Właśnie rozstałam się z kochankiem... pije wino...zdrowie

a przyjaciółka mi mówila- nie inwestuj, bądz egoistką... odkładaj kase jak tylko sie da bo zycie z facetem to wielka niewiadoma, dzis jest jutro go nie ma a ty za swoją dobroć i pomoc zostaniesz z gołą dupą ;( i nawet jakbym potrzebowala od niego kasy to wiem ze nie moge na niego liczyc. bo wiecznie pozadłuzany, wiecznie bez grosza......

wiesz co.... spadaj. raz zrobilam taki błąd.... juz go nie popełnie. a tak dzięki temu pseudozwiązkowi straciłam nerwy, wiare w ludzi i kupe kasy... kasy która bardzo teraz mi się by przydala .....

Facet bez grosza, to żaden facet! Nie wiedziałaś?

Pewnie termin ci wyznaczył, bo inna sponsorka na horyzoncie się pojawiła.. to musiał zaczarować, aby było "elegancko".

przykro mi to pisac ale on cie wykorzystal bo facet jak kocha i szanuje kobiete a przede wszystkim siebie to nie pozwoli sobie na to zeby kobieta mu wciaz pieniadze dawala takze nie mysl o nim bo on nie jest wart niczego!!! Prostak

dobrze mi ktoś napisał.... nie dałaś rady bo juz jego w tym głowa była bym tej rady nie dała.... wiedzialam ze on celowo wymyslil ten termin bo wiedzial ze nie dam rady ze nie zdąże a on wyszedł z tego cacy a teraz robi z siebie ofiare i jak ja go rzekomo oszukalam.... brak mi słów... następny kieliszek... wypijmy za błędy

Szkoda, że takie kosztowne.. W życiu facetowi bym kasy nie dała..

tak, ja to napisałam. Dodałaś jeszcze dalsze fakty, ale już sobie pomilczę. Wiesz dlaczego...

a jak sie na mnie wkurzył to potrafil i mnie nawyzywać od idiotek itd a pozniej strasznie zakochany....

wiem ze zachowalam się jak naiwniara. najgorsze to to ze ojn jest ode mnie młodszy a ja sie dalam podejsc i wmanipulować w to jak nastolatka ;(

:D

ile masz lat? ile on jest mlodszy?

boze dopiero jak czlowiek sobie ten czas przypomni to widzi jaki był głupi ;( widzi jak to wszystko się uklada w jedną całość ;( a wczesniej sie nie chcialo tego nawet widziec..... myslalo sie no przeciez on mnie kocha ;( ma kłopoty a ja mu pomagam ;(

mu kase meza??

czuje sie teraz jak taka dojna krowa, która przestala byc atrakcyjna jak sama wpadła w kłopoty finansowe

biedny ten twoj maz, oj biedny

glowa do gory teraz bedziesz madrzejsza czlowiek na bledach sie uczy

wiem o tym. co mnie nie zabije to mnie wzmocni.....

Jestem w trojkacie... tyle ze ja mu kasy nie daje... ale tez mu zawsze w czyms pomagam... tyle ze on nie udaje zakochanego... bo taka byla umowa a ja chyba sie zakochuje i zamiast uciekac lece jak cma... ale ze mnie idjotka!!

biedactwo poradz cos jak od tego uciec??

teraz znowu burzy mój spokój.... pisze smsy..... ja mu zaraz pojade... wygarne muj wszystko

skoro sie z toba rozstal to po co smsy pisze?

jesli chcesz przezywac to co ja to brnij w to dalej. Nie radze..... popsulam kontakty z połową rodziny, z mężem, z rodzenstwem..... a okazalo sie ze warto nie bylo. i Bogu dziekuje ze to teraz wyszlo szydło z worka a nie jak bym się rozwodzila ...

co on od ciebie chce jeszcze?

Powiedz mu, że jak się rozliczy, będziecie rozmawiać jak równy z równym:D

najwidoczniej moze mysli ze od męża odejde jeszcze. mam na to jeszcze niecałe półtorej godziny ;D

powiedz mu ze to koniec i niech przestanie cie nadzwaniac i pisac

JESZCZE SIE CHUJ SPOTKAĆ CHCE

wiem! Tylko cos mnie ciagnie... wyjechalam na 3 miesiace zeby sie od niego uwolnic... a dzis zobaczylam go przypadkiem na skype i znow o nim marze... musze w sobie to zwalczyc. Z mezem sie nie rozwiode, z reszta i tak nie bylebym z nim bo uklad jest taki ze to tylko seks bez zobowiazan

CHCE bym wyszla przed dom ostatni raz..... chyba rzygac bede