jaki macie metraż mieszkania???i czy jest dla was wstarczający???

dodam jeszcze że zanim kupiliśmy mieszkanie to mieszkaliśmy w wynajmowanym 35m i też było ok także stwierdziliśmy ze takie 45m nam spokojnie starczy a mieszkania w łodzi są drogie i na taki 60-70m napewno by nie było nas stać. autorko kupuj takie na jakie was stać teraz aktualnie i najważniejsze żeby były 2 pokoje moga byc małe ale muszą być min 2 :)

Dla ludzi z miasta 100 czy 200 m to mitomania, wszem rozumiem to bo w blokach meczycie sie w 35m mieszkaniach.Wychwalam sie w domu 3 pietrowym ok 300m, za duzy byl dla nas, to fak. kiedys w Wawie wynajmowaalm kawalerke 25m, tak nie klame niebyło jak sie ruszyc, tyle to ma teraz moja łazienka, hehehSmieszy mnie w Polsce, te aneksy w ciupach, to fajne ale przy duzym domu, kupuja takie 40m i mowia , ze to 2 pokoje, heheh ca jest to salon z tym aneksem i sypialnia, potem dzieck spi w sypialni a rodzice w salonie!hehhe szkoda kasy na takieJa tam duzych nie lubie ale te 100m, dla rodzicow i 2 dzieci to podstawa.Mojm zdaniem zaden luxus, kazdy ma swij kaAt i jadalana i salaon,Ale wiem w PL spia , jedza, siedza w jednym.

30m to ma moj hol, a jak tu całe mieszkanie??

a ja sie wychowalam w 4 osoby na 36 m. i o ile pamietam, taki byl w Polsce standard. TAk samo mieszkali w bloku wszyscy moi znajomi, koledzy i kolezynki ze szkoly. Pewnie, ze bylo niesamowicie ciasno, ale jakos dawalismy rade. I dziewi mnei, ze sie tu na Kafe ludzie tak dziwia :-) orzeciez te same bloki dalej stoja, dalej sie tak mieszka. Jesli kogos nei stac na wieksze, kupuje mneijsze i tyle, pote sie zamieni. Ni zapominajcie, ze mieszkanie trzeba jeszcze utrzymac, zaplacic czynsz do wspoldzielni albo wspolnoty, ogrzac! To sa w Polsce niestety ogromne koszty i rosna wraz z metrazem. Naprawde na KAfe wszyscy maja rezydencje? hehe...

My mamy 130m i jestesmy bardzo zadowoleni.

ze 60m2 na 4 osoby to w sam raz każdy ma swój pokój (rodzice sypialnie)dzieci po pokoju i do tego salon nam to pasuje nie potrzebujemy 100 m2 kto to by sprzątał

Kupuj Kobieto to mieszkanie ,nie ma się nad czym zastanawiać.

przy założeniu, że dorośli nei mają swoich pokojów, tylko dzieci bo przy dwójce dzieci to powinno byćoptymanie 5 pokojów - kazdy dla siebie powinien mieć plus ogólnoużytkowy salon no, jeszcze by się przydał pokój gościnny, gospodarczy, gabinet itd. ale tak juz wygodnie byłoby dla każdego po jednym plus wspólny salon na 60 metrach tego sie nie da zmieścić nie rozumiem też mody na gnieżdżenie się w dwie dorosłe osoby w jednym pokoju, zwanym szumnie sypialnią to dziecko potrzebuje odosobnienia, swojego kąta, swojej prywatności, a dorosły już nie?

no w koncu wg statystyk w Polsce 51 % osob mieszka w domach, więc maja większy metraz, niekoniecznie rezydencje... Ja mieszkam teraz w 3 osoby na 70 metrach i jest w sam raz. Ale mniej nie chciałabym. Powinien byc oddzielny pokój na kazda osobe i jeden salon do tego.

33m za małe .ale musi dać radę.

800m na 3 osoby + 2 osoby ze służby + ogrodnik

120 m :) 2+1

witam podnoszę temacik bo ciekawy jest:) my też za niedługo kupujemy mieszkanie ale chcemy takie ok 50m2 a jest nas trójka i mamy upatrzone takie że są dwa większe pokoje i jeden tylko na łózko sypialne i jakaś komodę, i teraz problem tkwi w tym że nie długo chcemy drugie dziecko ale na większe mieszkanie 4 pokojowe niestety nie starczy nam kaski bo kupujemy za uskładaną kaskę a kredytu brać za bardzo nie chcemy i czy kupić takie na 4 osoby czy jednak dobrac kredytu i kupić większe moja znajoma ma 54m2 trzy pokoje na 4 osoby dzieci mają swoje a oni spią w salonie i im to odpowiada także nie wiem poradzcie:(

od razu uprzedzam że nie chcę pałaców czy niewiadomo jakich rezydencji teraz mieszkamy na wynajmie w 43 w dwóch pokojach wwe trójkę i jest ok ale jak najszybciej chcem mieć już swoje

Oj, wiem jakie są ceny mieszkania w dużych miastach, sami teraz przygotowujemy się do kupna. My na razie mamy niecałe 60m na 2 osoby, jest bardzo optymalne. Natomiast jak będziemy powiększać rodzinę to myślę, że powinny być 3 pokoje, dziecko powinno mieć swój pokój. 40m, to bardzo mało nawet na 2 osoby a co dopiero jeszcze z dzieckiem, choć rozumiem, że chcecie się wyprowadzić od teściów.

