Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zwolnionabezsensu

czy sądził się ktoś z Was kiedyś z pracodawcą? bo mnie dziś zwolnili z pracy :(

Polecane posty

Gość zwolnionabezsensu
nie ma klauzuli ani żadnej wzmianki o wypowiedzeniu, chce się sądzić o to ze zwonili mnie bo co, bo chciałam iśc na urlop który kazali ustalić w styczniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi się wydaje, że te
wypowiedzenie jest z góry zaplanowane, i nie chodzi o urlop. Obecnie bowiem mają zastosowanie przepisy tzw "pakietu antykrysowego" Pracuję w kadrach i mogę Ci powiedzieć jak to wygląda od strony pracodawcy : Otóż, masz umowę, która, od 22 sierpnia - (jeśli pracujesz od 22 sierpnia 2009) a najpóźniej 1 stycznia 2012 roku przekształci się w umowę na czas nieokreślony samoistnie. Pracodawcy jednak nie do końca zawsze rozumieją zagmatwane zresztą przepisy tego pakietu i zakładam, że chcą się pozbyć pracowników pracujących około 2 lat tylko dlatego, by nie dawać umów na czas nieokreślony. Nie zdziwi mnie natomiast, iż po 3 miesiącach odezwią się znowu - bowiem tyle powinna trwać karencja aby móc przyjąć tego samego pracownika od nowa na czas określony. Powszechna niestety praktyka w tym kraju. Co do wypowiedzenia - jeśli masz ze strony pracodawcy, z zachowaniem 2 tygodniowego wypowiedzenia to : po 1 - w umowie o pracę na samym dole musiałaś mieć zdanie "Strony zastrzegają sobie prawo rozwiązania umowy przez jedną ze stron z zachowaniem okresu 2 tygodniowego wypowiedzenia" po 2 - pracodawca w takim przypadku zaistnienia punktu 1 rzeczywiście nie musi się tłumaczyć z powodu zwolnienia. Warto jednak zwrócić uwagę na to, iż jeśli zakład ma więcej niż 20 pracowników i rozwiązanie umowy następuje z inicjatywy pracodawcy, przysługuje Ci odprawa, szczególnie, jeśli pracodawca zwalnia prócz Ciebie również inne osoby w tym czasie (można się pokusić o stwierdzenie zwolnień grupowych) Jakie masz szanse w sądzie ? Hmmmm wydaje mi się , że niewielkie. Jeśli zdołasz uzasadnić, iż zwolniono Cię z powodu urlopu (któy i tak dostaniesz, a jeśli nie, to dostaniesz ekwiwalent za ów urlop w momencie zwolnienia.. więc nie wiem, czy to przejdzie) to masz szanse. Nie wiem, czy ta data 12-go Ci pomoże... W zasadzie możesz iść od wtorku na L-4, które będzie trwało do 19 włącznie jeśli chcesz się sądzić, to Twoja jedyna szansa na stwierdzenie nieważności wypowiedzenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytałam cały topik....
słuchaj, skoro podpisałaś papier (prawdopodobnie jest to rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron z dniem 12.08) to podpisałaś. Dostaniesz ekwiwalent za niewykorzystany urlop i tyle. Prawdopodobnie zwolnili Cie, bo baby są złośliwe a podłość ludzka i chęć zysku/oszczędności była silniejsza niż Twoja pozycja w firmie. Pracodawca nie ma obowiązku Cię nie zwolnić skoro sama sie zgodziłaś. Nie było klauzuli o 2tyg.okresie wypowiedzenia w umowie o pracę a Ty podpisałaś wypowiedzenie :o O losie :o Dziewczyno, chyba bardzo młoda jesteś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytałam cały topik....
