazdem i po wyjezdzie z francji.

Myślę, że powinnaś z nią porozmawiać i powiedzieć, że chcesz jej karę zamienić, i niech jedzie do dziadków. Puść ją. Już sobie popłakała i stratę odczuła, ale jak dziadkowie tak daleko mieszkają i cieszyli się, że ją zobaczą, to nie karaj ich za jej durne zachowanie. Tak się rzadko pewnie widzicie. Wymyśl jej coś innego, albo niech sama coś zaproponuje. A jak jest mądra, to sobie przemyśli swoje zachowanie i na drugi raz nie schleje się na umór i nie będzie uważała, ze to nic takiego jak większość tutaj Ci odpisujących.

nieprzytomna ja dowiezli do domu, to raczej nalezaloby sie upewnic, czy jej nikt - brutalnie mowiac-nie wykorzystal po pijaku a Ty zamiast to sprawdzic, upewnic sie, ze panna zrozumiala jakie taka akcja moze miec konsekwencje to jej dajesz szlaban:o Ja sadze, ze jakbys powiedziala, ze sie na niej zawiodlas i nie spodziewalas sie tego po niej to by to lepszy skutek dalo niz pokazywanie kto tu rzadzi:/

MASAKRA.DAJ DZIEWCZYNIE SPOKOJ.CHYBA KAZDY W JEJ WIEKU PROBOWAL ALKOHOLU.JA BYM JEJ PODAROWAŁA

przesadzilas. sama byłam młoda, bardzo dobrze się uczyłam i trafiały mi się taki wpadki. ona pewnie chciała spróbować. ja też raz się upiłam tuż przed 18 na sylwestra bo nie wiedziałam, ze tak dużo się nie pije i Bogu dzięki nikt mi wyrzutów nie robił. za to moja koleżanka, której wszystko zabraniali piła potem po kryjomu w dużo większych ilościach i częściej a ja potem w ogóle.

Daj dziewczynie poznać swoje granice. To taki wiek, skąd będzie później miała wiedzieć ile może wypić? Niektórzy wypiją dwa kieliszki, a inni dziesięć i wyglądają tak samo. Musi się nauczyć pić. Powoli, ale musi się nauczyć to będzie umiała się kontrolować. Choć karę popieram

Kurczaaak piewr piszesz ze niech da ciorce poznawac granice a za chwile ze niech kara ją za to wiec zdecyduj sie na jedna wersje, to ma dawac jej przwolenie na psrawdzanie swojej grnicy co moze wypic i w jakich ilosciach czy ma za to ja karac bo calkociecie dwie sprzecznosci napisalas w swoim poscie Piszesz ze niech sie uczy na wlasnych bledach i to jest dobre,niech mama daje jej poczuc granice a za chwile ze kara jest wporzadku , wiec jak

Chodziło mi o to, że jak już kobieta dała karę to niech jej nie odwołuje, bo się młoda przyzwyczaji. Następnym razem będzie inaczej