Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Slim89

beznadzieja...

Polecane posty

Gość Slim89

Witam was wszystkich... jestem w beznadziejnej sytuacji ;( jestem z chlopakiem prawie pol roku...jedziemy na wakacje za tydzien, on jest we mnie bardzo zakochany ja w nim nie koniecznie ;( probuje ciagle zeby we mnie cos drgnelo ale nie udaje sie na dluzsza mete ;( jak jestesmy razem jest ok, a nie ma go jest mi obojetny... natomiast odezwal sie do mie facet na ktorym mi zalezalo i spotkalismy sie kilka razy i potem jakos to przeszlo...i teraz odezwal sie i spotkalismy sie...i on chcialby ze mna sprobowac...a ja kompletnie nie wiem co robic ;( doradzcie cos... moze on cos kombinuje,nie wiem ;( zaprosil mnie na wesele..ale nie moge isc bo jeste innym facetem.. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze: zerwij z obecnym chłopakiem. Zostaw go. On pocierpi i pojdzie swoją drogą, ułoży sobie życie. Jak po takim czasie nic nie czujesz, to nie wiem co by musialo sie stać byś coś do niego poczuła. Po drugie: póki jesteś z jednym, to nie świruj z drugim. Najpierw załatw z obecnym, a poźniej zastanawiaj się co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slim89
no tylko teraz jedziemy na wakacje...powiedzmy ze nazwe to tak ze daje sobie szanse ze cos drgnie...a jezeli nie to jak wrocimy to musze sie z nim rozstac ..takie chyba bedzie najlepiej...naprawde nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slim89
wlasnie jak sie widzialam z tym drugim to on mi powiedzial ze on mi da czas te 2 tygodnie.. i wtedy jak wroce to sie mamy spotkac i mam podjac decyzje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sebastek
jesteś zwyczajna dziwka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sebastek
bo robisz na 2 fronty i być może porządnemu facetowi zrobisz koło dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slim89
wlasnie nie chce mu robic kolo dupy jak to nazwales..daltego daje nam szanse..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sebastek
ale z góry juz kombinujesz i myślisz o innym, to nieuczciwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slim89
to o wg Ciebie powinnam zrobic? jak wyglada to z punku widzenioa mezczyzny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sebastek
Nie rób nadzieji temu obecnemu, postaw sprawę jasno ! Po co ma chłopak cierpieć za swoją naiwność i miłość niewinną ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sebastek
a w ogóle to co ci nie pasi w tym obecnym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slim89
Niby wszytsko w porzadku...ale nie kocham go...to nie jest to...co on do mnie czuje ;( a ciagnie mnie do tamtego i to juz od paru lat tak naprawde;( ale przyznaj mi racje ze powinnam dac nam szanse na tym wyjzdzie urlopowym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slim89
Ale zas z drugiej strony zastanawiam sie czy ten n a ktorym mi zalezy mowi powaznie,,bo czy facet ktoremu zalezy daje dziewczynie czas ? zeby podjela decyzje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sebastek
widzę po tobie, że to bez sensu, z góry skazujesz ten związek na niepowodzenie, ale ze strachu chyba chcesz jeszcze próbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sebastek
sama widzisz, nie masz pewności czy tamten 2gi cię nie wykorzysta i nie rzuci, a ty ze strachu chcesz (tak na wszelki wypadek) ciągnąć obecny układ (bez miłości), przeciez to chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sebastek
Po co więc robisz ładne oczy temu obecnemu ? po co robisz chłopakowi nadzieję ? jesli cię nie pociąga to od razu dawaj takiemu kosza, to tak na przyszłość, bo później więcej z tego kłopotu. Człowiek zaślepiony miłością to nie zabawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slim89
moze i masz racje... nie wiem co powinnam robic ;( nie moge rozstac sie teraz bo mamy juz wyjazd na kilka dni,,,ale z drugiej zas strony chce sprobowac dac temu szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slim89
ale ja czulam cos do niego...ale mi to minelo, myslala mze to milosc ale to bylo tylko zauroczenie ktore przeszlo ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sebastek
Najlepiej to byś chciała z obecnym trzymać tak na wszelki wypadek, a puścić się tak dla testu z tym 2gim co ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slim89
nie zartuj sobie. w taki sposob..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sebastek
To nie żart, to moje szczere odczucie na temat twojej wizji tego związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×