Urząd pracy ma gdzieś bezrobotnych! Sama się o tym przekonałam!

Więc tak mam dwa tytuły technika. Skończyłam technikum ekonomiczno handlowe i policealne studium technik prac biurowych. W bezrobocie dały mi trzy oferty pracy. Na salową w szpitalu, na produkcję oraz pracę w takim małym zakładzie gastronomicznym. I stwierdziłam że ja do żadnej pracy nie spełniam wymagań. - Na salową , stwierdziłam że mam zbyt dobre kwalfikacje, to samo na produkcję. Zainteresowała mnie pracy kucharki gdzie nie jest potrzebny dyplom ani nic, ale jak zobaczyłam że w tej knajpie nie ma ruchu to poprosiłam właściciela żeby podpisał że nie spełniam wymagań. Czym one się tam zajmują. Mówiłam im że chce prace w biurze, w sklepie lub w jakiejś fajnej restauracji a nie w mini barze gdzie pełno pijaków.

" Mówiłam im że chce prace w biurze, w sklepie lub w jakiejś fajnej restauracji" To se kurna takiej szukaj :P Przecież one tam nie tworzą stanowisk pracy specjalnie dla "Swoich"bezrobotnych, tylko muszą dysponować tym, co dostaną.

To ja ci coś powiem. Mnie nie powiedziały o tym że jest praca w biurze a koleżanka która ma tam swoje dwie znajome i wykształcenie ogólniak[bez matury] dostała prace w urzędzie skarbowym bo te dwie tam zaś mają jakąś swoją znajomą. A mnie by takiej pracy nie mogły zaproponowac?

"A mnie by takiej pracy nie mogły zaproponowac?" Nie, bo już ją zgarnęła Twoja koleżanka :P

jak by Ci bida w dupe weszła to byś brała robotę taka jaka dają idź jeszcze do mopsu niech mieszkanie Ci zapłacą up daje Ci ubezpieczenie proponuje pracę a taka ma jeszcze fochy takich chwastów to tylko w kosmos puścić

No właśnie i dostała tą pracę po znajomości. Ja do fizycznej pracy napewno nie pójdę bo mam na to zbyt duże kwalfikacje.

widocznie nie wiesz lub nie wiedzialas do tyej pory jak to wszystko dziala. w pierwszej kolehjnosci znajomosci

a ja też byłam i mówiłam że chce iść do pracy na 4 godzniy przy tym mieć jedną 30 minutową przerwę siedzieć z nogami na biurku opierdzelać się i zarabiać MINIMUM średnią krajową i co i też ku* nic ! Jeśl;i sama sobie takiej pracy nie załatwisz to zapomin o pracy w biurze . Chyć się uczciwej roboty a nie wybrzydzasz !!!

Właśnie teraz na swoją koleżankę która pracuję w skarbówce by informowała mnie tam o jakiś stażach to chętnie ten staż przyjmę. Odpowiadałyby mi również taka praca jak w salonie orange, plus, play, heyah. Czy również pracy w urzędzie pracy byłaby dobry, praca jako rejestratorka w służbie zdrowia czy nawet praca w biedronce na stanowisku kierownika lub pomoc dentystyczna.

po pierwsze masz beznadziejne kwalifikacje po drugie pojdziesz sprzatc predzej czy pozniej albo umrzesz z glodu i wyladujesz w kartonie:) ktora bramke wybuerasz?

masz słabe kwalifikacje, do urzedu jest tyle chetnych i to z wyższym ż enie wróżę powodzenia

Moja koleżanka ma ogólniak bez matury, dostała pracę w urzędzie skarbowym i były kandydatki na to miejsce z wyższym wykształceniem ale te z urzędu z pracy załatwiły ze swoją koleżanką i ta uzgodniła wszystko z naczelnikiem. Mój kolega ma szkołę zawodową, pracuję w agencji reklamowej przy wymyślaniu haseł. Druga koleżanka pracuję jako sekretarka po samym technikum w kancelarii adwokackiej.

