child benefit uk

ChB nie, a zeby zapierdalac w ich fabrykach za najnizsza krajowa to juz tak??

"ror,ale nie rozumiem twojego podejscia. Jesli ktos za granica mieszka i pracuje od lat i teraz zalozyl rodzine to gdzie ma pobierac rodzinne? Przeciez nie w Polsce, bo z tym krajem poza obywatelstwem formalnie nic go nie laczy" jesli nie ma obywatelstwa danego kraju to jest tylko gosciem - okresowym - i gosciom nie wypada tyle co domownikom;-))

""ty dosc nerwowa jestes i do tego wulgarna - nie uczyla cie mam ze to niegrzecznie? ciekawi mnie czy w zyciu realnym tez tak sie zwracasz do swoich 30-letnich kolezanek." nie koleguje sie z kims kto za argumenty uzywa przeklenstw pod adresem interlokutora, wiec nie mam takich kolezanek jak ty. najwyrazniej otaczami sie ludzmi o innych wartosciach/podejsciu;-))

"olivia dunham zona, ale ror nie ma kolezanek. Ty myslisz, ze czemu wieczorami na kafe jest az zatrzesienie postow ror" a nie nie mam;-)) i ajk juz mowilam mieszkam w kafeterii - oczysiwscie samotnie;-))) przygadal kociol garnkowi;-))) kafeteria sie sklada ze mnie mieszkajacej oraz calej reszty "sporadycznie" odwiedzajacych - co w kazdym poscie podkreslaja;-)) aha - i widze ze autorce wypowiedzi pojecie stref czasowych jest nieznane - jak u niej wieczor to na calym swiecie przeciez tez ;-))) nie uwazalo sie na geografii, oj nie;-)) " Kazdemu zarzuca chamstwo, brak wychowania, a niektorym wrecz obsesje na jej punkcie. Obsesje to ona ma na punkcie kobiet na emigracji." niekomu niczego nie zarzucam to po pierwsze;-) bowiem wyznaje zasde zyj i pozwol zyc - ja jedynuie radze;-) sa osoby ktore mnie sledza - i nie wypowidaja sie natemat dotyczacy watku tylko zawsze chca rozmawiac o mnie i moich "upadckach";-))) wiec im daje to czego oczekuja ;-)))

emigracja to rpojecie wzgledne - i rzeczywiscie niemozebnie mnie bawia lody emigracujeszk benefitowych;-))) bo ja za placeniem podatkow i uczciwoscoia jestem, wiem malopopulrana opcja;/

"klubosiawola 1,5roku czekalam na child benefit, wyplacili mi za 6miesiecy. po czym wstrzymali mi i całkowicie odmówili wyplacania ,a powod jaki podali,to taki,ze ja nie mam prawa tu byc, mieszkac w UK, hahahahaaa, dobre sobie.!!! ciągle mieszkamy w UK, nie wyjezdzalismy doPolski, a oni taki numer odwalili?? brak mi słow. oszusci i jeszcze raz oszusci, oddaje sprawe do sądu,nie bede nastepny rok czekac nie wiadomo na co!" o i prosze mowilam - emigracjuszki;-)))))) " z angolami trzeba krotko." - o i jeszcze odmiana rasizmu - zwiazana z narodowoscia przebija;-))) siren "klubosia to wlasnie jest dowod ze nas polakow juz niestety nie lubia." no nie ma sie co dziwic ze was nie lubia;-)))

ror przeciez ty tez siedzisz w UK. I nie zaprzeczaj, siedzisz tylko w tematach o tym kraju. USA, Niemcy, Belgia, Holandia nie ma tam zadnego twojego posta. Ale wyzej srasz niz dupe masz

"R0R ror przeciez ty tez siedzisz w UK. I nie zaprzeczaj, siedzisz tylko w tematach o tym kraju. USA, Niemcy, Belgia, Holandia nie ma tam zadnego twojego posta. Ale wyzej srasz niz d**e masz" nastepny "fanb" ;-))) ktory nawet zjednoczyc ze mna w niku sie chce;) udzielam sie na tych tematch ktore uwazam za zabawne ;)))) i niespecjalnie mnie interesuje co ty sadzisz o moim polozeniu....geograficznym rzecz jasna;-))

:D:D

w takim razie nudne masz zycie skoro uwazasz, ze tematy o benefitach sa ciekawe.

