Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mangolia-magnolia

Moi rodzice są popier..........

Polecane posty

Gość Mangolia-magnolia

Pierdolone fochy sobie stroją :O już kilka dni to trwa, nie odzywają się do siebie. To trwa praktycznie od zawsze. Np. jutro mamy jechać na zakupy i tata ma z nami jechać. Ale matka oczywiście się nie odezwie do niego w tej sprawie tylko ja musze sie pytać w jej imieniu. Ona chce sie coś zapytać to oczywiście ja musze byc posrednikiem :O Tak trudno się im kurwa odezwAĆ do siebie?:O czy to az taki wielki wysiłek?:O Az mi słow brakuje...są ze sobą juz 20 lat a nawet dogadac sie nie umieją. W glowie mi sie nie miesci ze sa dorosli a tacy głupi :O Juz mam tego dosyć, coągle tylko "zapytaj mamę czy..." "zapytaj sie ojca czy..." "zawołaj tatce na obiad" :O Wrrrrrrr!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swintuchaa
wyprowadź się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mangolia-magnolia
to nie takie łatwe :( mam nadzieje ze za 2 miesiące juz mnie tu nie bedzie do cholery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mangolia-magnolia
Jest ktoś w takiej sytuacji? czy tylko ja mam takich popierdolców, którzy zdania nie mogą wypowiedzieć zeby się dogadać? Nie mowie zeby to się zdarzyło kilka razy-ok , wybaczalne. Ale takie fochy są średnio co 2 tygodnie i trwają tydzień, przez 18 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinaaaaaaaa1987
u mnie jest identycznie - mam to w doopie tylko czasem mi wstyd przed ludzmi:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sbsdssb
u mnie tez tak jest,tez mnie to wkurwia:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mangolia-magnolia
up, zaraz mnie rozniesie!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie smieszni sa Nie mozesz im wprost powiedziec, zeby sie nie zachowywali jak dzieci i mowili do sibie bezposrednio? Po prostu odmow przekazywania informacji, zalosne ze cie wciagaja w takie przepychanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mangolia-magnolia
Jestem już wkurzona na takim poziomie, że jak jeszcze któreś z nich coś wspomni, żebym się zapytałą coś to po prostu opierdole w taki sposób ze oni beda mieli na mnie focha. Przez nich juz ze złości gadam do siebie i przeklinam cały czas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinaaaaaaaa1987
Pociesz sie że lepsza taka rodzina niż rozwiedziona , bo wtedy to kompletna chujnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mangolia-magnolia
Szczerze? Chciałabym żeby w końcu ułożyli sobie życie odzielnie z kimś innym, bo oni po prostu nie pasują do siebie:O Ciągle kłotnie i awantury i te fochy już i tak mi namąciły w głowie że szok :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maderra^^^
smutne bo na bank powielisz schemat swojego domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinaaaaaaaa1987
nie no co Ty - moim zdaniem to obciach mieeszkać tylko z amtką czy z ojcem i jeszcze kimś obcym :/ a tak to pomyśl sobie, że nie ma idealnych par albo są bardzo rzadko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mangolia-magnolia
własnie że nie powiele :O nigdy :O ja lubię mieć wszytsko jasne, nie lubie niedomówień, fochów itp. Lubie zyc z kimś w zgodzie i się dogadywać po ludzku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ntylksmrbhejf7865
nie zgadzam się że lepsza taka rodzina niż rozwiedziona! moi mieli tak samo, przeszło im dopiero jak zaczeli się starzeć i zaczęli siebie potrzebować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mangolia-magnolia
Ojciec jeszcze nic nie wie o tych zakupach jutro:O jeszcze mu nie powiedziałąm i nie powiem. Niech matka sama mu to przekaże. A jesli nic do jutra nie załatwi z tymi zakupami to ją tak opierdole, ze się zesra !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinaaaaaaaa1987
a masz rodzeństwo jakieś? jak oni reagują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mangolia-magnolia
mam siostrę ale ona ma dopiero 5 lat :O i nie zwraca na to uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiktNIEwiedział
Ja tak miałem,teraz już nie mieszkam ze starymi...i też myślałem kiedyś-dlaczego ja?czy tylko ja mam taką beznadziejną sytuację?normalnie wstyd!także wiem co przeżywasz,i współczuję Ci z całego serca swego dziewczynko-ludzie nie wiedzą co to jest czysta miłość,oczywiście mam tu na uwadzę tych popaprańców co to szczęściem się nie dzielą ze sobą - tylko jeszcze dzieci muszą na to patrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinaaaaaaaa1987
a jak teraz żyją twoi rodzice? o jakiś rozwodach gadali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mangolia-magnolia
Myślałam ze tylko ja mam takich przychlastów :O te fochy to jeszcze nic..gdy bylam mała kłocili się przy mnie, wyzywali, szarpali a nawet bili się. dziękuje rodzice z całego serduszka ze zafundowaliście mi takie hardcorowe dziecinstwo :* :O:O :/ mam ochote uciec z domu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinaaaaaaaa1987
Pociesz się ze w wielu domach tak jest - albo są gorsze sytuacje typu zdrady i np. płaczące matki po nocach - bo takie też rodziny znam ( a kreują się na normalnych) :/ na szczeście moi starzy do tego już sie nie posuwali ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mangolia-magnolia
To mnie w ogole nie pociesza. nie rozumiem jak mozna przez kilkanaście dni się do siebie nie odzywać (bo nieraz az kilkanascie dni jest taka sytuacja) nie wyobrazam sobie zebym ja z moim partnerem sie nie ozdywała do siebie, bo poklociłam się o głupote!!! ale matka widziala co brala, ojciec tez... no ale wtedy oczywsicie ze slubem sie spieszyli bo takie pojebane czasy były. Znali się rok czy dwa i od razu slub koscielny........:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiktNIEwiedział
Błagam Cię Ty nawet się nie staraj zrozumieć ludzi,pracuj tylko nad sobą,Twoi rodzice mogą sobie sami pomóc ewentualnie mogą to też skonsultować ze specjalistą,ale patrząc w jakim świetle stawiają Ciebie jako dziecko to im się należy pogarda.Uważam,że człowiek powinien się zmienić sam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, kilkanaście dni to jeszcze nie tragedia. Moi odzywają sie do siebie przez 2 tygodnie a potem sie pokłócą i nie gadają przez 3 miesiące!!! Tylko że u mnie jest taka sytuacja że ojciec pracuje za granicą. Tak jest odkąd pamiętam i w sumie już sie do tego przyzwyczaiłam. Co nie zmienia faktu że mnie to wkurwia dlatego wybyłam z domu bo nie mogłam sie patrzeć na ta chorą sytuację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×