prawo jazdy jak wam szła nauka??

Mi nauka szła całkiem nieźle ale muszę przyznać że uczyłam się w bardzo dobrej szkole nauki jazdy. Jeżeli planujecie zdawać egzamin w Olsztynie to polecam wam skontaktować się ze szkołą www.testosk.pl Tam na pewno przygotują was odpowiednio do egzaminu państwowego.

Moim zdaniem dobra szkoła to podstawa w nauce jazdy i taką powinniśmy wybrać.  Ja osobiście polecam skorzystać z oferty szkoły Rozpęd w Lublinie.  Bardzo dobrze uczą i oferują również inne kursy np: na wózki widłowe. 

Jakbyście szukali dobrej szkoły jazdy w Warszawie to na pewno sprawdzi się Ledwo Jadę www.ledwojade.pl/  Fajni instruktorzy, bezstresowo no i dobrze przygotowują do egzaminów, więc człowiek nie zdaje po dziesięć razy Ja zdałem za drugim razem.

dobrze, ja zdałam za 1 razem. Nie spodziewałam się, ale wyszło

Ja miała sporo problemów z egzaminem na mieście. Dwa razy oblałam. A że bardzo mi zależała na tym by zrobić prawko bo potrzebowałam w pracy to byłam mocno zdeterminowana. Trafiłam do Oesu na jazdy doszkalające. pani w sekretariacie zaproponowała mi jazdy w niedziele co mi bardzo odpowiadało bo pracowałam na projektem w pracy do późna i ie miałam siły w tygodniu. No i poszło. Po doszkoleniu zdałam egzamin bez problemu

Ja zdałam za drugi razem. Dzięki najlepszej szkole jazdy w Łomży - OSK Borawski. Mają wysoką zdawalność kursantów bo zajęcia prowadzą ta fantastyczni instruktorzy i nauka idzie bezstresowo. 
 

W Poznaniu jak najbardziej mogę polecić Ci, abyś zwrócił uwagę na ofertę Osk Pegaz ponieważ sama robiłam u nich kurs niecały rok temu i jestem zadowolona. Na początku strasznie się bałam, jednak po kolei udawało mi się coraz lepiej, następnie doszły trudniejsze manewry i jakimś cudem w 30 godzin udało im się mnie dobrze przygotować na praktykę, tak że bez problemów zdałam egzamin i teraz mogę cieszyć się zarówno wygodą podróżowania, jak i swoim autkiem

Ja miałam długą przygodę z kursem na prawko. Najpierw jakiś rok temu robiłam kurs w jednej szkole. Ale tak mi nie szło że zrezygnowałam. Problemy na placu i problemy na mieście po prostu odpuściłam. Po roku stwierdziłam że spróbuje jeszcze raz. Popytałam znajomych i poszperałam w necie. Znalazłam szkołę Autodrive. Już na samym wstępie powiedziałam że potrzebuje kursu dla opornych. Powiedzieli ok. Teoria fajnie prowadzona i naprawdę przystępnie. Jazdy miałam z bardzo miłym i mega cierpliwym instruktorem. Potrafił mi wytłumaczyć jak ma ruszać i jak mam robić manewry. Po kilku godzinach na placu nabrałam pewności i na mieście już pomykałam. Efekt taki że po kurie egzamin zdałam bezbłędnie i jeżdżę już pół roku i nie mam stresu na mieście

Jak ja to rozumiem  Też byłam totalnie zielona, przerażona i w ogóle myślałam, że prawko to nie dla mnie. No ale założyłam się z narzeczonym, że zdam więc trzeba było udowodnić swoją rację... Wybrałam Autodrive, bo tam uczyli się wcześniej moi przyjaciele i bardzo polecali. Wg mnie to ta szkoła powinna dodać sobie w nazwie 'nauczymy cię nawet jak sam w to nie wierzysz'. Mega cierpliwy instruktor, który poprawiał każdy mój błąd, tłumaczył wszystko i odpowiadał wyczerpująco na moje pytania i... i zakład wygrałam

Moja przygoda z prawem jazdy trwała długo. Kilka lat temu zapisałam się na kurs i t była droga przez mękę. Nie mogła wykonać ani jednego manewru zawsze coś schrzaniłam. Do tego instruktor w ogóle nie miał do mnie cierpliwości i chyba sam się poddał po jakimś czasie. Po trzech latach postanowiłam że jeszcze raz podejdę do kursu i koleżanka poleciła mi szkołę Delta Radom. Już na samym początku zrobili na mnie dobre wrażenie. A potem było już tylko lepiej. Teoria była super prowadzona. przed jazdami miałam niezłego stresa a le już na pierwszej lekcji instruktor wprowadził taką atmosferę że wszystko szło gładko i przyjemnie. Po kilku godzinach juz nawet nieźle śmigałam po mieście. PO kursie poszłam na egzamin i zdałam bez problemu. Teraz czasami jak wspominam mój pierwszy raz za kierownicą to sama się zastanawiam jak mogłam się tak stresować

Ja bardzo dobrze wspominam nauka jazdy samochodem. Może dlatego że miałam super instruktora. (pozdrawiam wszystkich ze szkoły Progres s z Częstochowy) Dużo jeździłam z właścicielem -Michałem Przybylskim. Instruktor który wie jak nauczyć kursanta jeździć i myśleć na drodze. Na egzaminie tez mi poszło pozytywnie. 

Ja do kursu podchodziłam dwa razy. Za pierwszym razem było tragicznie. Instruktor w ogóle nie potrafił szkolić cały czas był obrażony jakby łaskę robił że mnie uczy. No wprowadzał nerwową atmosferę podczas jazd. No i tak się zestresowałam ze odpuściłam temat. Po dwóch latach zdecydowałam ze spróbuje jeszcze raz. Zapisałam się na kurs do Auto Szkoły Lider w Łodzi. I juz na wstępie powiedziałam ze jestem kursantką po przejściach :). No i pani skierowałam mnie do instruktora od zadań specjalnych pana Bogdana. Bardzo miły i kompetentny instruktor nauczył mnie jeździć od podstaw i przede wszystkim spowodował że nabrałam pewności za kółkiem. Teraz mam już prawko i spokojnie sobie jeżdżę po mieście bez lęków i obaw

ja mam ten sam problem instruktor który krzyczy i tez jezdzi ze na jakby z łaski zastanawia sie czy nie zmienić?