witam:)trochę mnie nie było ale wszystkie opinie przeczytałam... trochę się wahamy co do tego metrażu ale nic innego w sensownej cenie i co najważniejsze w tej lokalizacji nie znajdziemy ,nam tak naprawdę wystarczyłby jeden pokój ale wiemy że z dzieckiem warto mieć dwa ,obeje z męzem mamy dobrze płatne prace ja dostałam nie dawno więc jak tylko się odkujemy to odłożymy i zamienimy na większe a narazie chyba nam musi wystarczyć takie bo od teściów musimy się wyprowadzić ze względu na dojazdy do pracy palwio raz a dwa czas tak jak Wam pisałam dlaeko az tak nie mamy do do centrym w jedą stronę jakieś 20 pare km ale mąż jedzie wczesniej a ja z córeczką poźniej na dwa auta w dwie strony codziennie jest sporo a paliwo dorgie noi czas wstaję codziennie o 4 żeby wszystkich wyszykowac siebie córcię i męza a jakbyśmy mieszkali w mieście mogłabym wstawać o 6.30-7 i nie musiała się codziennie denerwowoać korkami także raczej to mieszkanie kupimy jutro idziemy je jeszcze raz obejrzeć i podjemiemy decyzję:)

autorko zrób tak jak uważasz zawsze tak jak piszesz za jakiś czas możesz wymienić.my z mężem mamy kawalerkę jak pojawi się dziecko wymienimy z dopłatą na 2 lub 3 pokoje a narazie tyle nam wystarczy mamy jeden duży pokój 26m2 sporą kuchnię i łazienkę też ok taką że miesci mi się duża pralka i jeszcze suszarka myślę że we trójkę z niemowlakiem też byłoby ok także żeby myć szczęśliwym wcale nie potrzebne są niewiadomo jakie metr kwadratowe. życzę powodzenia:)

"nie rozumiem też mody na gnieżdżenie się w dwie dorosłe osoby w jednym pokoju, zwanym szumnie sypialnią" Rozumiem, że nie śpisz z mężem?

Planuje zakup pałacu o powierzchni conajmniej 10000 m2.Ale o szczegółach zacznę rozważać jak będę miał forse na to.

My (ja i mąż) kupiliśmy kawalerkę 40 m w Warszawie w ubiegłym roku. Traktujemy ją trochę jak hotelik, trochę jak sypialnię (bliskość miejsca pracy), z tego względu, że oboje wychowaliśmy się w dużych domach. Jednak udało się ją tak urządzić, że jest osobna sypialnia, salonik z kuchnią. W marcu urodzi się nam dziecko i już myślę, jak tu trochę przeorganizować, bo może być ciasno. W dłuższej perspektywie traktujemy to miejsce jako inwestycję, do wynajęcia studentom. Chcemy mieć więcej miejsca dla siebie, jednak w obecnej sytuacji, gdzie oboje pracujemy, dokształcamy się, nie ma nas właściwie w domu - takie mieszkanie sprawdziło się. Przynajmniej się nie mijaliśmy. Pozdrawiam i przemyśl to raz jeszcze, bo 40 m jest ok jeśli tylko zgadza się z Twoimi potrzebami. Można tak urządzić, że się nie pozabijacie. A Ci, którzy chwalą się domem 200 m - spokojnie, to też ma swoje minusy.

Haha ! Zobacz : P http://bf4a.skroc.pl

obecnie 48m2 na 3 osoby (2 dorosłych +jedno dziecko) stanowczo za małe ,problem z suszeniem prania i pomieszczeniem ciuchów i zabawek córki. Ale całe szczęście 200m2 w budowie:)powinno wystarczyć.

bazienka analfbetko horrendalny. A co do mieszkania- od czegos trzeba zaczac, 38m2 to juz sa 2 pokoiki i mozna jakos wytrzymac. Nie ma szalu, ale wazne zeby miec swoje miejsce.

47 m 2 pokoje kuchnia łazienka balkon ;) nawet na 3 osoby jest ok gdybyśmy mieli dziecko

50m2, 4 osoby (rodzice + 2 nastolatków), 2 pokoje. Jest ciasno, ale na takie mieszkanie rodziców stać. Mieszkam w pokoju z o 2 lata młodszym bratem. Często przychodzi do mnie chłopak, a czasami wychodzę ja, aby brat miał chwilę spokoju. Wspólne mieszkanie nawet w niewielkiej klitce może być ok, to tylko kwestia dogadania :)

wszystko to kwestia organizacji, my z mezem cale studia wynajmowalismy male klitki(ok.40 m) urodzilo sie dziecko i tez dawalismy rade, teraz mamy duzo wieksze a wydaje mi sie ze jest gorzej z upchaniem gratow niz wczesniej;) a z kupnem sie wstrzymaj, zalamanie rynku wymusi spadek cen

witam stoję przed dylematem takim ja autorka topicu mamy kasę odłożoną na mieszkanie ale wahamy się czy aby jednak się nie zadłużyć i kupić większe a planujemy ok50m2 dziecko w planach

My mamy 36m , rodzina 2+1 i kot. Kupilismy bo nie spodziewalismy sie dziecka tak szybko. Jest baaardzo ciasno, odradzam takie rozwiazanie.. teraz szukamy gdzies na wsi tańszego bo lepiej dojeżdzać niz sie meczyc.

150 m2 2 osoby

no 38m to to na pocztku jest ok.mysmy mieszkali we dwójkę w 21 metrach i tez bylo super ,bo samo bez starych,ale jak sie dziecko urodzilo to bylo ciasno ,teraz mieszkamy w 49 metrow 2-pokoje ,i jest dobrze . mysle ze na rodzinke 2+1 to 2pokoje z kuchnia wystarczy.