:o

widocznie twoi znajomi maja "to cos". Ty, jak widze, masz tylko postawe rozczeniowa. Odpowiadalaby co taka i taka praca, a jak cos gorszego to juz nie dziekuje. Masz za wysokie kwalifikacje?? A ty wogole gdzies pracowalas? Czy te twoje kwalifikacje to tylko papier ukonczenia jakiejs tam szkoly??

..i chciałabyś zarabiać min.2-2,5tys.na rękę, dobrze mówię?

Narazie jestem na utrzymaniu rodziców ale ze 2500 miesięcznie przydałoby się. Nigdzie nie pracowałam, dopiero co szkołe skończyłam.

2500 zl zarabia sie z 13letnim stazem pracy czesto. Tylko trzeba miec studia mgr, podyplomowe i 2-3kursy za wlasne pieniadze (sama podyplomowka i kursy to wydatek rzedu 16tys.zł placone ze swoich pieniedzy, miasto Warszawa). To tak dla Twojej informacji.

pracy w biurze wystarczy średnie wykształcenie a studia to w tych czasach gówno.

wystarczy, ale wiele ludzi pracuje poniżej kwalifkacji, bo pracodawcy moga przebierac w kandydatach

ma cię gdzieś. gdziewaszza pretzyzja parkovanjalattte\

ludzi nic ludzie nie obchodza przeciez t kurwa mac normalka a co sie dopiero teraz ktos obudzi; http://www.youtube.com/watch?v=3z9xOUehwr4

"ja do fizycznej pracy ni epojde , bo mam na to zbyt wysokie kwalifikacje" i tym mnie autorka rozbroila.... A w d...pe sobie wsadz kwalifikacje, albo szukasz pracy aby miec co jesc albo zyj powietrzem, a co moze ci sie jeszcze jakis zasilek powinien nalezec......Duzo czasu uplynie zanim zrozumiesz idee zycia . Chcesz zyc i jesc to rusz sie do pracy, a nie w domu siedziec i marudzic , co inne dostaly po znajomosci, taka moja rada, w d....ie ci sie przewraca

"Zbyt wysokie kwalifikacje" - błagam, pisz więcej takich mądrości. Technikum to w dzisiejszych czasach jest porównywalnie tyle samo warte co pracownik po podstawówce. Zadnych kwalifikacji nie masz i wylądujesz na produkcji przy maszynie 24/h w której będziesz robić okreslone czynnosci x razy i nie waż się tknąć innych guzików, bo jeszcze cos popsujesz ! albo skonczysz studia conajmniej magisterskie ! i do tego zrobic kilka kursów z własnej kieszeni, tzw. CERTYFIKATÓW. Wtedy staniesz się wartościowym kąskiem i byc moze będiesz mogła sobie stawiać warunki gdzie chciałabys pracowac. Obecnie nie zatrudniłbym cie nawet do sprzątania, bo po technikum pewnie nawet miotły porządnie trzymać nie umiesz.

W głowach się Wam wszystkim poprzewracało pierdolenone Polaczki !!!! Kurwa gadajcie co chcecie ale za chwilę będziecie gadali że Technikum to kurwa podstawówka ! Jesteście pierdolnięci, to że wszyscy studiują dzisiaj bo taka moda a nie wszyscy powinni to już swoją drogą.Ludzie po zawodówkach też są wykształceni tak samo jak po studiach więc nie pierdolcie takich bzdur.Technikum to również fajna sprawa a nawet chyba najlepsza bo masz zawód i wykształcenie.Sami sobie przeczycie a później się dziwicie że w Polsce tak chujowo się żyje jak sztucznie podnosicie statystyki.Jak dobrze że wypierdoliłem z tego chorego kraju, moja siostra też już ma dość i za niedługo ściągnę ją tutaj do Norwegii gdzie ja siedzę od paru lat i po technikum zarabiam dużo kasy.

PROWOKACJA jak nic, a wy głupole sie dajecie nabrac,brak słow!!!!!!!!