LAPAROSKOPIA drożność jajników

Po ponad 2 latach staran, wielu badaniach, nerwach i łudzenia się w koncu zdiagnozowali "nieplodnosc pierwotną" i dostalam skierowanie na laparo. Mam pytanie do dziewczyn ktore są po (ja mam termin za miesiac dopiero) czy teraz z perspektywy, jak juz wiecie ze to bylo to - niedroznosc byla przyczyna tego ze nie moglyscie zajsc w ciaze) wiec teraz czy mozecie powiedziec ze byly inne dolegliwosci ktore wskazywaly na ten problem? -Krotkie, nawet 1dniowe miesiaczki? -bol w czasie okresu niedozniesienia -nudnosci -bol brzucha na sam dotyk (taka dziwna nadwrazliwosc) -po kazdym cyklu w ktorym sie staralismy jakies anomalie:np okres po 40 dniach, okres 1 dniowy, - i przede wszytskim :) Czy udalo Wam sie zajsc w ciaze po zabiegu? jak szybko, czy to prawda ze nie wolno probowac w 1 cyklu po?

jeszcze cos, zadnych torbieli ani nic takiego w usg, tzn nic duzego, jesli cos jest to wyjdzie w laparo

ja miałam laparoskopię, ten zabieg miałam w marcu, teraz jestem w 3 miesiącu ciąży. dodam że z mężem starałam się o dziecko ponad 2 lata, oczywiście tam w między czasie mój mąż miał słabe plemniki, ja miałam problemy małe z tarczycą ale głownym powodem była niedrożność