OŚWIADCZYNY

W TEN WEKEND JEDZIEMY NA WCZASY - CZUJĘ ŻE mój ukochany oświadczy mi się - poradzcie mi jak się mam zachowac by wyszło to z klasą: od razu powiedziec tak ? a może inaczej np. zgadzam się i co dalej? mam całowac faceta czy co ? opszce mi dokładnie jak się zachowac by nie wyjsc na głupią

obciągnąc z połykiem

glupia to ty jestes ...:P a moze troszke z sercem :)

zawsze wszystko planujesz? hmm moze nie planuj tego bo jak sie okaze sie on ci sie wcale nie ma zamiatu oświadczyć to hmm zaboli cię to

a on do ciebie z tekstem: "mam ci cos bardzo ważnego do powiedzenia" ty juz mega podnieta, a on: "od 2 miesięcy zdradzam Cie z inną, nasz zwiazek nie ma sensu, chce sie rozstac" \o/

ale mi dajecie rady - ale tego na kafe można się spodziewac - zawisc zawisc zawisc :(

ja pierdole... a jakiej ty sie rady spodziewalas ? widac cos nie tak z toba - ze nie dosc ze chcesz zaplanowac wszystko (chociaz nie wiadomo co to bedzie) to jeszcze chcesz zeby ci na kafe scenariusz napisac ?

Nikt normalny nie planuje takich rzeczy!

AAA MOŻE I RACJE MACIE A LE NIE JESTEM OBYTA I JAKĄ WSKAZÓWKĘ CHCIAŁAM

mi odebralo mowe i jemu tez, takze tego nie da sie zaplanowac :} ja sie poryczalam i on prawie tez, piekna chwila nie do opisania :)

Otóż my teraz dyskutujemy tu nad tym wszystkim, a świat tymczasem przewraca się na głowę http://sites.google.com/site/753nwes wymieniać się żonami nie jest już grzechem! Naprawdę do końca świata niedaleko.

U mnie wyglądało to tak: "Robisz mała loda czy nie ? " Po kilku minutach: "Było extra maleńka, musimy sie chajtnąć, co ty na to ?" A ona ledwo zdąrzyła połknąć i mówi: "dobra". i juz.

UP