odszedł - jest z nią?? - a dzwoni, pisze, mówi że brakuje mu...

Witam Was, piszę bo może ktos z Was pomoże mi zrozumierozumowanie męzczyzny... 5 tygodni temu zostawił mnie facet z ktorym byłam 3 lata, odszedl bez słowa, od razu poznal inna - mlodsza o 6 lat.... Ode mnie sie odcial zupelnie... Ja mimo ze mam w sercu niesamowity zal to kocham go nadal i bylabym w stanie dac mu szanse... Ale rzecz w czym innym: Na poczatku nie odzywal sie, nie odbieral tel ode mnie, nie odpisywal... Z tego co wiem to dziewczyna sie w nim zakochala natomiast on bardzo wazy slowa ktore do niej wypowiada... Kilka dni temu odezwal sie - zapytal co słychac itp... Potem pisal na gg, sms i tak przez ostatni tydzien dzwoni prawie codziennie - wczoraj rozmawialismy przez tel 1,40 godziny... Wieczorem zadzwonil czy moge wyjsc przed blok???... Byłam w szoku ze przyjechał, ale do gory nie chcial wyjsc. Rozmawialismy prawie 2 godziny o wszystkim... Wspomne ze dzien wczesniej na gg napisal ze brakuje mu sexu ze mna bo zawsze był zajebisty... Na moje pytanie czy Ja kocha powiedzial ze "to co i kogo mam w sercu i za kim tesknie to wiem tylko ja.." Wczoraj pod blokiem po raz kolejny powiedzial mi ze brakuje mu mojej czulosci i od slowa do slowa wyszlismy na gore, dligo gadalismy po czym - zgasil swiatlo, zaczal mnie calowac i rozbierac... Kochalismy sie - było tak zajebicie jak wczesniej... potem lezelismy przytuleni. Kiedy wychodzil dal mi czulego buziaka... Co myslec o tym? Wydaje mi sie ze on chcialby wrocic ale boi sie co powiedza inni kiedy sie dowiedza ze zostawil mnie, ma inna i teraz zostawi tamta zeby wrocic znow do mnie...

myśle, ze chciał Cie tylko przelecieć, sam mówił, ze teskni za seksem z Toba

nigdy żadnych szans na nic - miej rozum :)

jestes skonczoną idiotką. skoro od ciebie odszedl to powinnas kazac mu sie odpieprzyc w cholere i tą nową dupczyc a nie ciebie!! za grosz nie masz do siebie szacunku. on chce miec dwie pieczenie na jednym ogniu i ma. facet jest w stanie wszystko powiedziec, zeby zaruchac. jej pewnie mowi ze teraz tylko ona jest w jego sercu a ty to juz przeszlosc. naprawde jestes zalosną frajerką :o

nie znasz naszej historii wiec nie wiesz co było... ja go kocham... a on z nia nie kochał sie jeszcze - to wiem na 100 procent!!!

no jasno pwioediozał że brakuje mu seksu z tego co piszesz :O

seksu chce, a Ty jesteś głupia że mu dałaś, przecież jest z tamtą dziewczyną, może ona mu nie daje

A tak poza tym to ja zdradzil w tym momencia jakby nie było... wiec chyba nie ma ona dla niego wiekszego znaczenia...

stare przysłowie przszczół mówi "co dwie d.... to nie jedna"

chodziło mu tylko o seks

tego sexu chcielismy obydwoje... mowil tez ze mysli o mnie i brakuje mu sexu ale tez chwil spedzonych ze mna

Seksu mu się chciało, to przyleciał, proste:D A Ty naiwna nabrałaś się na jego czułe słówka:)

z tamtą jeszcze pare razy musi pochodzic zeby mu dala dupy. jak to sie juz stanie to pojdziesz w odstawke. jestes naiwną kretynką, on cie nie kocha, chce tylko dupczyc ale tobie to odpowiada wiec po co temat wogole zakladasz? kazdy ci to samo powie :o

jakby nie mówił Ci miłych rzeczy to bys mu nie dała, proste

Ale chodzi o to, ze nie masz go na wylacznosc. Ja nie kwestionuje jego uczuc, ale do czego to prowadzi? Jesli chcesz, abyscie znow byli razem, to chyba na troche innych zasadach...

a moze jak pojawi się dzidziuś to on do mnie wróci? ostatnio sklamałam mu, ze biorę tabletki a nie brałam...

