4 miesieczniak i pierwsza kaszka ryżowa...

Zrobiłam dzis mleko dziecku jak zwykle i dodalam extra 3 łyzki stolowe kaszki ryzowej wg.przepisu jednak ta kaszka sie nie rozpuscila calkowicie przez co dziecko praktycznie nie moglo ssac tego mleka ,dziecko ma teraz butelke z 3 dziurkami. Drogie mamy napiszcie jak Wy podawałyscie dziecku kaszke ryzowa..czy moze zaczac od podawania soczkow albo marchewke?

ja zaczynałam od kleiku ryzowego dodawanego do mleka na noc i smoczek mam taki http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSTfTqyYpVdfrjPzrgpV-MsWQjYxlWEdshZYlT5fe2IAjRQy03a

ja podaje na 150 ml mleka - na 5 miarek mleka 1 miarke kaszki albo kleiku i smoczek 3+. teraz maly ma 5,5 mc i podaje mu na noc 180 ml - 6 miarek mleka 2 miarki kaszki/kleiku i smoczek 6+. mnie tam sie bez problemu rozpuszcza. ale sa tez ponoc smczki przeplywowe specjalnie do kaszek

no ja mam taki smoczeka ja poprzedniczka pokazala to sa tommee tippy

a ja uzywam butelek AVENTA czyli jak kupie smoczek 3+ to bedzie do kaszki ??? :) i za jaki czas od podaania kaszki dawac dzieku marchewke gotowana? i czy dodac cos do marchewki czy sama ma byc bez dodatkow?

przez aventa ci nie zje bo ma za małe dziurki a 3 plus ma co najwyżej 3 male dziurki - kup 3 przepływowy z aventa i ustawiaj przepływ - ale mi to niespasowało natomiast świetnie się sprawidziły smoczki lovi - mają 1 dziurkę za to coraz większą więc fajnie kaszka przez nie leci - no i pasują do butelek aventu - może kup lovi mini - najmniejszy i spróbuj dac z tego kaszke - u mnie jadł właśnie z mini - potem z 3 plus 6 plus i jest jeszcze smoczek do kaszek z krzyżykiem - avent jest super ale do mleka

a no i ja zaczęłam wogóle od słoiczków: jabłko, jabłko marchewka, jabłko banan, potem zupka jarzynowa - dopiero potem zaczęłam kaszkę na noc i w dzień sinlaka raz dawałam

ja dawalam najpierw kleik potem kaszke.(ale to dla tego ze moj ma 5 mc i caly czas byl na piersi i zczelam go przez te 2 tyg przestawiac na mm na noc).po 2 tyg dalam dopiero jablko ok godz 10, po 4-5 dniach marchewke na obiadek, wczoraj dodalam do marchewki kartofelek.zaczelam od 2 lyzek, potem 3-4, a po 4 dniach pol sloiczka. jutro chyba dodam do jablka kaszke manne zeby gluten wprowadzic.

ja nigdy nie dawalam kaszki z butelki tylko robilam gesta tak jak pisze na opakowaniu i karmilam lyzeczka

ja daje lyzeczka od czwartego miesiaca, maly sobie lezy na lezaku w pozycji polsiedzacej, na poczatku bylo ciezko, ale teraz mu to rewelacyjnie idzie:) sloiczki dopiero od kilku dni podaje, bo na pocz czwartego miesiaca, jak zaczelam dawac to plakal, pewnie jego brzuszek tego nie tolerowal jeszcze, teraz jest ok juz, ma 5 miesiecy