Pieprzone daromozjady Polki w UK rodza dzieci na potege A potem wyciagaja rece po child benefit !!!! ogarnicje sie

od 6 lat pracuje na pelny etat i za darmozjada sie nie uwazam. Ror- nie uwazam sie za goscia, gdybym nim byla to nie pracowalabym i placila podatkow, skladek emerytalnych,ubezpieczenia, itp.

"R0R w takim razie nudne masz zycie skoro uwazasz, ze tematy o benefitach sa ciekawe." twoja subiektywna opinia mnie nie interesuje;-) ja uwazam ze to pokazuje pewwiem styl myslenie, odrebny od mojego, przez to ciekawy;-) w realnym zyciu nie mam sznas spotkac ludzi tak myslacych "Ror- nie uwazam sie za goscia, gdybym nim byla to nie pracowalabym i placila podatkow, skladek emerytalnych,ubezpieczenia, itp." jesli jestes nie-obywatelem jestes gosciem - i w kazdej chwili mozesz wyjevcchac,

ROR w jednym poscie odpisalas mi ze tu nie chodzi o obywatelstwo (mojego dziecka oczywiscie) a w innych postach caly czas piszesz o obywatelach i nie-obywatelach.

dokladnie

"siren ROR w jednym poscie odpisalas mi ze tu nie chodzi o obywatelstwo (mojego dziecka oczywiscie) a w innych postach caly czas piszesz o obywatelach i nie-obywatelach" obywatelstwo dziecka moim zdaniem nie ma tu znaczenia - ja nie popieram ludzi dosroslych, czyli rodzciow, ktorzy jada do innego panstwa i nawet jesli tam zyja i mieszkaja przez kilka lat (uczciwie oczywiscie) a nie sa obywatelami - to jelsi sie wspeiraja pomoca finanasowana przez struktury oraz system speolczesntwa do ktorego formalnie nie naleza jest nie w porzadku. swidaczy to tez o ich niedojarzalosci. ile ludzi tyle opinii, sposrod znajomych mi brytyjczykow wszyscy mysla podobnie a pomijam juz "emigracjuszy" typu - nic nie mam, nic nie umiem, i nieczego nie zamierzam wniesc - ale chetnie cos wyniose - wskzcie mi droge po zasilki albo "co mi sie nalezy jak przekrocze prog zailkowej nibylandii pt uk"?;-))) fakt ze ktos przepracuje kilka lat - zaplaciwszy podatki nie stawia go an rowni z obywatelami - jesli chodzi o pomoc - jesli o nia prosi - ma tupet;) obywatelstwo to jedyna wiez wiazaca jednostke z panstwem, dlatego smieszy mnie jak ktos pisze nic mnie np. z polska nie laczy poza obywatelstwem;-) takie jest moje zdanie, osobiscie zasilki mnie nie dotycza i nie zamierzam stac pod tymi waszymi kansilami i blokawac wam wejscie - po prostu mnie smiesza takie watki;-)

ror skoro nie dotycza cie talkie watki to wchodzisz tu tylko po to, zeby sie wyzyc. Nie umiesz inaczej spedzac czasu wolnego? Naprawde masz tak nudne i puste zycie??

po pierwsze to nikt nie zyje za chb bo tego jest bardzo malutko. to ma tylko pomagac z kosztami na dziecko. ror ale na co te twoje dysputy skoro prawo w uk jest takie, ze kazde dziecko legalnie mieszkajace w uk otrzymuje pomoc finansowa child benefit niezaleznie od zarobkow rodzicow? i tyle. koniec kropka. poza tym moze jestes tu gosciem, ale niektorzy tutaj mieszkaja na stale a goscmi sa w polsce. poza tym to nie da mnie ten benefit tylko dla mojego dziecka ktore notabane jest brytyjczykiem. "nie uczyla cie mama ze to niegrzecznie? " i tak dobrze, ze nie uzywam tyle przeklenstw ile ty swojej wkurwiajacej do cna ironii i sarkazmu.

poza tym jezeli wymagasz szacunku od swojego rozmowcy to przede wszystkim okaz je sama.