no..i to, że pracodawcy nie do końca rozumieją zasady tej ustawy to też prawda, nawet bardziej, niż czyjaś złośliwość. Biznes to biznes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolnionabezsensu
mam 27 lat, i nie ma żadnej klauzuli wierzcie mi bądż nie, idziecie porozmawiać o urlopie a dostajecie kwit jakiś ..... i tu nie chodzi o to ze mloda czy nie mloda jestem, doskonale wiem ze chodzi im o urlop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolnionabezsensu
pozatym nie miałam przy sobie umowy zeby sprawdzic czy jest klauzula czy nie, takich kwitów chyba nikt nie nosi przy sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna_______
moj znajomy sadzil sie i wygral, dostal pare tysiecy odszkodowania. tylko kurcze nie pamietam dokladnie o co poszlo. wiem ze zwolnili go z dnia na dzien, pierwszy dzien po urlopie i chyba nie trzymali sie okresu wypowiedzenia, tzn nie chceli mu zapalcic za ten okres wypowiedzenia jaki ma w umowie zagwarantowany. jesli masz swiadkow, ktorzy w sadzie potwierdza twoją wersje to idz do sadu pracy i niech wiedza wyzyskiwacze ze tak nie mozna. dobrze jakbys ich naglala, chociaz nie wiem czy to zgodne z prawem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytałam cały topik....
nie rozumiesz, że i tak chcieli Cię zwolnić? Może zajrzyj do swojej umowy i zobacz co w niej napisano. Ja też nie noszę przy sobie umowy o pracę, ale pamiętam w oparciu o jaką umowę pracuję, bo pracę straciłam 7x w ciągu ostatnich paru lat i łatwiej mi pracować zdając sobie sprawę w jaki sposób tym razem pracodawca mnie oszuka(jeśli oszuka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolnionabezsensu
poczułam się jakbym dostała gołą dupą w pysk one nie wiedziały co mi odpowiadać kiedy pytałam dlaczego, po prostu nie miały argumentów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytałam cały topik....
ja nadal nie rozumiem co byłoby w tym przypadku przedmiotem ewentualnego pozwu. Podam Ci przykład mojego zwolnienia: dostałam umowę na 13mies. i zwolniono mnie po 3ech, bo (uwaga!): pracodawca chciał mieć osobę dyspozycyjną i oddaną firmie do ostatniego dnia umowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolnionabezsensu
chcieli mnie zwolnić? nie chcieli bo miałam zastępować 2 osoby na raz ale przypomniałam się że nie mogę ich zastąpić bo mam w tym czasie zaplanowany urlop i się zaczeło ... jak to ja na urlop? ja nie mogę ale wszyscy ok, po 2 razy nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytałam cały topik....
bo one to planowały tylko nie spodziewały się (tak jak zresztą w moim przypadku), że w jakikolwiek sposó zareagujesz i o cokolwiek zapytasz. Takie swinstwo z premedytacją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, chyba nie jesteś tak naiwna,że osoby -świadkowie , którzy tam jeszcze pracują zeznają na Twoją korzyść. No proooooszę Cię na jakim Ty świecie żyjesz. To ,że nie masz na umowie okresu wypowiedzenia to mnie trochę dziwi bo się z tym jeszcze nie spotkałam, ale przy umowach na czas określony jest to 2 tyg ( a nie tak jak pisała lafirynda miesiąc po przepracowanym roku??? skąd to wzięłaś?????) . Po wtóre o co chcesz się sądzić. Zwolnić Cię mogą takie ich prawo a to ,że Tobie się wydaje ,że za urlop to tylko Twoje widzi mi się. Udowodnisz im to?? Jak- bo na świadków nie licz. I nie ja też nie noszę ze sobą umowy ale trochę rozumu mam,żeby po 1 wiedzieć na jakich warunkach pracuję a po 2 nie podpisywać jak się nie ma pojęcia. Jestem niewiele starsza-29 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolnionabezsensu
no od 22 miałabym mieć urlop a one na 19 przygotowały wypowiedzenie zeby mi dac przed urlopem a ja dzis poszłam zapytac czy wkoncu dostane czyc nie i dostałam wypowiedzenie z datą do przodu o tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolnionabezsensu
wiem że nikt się nie wstawi bo się każdy boi o stołek ale sądy pracy o tym wiedzą bo to jest normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja sie sadziłam
i uwiez to nie jest przyjemne, a adwokat jest niezbedny. i wszyscy mowiz ze sad pracy zwasze jest po stronie pracownika i to jest bzdura bo tak nie jest ja w mojej sprawie w sumie wygrałam ale dzieki temu ze miałam adwokata i wiedział w odpowiednim momencie jak zmienic pozew, a co do samej sprawy to musisz miec swiakow a oni jesli nadal pracuja dla firmy to nie beda zeznawac.... niestety to jest przykre ale tak jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolnionabezsensu
a o co Ty się sądziłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi się wydaje, że te
tępa jesteś dziunia, wiesz ? Wkręciłaś sobie, że o urlop chodzi - przecież nawet jak Cię zwolnią, to w czasie wypowiedzenia dostaniesz urlop, a jak nie, to MUSISZ dostać za niego ekwiwalent pieniężny - czyli dokładnie tyle, ile byś dostała, gdybyś na tym urlopie była. Aha - zamiast się przemądrzać, weź do ręki ostatnią umowę o pracę i dobrze ją przeczytaj. A potem drzyj ryja na ludzi, którzy próbują Ci pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytałam cały topik....
