moja matka to pijawka pieniezna

mam stazu 600 zl a ona co miesiac "pozycza" po 400 i wiecejj;/ mi zostaje tyle co na dojazdy oczywiscie nigdy nie oddaje wkurza mnie to bo nawet na zasrane spodnie nie mam i chodze w 2-3 letnich

to jej nie pozyczaj proste? dawaj jej nie wiem 200-300 na rachunki i tyle reszta dla ciebie i nie pozyczaj pogadaj z nia na temat na co on a potrzebuje te pieniadze

te pozyczki sa bezzwrotne:o nigdy bym od swojego dziecka nie sepila wiedzac jak malo zarabia:o serio nie mam na nic a pracuje wkuriwa mnie to

na co? no na zycie:o na papieroski bo lubi nA JAKIES BUBLE

jak tylko ona dostanie wyplate popros o zwrot swoich pieniedzy i jak bedzie znowu chciala pozyczyc to zrob cos w rodzaju zeszytu - gdzie bedzeisz zpaisywac kiedy pozycza i kiedy oddaje i sumuj to - wazne zeby byla przy zapisywaniu - najlepiej zeby sie pod tym podpisywala

a czemy na stażu masz tak mało?? to z UP?

no malo bo tyle placa ona tez malo zarabia 1200

najprostsza opcja PRZESTAN POZYCZAC pozbedziesz sie problemu pozyczki sie zwraca to zwykle wyludzanie jak nie potrafisz nie pozyczac to na kazda kwote spisuj z nia umowe, taka z numerami dowodow, peselem, adresem, jak sie nazbiera a ty sie usamodzielnisz to wytocz jej sprawe

tyle na stażu było 3 lata temu, teraz jest 890

chyba w twojej miescinie:o jak mam jej nie dac jak steka ze na chleb nie ma ?? no jak:o

a uczysz się ?

890 jest jesli masz staz ze srodkow ue normalne jeszcze odciagaja podatek

no ja taki miałam... to nie wszyscy dostają ??

no normalnie jak przestanie palic to bedzie miala proste

staże od niedawna nie są opodatkowane

jak mam odlozyc cokolwiek?? ona sama swojej pensji nie potrafi dobrze wygospodarowac wiem ze ma malo ale nic sobie prawie nie kupujemy ! na lekarstwa nie ma na cos tam nie ma pod koniec miesiaca jemy chleb z kketchupem wkurwia mnie to

moze czas poszukac pracy? i usamodzielnic sie a jak ona woli jarac niz jesc to jej problem?

Z drugiej strony jesli jestes osoba pelnoletnia i z nia mieszkasz, powinienes/as dokladac sie do czynszu i zarcia

jestem na stazu bo ciezko o prace:o chyba lepsze to niz siedzenie na dupie w domu?? szukam rozgladam sie ale straszne bezrobocie jest;/ u mnie

a skąd jesteś

no tak lepszy staz niz nic ale szukaj pracy oprocz tego no toc mowilam zeby sie dokladala do rachunkow tyle ile moze

Dobrze, że masz te 600zł stażowego. Ja miałam 450zł i większość musiałam oddawać, bo przecież na dom trzeba dać.

smieszni sa tacy rodzice:o zalosni

up

no wiesz inna akcja jakby usiadla z tpoba powiedziala sluchaj nie starcza nam pieniedzy prosze cie o dokladanie sie do rachunkow albo zeby pwiedziala jasno ze nie wie kiedy odda ani czy w ogole a tak to zwykle wyludzactwo niech zrezygnuje z fajek i tyle

nie zrezygnuje 15 lat pali i mowi ze bedie palila zaoszczedzilibysmy 150 zl mc ale widocznie niewarto

jak jej nie dasz to bedzie musiala albo nie dawaj bedzie musiala poradzic sobie sama dorosla jest a ty sie jak najszybciej usamodzielnij moze odloz wyjedz do duzego miasta?

jak nie dac matce kasy jak mowi ze na chleb zycie nie ma?:o no jak?

ale na fajki to ma dorosla jest niech podejmie decyzje czy woli jesc czy palic jak jej ciagle bedziesz dawala to bedzie uwazala ze sie jej nalezy kurde kobieto nudna jestes przestan jeczec albo jej dawaj nie wiem 200-300 na swoje utrzymanie i nic wiecej zadnych pozyczek albo pozyczaj jej na wieczne nieoddanie i przestan jeczec