Czy farbowane blondynki muszą chodzić do fryzjera co miesiąc?

Zawsze mnie to zastanawiało bo ja z natury jestem szatynko/brunetką i chciałabym uzyskać taki odcień blondu http://www.google.pl/imgres?q=blond&hl=pl&biw=1024&bih=512&tbm=isch&tbnid=yCFv638X9P4tIM:&imgrefurl=http://www.stylistka.pl/katalog-fryzur/10253/krotkie-blond/&docid=s6W9MTQR8mPJ5M&w=525&h=656&ei=VWVFTvr2DoOX8QO7rJS4Bg&zoom=1&iact=hc&vpx=765&vpy=195&dur=3759&hovh=251&hovw=201&tx=132&ty=184&page=17&tbnh=159&tbnw=143&start=176&ndsp=10&ved=1t:429,r:9,s:176 a tak sobie myślę że muszę chyba iść do fryzjera, ale jak taki zrobvbię to będę już musiała co miesiąc do niego uczęszczać ponieważ farbą samą nie rozjaśnię tak mocno odrostów :/ I zawsze mnie zastanawiało czy wszystkie jasne blondynki które mocno rozjasniały włosy robią co miesiąc u fryzjera kolor, bo to przecież kosztuje dużo (co innego ścięcie co miesiąc a farbowanie co miesiąc)

Ja mam niemal platynowy blond i chodzę farbować odrosty raz na 2 m-ce. Odrost ma wtedy ok 1,5 cm. Moja fryzjerka nie chce farbować krótszych odrostów ponieważ folia może źle przylegać i wyjdą żółte.

Ja sobie sama farbuje tak co 3tygodnie

czyli 1 do 1 jedna osoba farbuje sama 1 u fryzjera ...