jestesm zszokowana po wizycie u znajomej

uczyła się ze mną w liceum ja posżłam na studia, on po maturze wyszla za mąz, urodziła 3 dzieci mieszka w ruderze, w której smierdzi wilgocią,zniszczona, zaniedbana, dzieci biegają, wydzierają sie, brudne, mąż lezy na kanapie pije piwo i gapi sie w telewizor. Po zawodowce, nie odzywal sie, kilka razy beknął i pił dalej. Myslalam ze zwymiotuję.Mial bardzo bruden paznokcie. Nie miał z przodu zęba. W pewnym monecie naprężył się i głośno napierdział, aż dziecko najmlodsze podskoczyło.A ona do dziecka: co tatuś zrobił? tatuś zrobił puk. A dziecko: tata puk. ledwo dopiłam z obrzydzeniem herbate. Pożegnałam sie i poszlam do domu. Czując obrzydzneie, ale jednoczesnie ulgę, ze nie żyję w takiej patologii.

każdy zyje jak chce :)

omg :P iestety kazdy żeje jak chce. tak wybrała i tak ma, na to sobie pozwala,, jej sprawa :O

wybrała takie życie to takei ma

mozna poslubic patologie i po maturze i po skonczeniu wyszej uczelni, wiec nie badz taka happy bo jeszcze mozesz trafic w wiekszy shit niz twoja znajoma

Egoist, napisz ile dup wyrwałeś w Mielnie a ta prowokacja to już była