" [zgłoś do usunięcia] R0R ror skoro nie dotycza cie talkie watki to wchodzisz tu tylko po to, zeby sie wyzyc. Nie umiesz inaczej spedzac czasu wolnego? Naprawde masz tak nudne i puste zycie??' powala mnie "sila argumentu";-)))))) "ror ale na co te twoje dysputy skoro prawo w uk jest takie, ze kazde dziecko legalnie mieszkajace w uk otrzymuje pomoc finansowa child benefit niezaleznie od zarobkow rodzic" alez ja nie zamierzam zmieniac prawa w uk;-)))) to jest forum i sluzy do dyskusji , a rodzice -nieobywatele pobirajacy wszelkie zasilki sa slabi;/ takie jest moje zdanie "poza tym moze jestes tu gosciem, ale niektorzy tutaj mieszkaja na stale a goscmi sa w polsce. poza tym to nie da mnie ten benefit tylko dla mojego dziecka ktore notabane jest brytyjczykiem." jesli jestes obywatelka to nie jestes imigrantka a wiec nie gosciem, w kazdym innym przypadku jest inaczej - ale jesli o mnie chodzi mozesz pobierac co chcesz;-))) "i tak dobrze, ze nie uzywam tyle przeklenstw ile ty swojej wk**wiajacej do cna ironii i sarkazmu." a jak dziecko reaguje na tak wulgarna matke?;-) jesli o mnie chodzi mozesz uzywac przeklenst ile wlezie - w koncu kazdy reprezentuje tylko i wylacznie swoj poziom;-) ci ktorzy nie radza sobie z dyskusja - zawsze uciekaja sie do przeklenstw pod adresem interlokutora, stra jak swat strategia i rownie cienka;/ but it's up to you;-)

"[zgłoś do usunięcia] Zdesperowana Domowa Żona poza tym jezeli wymagasz szacunku od swojego rozmowcy to przede wszystkim okaz je sama" ja nie uzywam prymitywizmow typu zwroty "jest wku...ca" a jesli ktos w ten sposob"dyskutuje" to juz niczego nie wymagam od takiej osoby, bowiem sama stawia sie w odpowiedniej kategorii;-) a dalszy ton rozmowy dostosowuje jedynie do takiego rozmowcy - no z wylaczeniem przezwisk ktore sa mi obce;-))

ja uwazam ze ROR to mayor of London to samo pieprzenie i sposob pisania

child benefit jest dla dziecka a dzieci nie sa tutaj goscmi tylko tu mieszkaja. dla wiekszosci (polskich czy niepolskich dzieci) ten kraj jest dla nich ojczyzna. ror --> staralam sie zawsze ignorowac te twoje dojebki, ale juz mam cie powyzej uszu. nie szanujesz rozmowcy a potem dziwisz sie, ze ludziom na ciebie nerwy puszczaja, poza tym czepiasz sie wszystkiego i w niby nie uzywasz przeklenstw ale twoje wypiowiedzi sa strasznie chamskie. pokusilambym sie o stwierdzenie, ze wyrazasz sie jak taka typowa stara panna. byle by zrzedzic. wobec dziecka nie jestem wulgarna bo nie mam takiej potrzeby, tylko na takie zarozumiale, do krzty przesiakniete wredota babska jak ty. zreszta po co mieszasz w to osoby trzecie? zastanow sie lepiej nad swoja "kategoria" - chamska, zrzedliwa babo. mayor jest sympatyczna, nie widze zadnego podobienstwa.