Daj sobie z Nim spokój. To jest początek końca. Też tak miałam.

Dzizaz i byc z nim dzieki podstepowi a nie bo kocha? Bez sensu, chcialam powiedziec ze powinnas miec swoj honor, postawic mu warunek jak chce z Toba byc, a nie pokazac ze moze sie Toba bawic.

ale ja Go kocham i chcę zeby to czuł i nie zapomniał... :(

Czas goi rany. Po roku Ci przejdzie, a może nawet wcześniej.

a jak juz pojdzie do łoza z ta dziewczyną to zapomni o tobie... prosta sprawa... wiadomo o co mu chodzilo ...

jj..jj..jj.. Niestety facet nie sklamal, brakowalo mu SEXU i tylko tyle......... Wiem,ze to trudne dla Ciebie, ale zapomnij o nim i wymarz go ze swojego zycia! Z tego nic nie bedzie. Oprocz Twoich lez!!!!!!!

Ktos kto podszywa sie pod pseudonim ktory załozylam i dopisuje kolejne posty niech sobie da na wstrzymanie.... Zadbego dzidziusia, zadnego podstepu...

tez mysle ze chciał cie przeleciec...z tamtą niby nie ma seksu to mu brakowało to przyszedł do ciebie,kilka miłych słówek i miał co chciał....jakby mu na tobie zalezało to tamtą by dawno w dupe kopnął....jakoś mu nie przeszkadzało ''co ludziue powiedzą'' jak zostawił ciebie i poszukał sobie 6 lat młodsza a teraz tak mu zalezy na opini innych :O

dzizas ale masakra koles chcial cie przeleciec nic wiecej matko bosoko ale trzeba byc glupim swedziala go fujara to przylazl ze nuby nie chce wejsc bo badal teran a jak zobaczyl ze jest szansa to polecial

Co masz myśleć o tym? To co CI WYŻEJ LUDZIE NAPISALI!!! I nie myśl, że jest inaczej. Facet = wielkie zero= nic nie wart. Zdradził Cię, zawiódł, jest z inną, działa na 2 fronty, nawet nie umie się określić, tylko mydli oczy wam obu, jej mówi zapewne, że ją kocha a ty jesteś przeszłością, a tobie, że tęskni, nawet Ci nie mówi, że kocha bo i nie kocha. Kłamie, jest bezczelny, nie ma szacunku ani do was, ani do siebie, obłudnik i fiut. A ty????????? Głupia, naiwna, frajerka jakich niestety nie mało. Nie masz za grosz szacunku do samej siebie, zero honoru i godności. ZERO. Wystarczy przyjść do ciebie, urobić gadkę, udać biednego i stęsknionego, zgasić światło, rozebrać i już dajesz. Łatwo Cię zbajerować i do byle kąta na seks zaciągnąć. Możesz sobie pisać, że nie mamy prawa oceniać, bo nie znamy tego co was łączyło i jak między wami wcześniej było. To co napisałaś wystarczy do tego aby was nazwać patologią. Wierz mu tak dalej i ulegaj, łudź się, że do ciebie wróci, ciągnij te gierki dalej. O naiwności. Niech jeszcze ci dzieciaka z tego wszystkiego zrobi, tego ci chyba do szczęścia brakuje...

Ja też się zgodzę z poprzednimi wypowiedziami. On Cię chciał tylko przelecieć. Nie kocha Cię. Otwórz oczy i daj sobie z nim spokój.

czym predzej by cie zerznać a ty myslisz ze kocha hahahahahahaha wez kobieto puknij sie w swoja glowke jakby brakowalo mu ciebie to zostawilby ja i probowal wrocic do ciebie

Po pierwsze: nie łap go na dziecko!! Możesz zrobić krzywdę sobie, dziecku, jemu. Może wrócić z poczucia przyzwoitości, ale może zostawić Cię samą. Po drugie: tak czasem jest, ludzie się rozstają, nawet poznają kogoś nowego, ale potem widzą, że z ex było im lepiej. Ważne, żeby wiedzieć, dlaczego się rozstaliście i czy te problemy można pokonać. To nie jest najlepszy pomysł od razu iść do łóżka. Jeżeli już, to lepiej postawić mu ultimatum: albo zostawia tamtą i znów próbujecie być razem, albo nie ma czego u Ciebie szukać.

ja uważam jak osoba wyżej