zapoznałaś się z wypowiedzeniem, podpisałaś, od dziś biegnie termin (nie wiem czego, bo jak sądzę z datą dzisiejszą rozwiązuje się umowa, lub z datą 19.08). Pytanie brzmi: czy mogło się stać inaczej. Sądzę, że raczej nie, skoro tak z Tobą zagrano. Nie Ty pierwsza, nie Ty ostatnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko zrozum dziewczynko,że jeśli Ty pozwiesz pracodawcę to TY masz obowiązek udowodnić,że zwolnili Cię bo chciałaś iść na urlop. Czizas no. Ty naprawdę masz 27 lat?? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja sie sadziłam
zostałam zwolniona po dniu przepracowanym, co nie jest zgodne z prawem, wypowiedzenie było ustne a nie pisemne, pisemne dostałam poczta za jakies 3 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolnionabezsensu
na nikogo nie drę ryja a urlop miałam zaplanowany w styczniu, kazdy tu ma zaplanowany w styczniu na cały rok, i chodzi o urlop bo wszystko wszyscy zalpanowali kto gdzie i kiedy nie biorąc pod uwage mnie, a kiedy ja sie przypominałam ze przeciez ja tez mam urlop to sie okaxalo ze kazdemu to krzyżuje plany i nikomu nie pasuje, powiedziano mi ze każdy musi się teraz do mnie dopasować, zaplanowano mi kogo bede zastepowac i kiedy o czym ja sama nie wiedzialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytałam cały topik....
miejmy nadzieję, że Autorka rozumie chociaż treść swojej umowy o pracę, rozumie co podpisała dzisiaj. Parę razy postąpią z Tobą po świnsku to zobaczysz, że na polskim rynku pracy to norma i przestaniesz się dziwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja sie sadziłam
ale ciezko bdzie ci udowodnic ze to jest własnie ta przyczyna zwolnienia, w sadzie to nie jest takie proste musisz miec na wszystko dowod, i jeszcze jedno na swiadkow nie licz i uwierz wiem cos na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolnionabezsensu
w umowie jest od... do jakie stanowisko etat ile godzin jaka kasa i oswiadczenie ze zapoznalam sie z przepisami bhp i ppoż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytałam cały topik....
no to teraz będziesz miałą urlop tak czy siak. Ja w jednej pracy jak prosiłam o zaległy urlop z zeszłego roku (był koniec sierpnia) to moja szefowa mnie opier..ila, że jakim prawem ja jestem zmęczona, i że to ona(matka dwójki 20latkó jest zmęczona) dziećmi, domem itp. Mnie już nic nie zdziwi, jeśli chodzi o chmastwo na rynku pracy w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja sie sadziłam
no to ja nie mam pojecia jaka masz umowe bo ja na karzdej mam okres wypowiedzenia i to dotyczy obu stron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolnionabezsensu
nie ma nic spr w innych umowach i jest ale w tej nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytałam cały topik....
jeśli ta umowa nie miała wpisanej w treści możliwości rozwiązanie z 2tyg.okresem wypowiedzenia to można ją było roziwązać tylko za porozumieniem stron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolnionabezsensu
ale to chyba tez powinno pisac ze za porozumieniem str?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×