żart koleżanki w pracy

jeśli przyjęli Cię, bo jesteś jej znajomą (innej osoby w pracy)to się nie przyznawaj bo byśmy Cię zniszczyły. A niby są między tymi osobami dobre stosunki w pracy:o

mobbing w pacy jest karalny prawem polskim, mozna go zglosic na policje i skonczyc w sadzie

ale one sie zachowuja wszystkie jakby w tej pracy byla dobra atmosfera

uppuj

pracodawca ma obowiazek przeciwdzialania mobbingowi jakby co a jakby nic to gowno mozesz zrobic :o

mobbing zgłaszasz do PIP i do zobaczenia w sadzie

no tak, ale miedzy tymi paniami podobno atmosfera wyglada na dobra a tu takie powiedzenie ...

w firmie wiekszosc ludzi jest po znajomosci i ten ktos jest tam nowy. Chyba chodzilo o to, ze ta laska twierdzila, ze nie dostala sie po znajomosci a nikt jej nie wierzyl

ale te baby naprawd na codzien wygladaja niemalze jakby sie przyjaznily. Dziwne tylko, ze tam wsrod nich jest taka, co naprawde pracuje po znajomosci wszyscy o tym wiedza, ale ma na tyle mocne plecy, ze nie tylko zarabia wiecej, ale jeszcze kazda jest dla niej mila.

w obecnym polskim prawie mobbing jest surowo traktowany i bardzo łatwo go udowodnić (wystarczy jeden świadek lub potwierdzenie lekarza o np dolegliwościach spowodowanych stresem w pracy- ale nie warunkami fizycznymi np wysokość, praca w niebezpiecznych itd a czynnik ludzki) lecz jest wymóg konieczny, trwania sytuacji przez co najmniej pół roku by nie tworzyć patologii w drugą stronę. Jest coś takiego jak złośliwość ludzka lub zwykłe nieopanowanie się drugiej strony i to chooj wie czemu, może przez jej nie związane z nami problemy. O co chodzi z tworzeniem patologi w drugą stronę, przełożony zbyt silnie zwróci uwagę np nakrzyczy i zachowa się nieadekwatnie do sytuacji więc mobbing i odszkodowanie od 20tys (w praktyce takie jest minimalne w polsce odszkodowanie plus jeśli nie chce się tam dalej pracować świadectwo pracy z zerwaniem umowy winy pracodawcy). Uwaga mobbing tyczy się tylko umów o pracę inny rodzaj umowy to umowa cywilno prawna i nie kodeks prawa pracy a kodeks cywilny obowiązuje!

w sumie ten tekst byl dziwny. Bo wczesniej one tamtej mowily, zeby nawet jak jest tamtej znajoma, to zeby sie nie przyznawala, bo zdarzyly ja polubic...:o Nie wiem. Takie klepanie jezykiem aby klepac.

nikt nic nie napisze juz? nie dziwne te rozmowy dla Was sa?