Jakbym miał dziewczynę i ktoś by ją obrażał to bym siedział cicho

logiczny do nielogicznej wolisz po policje zadzwonić ehehe dobry asik z Ciebie potem się nie dziw jak za to bd wpie**ol dostawal i bd Cię od frajera wyzywać boże jak ja kocham takie anonimki co mnei nie znają a najwięcej o mnie gadają !! haha jaki wpierdol ? ja nie dresiarska hołota i żyje na tym świecie 29 lat. zdanie takich śmieci jak dresiarze mam w chuju i w razie w wsadzę ich za kraty :D chyba masz mało lat i życia nie znasz jak myślisz że dam się zabić dla dziewczyny :D

z tego co wiemy to ty sam ,,swoja,, niekobiete cale zycie obrazasz tak wienc dlaczego piszesz o innych?

to musialbym byc nie mam co robić tylko zaczepki szukać jaki Ty mądry jesteś daleko z mądrościa taka nie zajdziesz wy tchórze wszyscy tacy cwani na necie a w oczy żademu dresowi chociażby moojemu chłopakowi byście nie powiedzieli nic złego bo byście się bali hahaha takie cwaniaki pi**eczki z Was własnie jak twój chłopak nie waży więcej niż 85 kg to na pewno bym się go nie bał

:(

A ja bym w takiej sytuacji siedziała cicho i robiła wszystko, żeby chłopak nie usłyszał. On jest taki wyrywny do bronienia wszystkich, że ja się bardzo często boję o niego, chociaż mógłby komuś nieźle przywalic bo jest postawny. Więc i tak źle i tak niedobrze :/

logiczny do nielogicznej warzy sporo więcej niż 85 kilo heh ;) kkkakarepka z drugiej strony lepiej mieć własnie takiego niż pizde ;p mój jest strasznie narwany więc pierwszy zawsze leci do wszystkiego...eh

No mój też jest taki duży. On po prostu jest taki uczcwiwy i nie może patrzeć na czyjąś krzywdę, więc od razu reaguje. Ale taki facet co udaje, że nic nie słyszał jest chyba gorszy. Bo jak się przy takim czuć bezpiecznie?

A daj spokój jakbym miała chłopaka który by widzial że mi się coś dzieje a by udawał że nei widzi albo po prostu by to olał bo bałby się o siebie to bym Go tylko wyśmiała i nie byłby już moim chłopakiem...;)

kkkakarepka z drugiej strony lepiej mieć własnie takiego niż pi**e ;p mój jest strasznie narwany więc pierwszy zawsze leci do wszystkiego...eh tacy narwani w młodym wieku leżą na cmentarzach połamani przez kilku silniejszych

No mój też jest taki duży. On po prostu jest taki uczcwiwy i nie może patrzeć na czyjąś krzywdę, więc od razu reaguje. Ale taki facet co udaje, że nic nie słyszał jest chyba gorszy. Bo jak się przy takim czuć bezpiecznie? czuć bezpiecznie czy być bezpieczną ? :) facet który waży 90kg nie zapewni ci bezpieczeństwa gdy z łapami pójdzie na niego 4 gości ważących 100kg. nie ma takiej możliwości

chyba że będzie miał nóż a oni tylko pięści

echh żal normalnie co niektórzy tu piszecie ;( nie chciałabym być z kimś,kto zakładałby że zostawię go w trudnej sytuacji i z tegoż powodu sam mnie by zostawił na pastwę losu (pozwoliłby żeby mnie pobili okradli i zgwałcili a na drugi dzien znalazłby sobie inną)...to musiałaby być powierzchowna relacja a takie mnie nie interesują.Bo co to za związek z kimś,kto tak nisko mnie ocenia? Mierzy miarą innych (właściwie domysłów i stereotypów,że baby są złe) ,nie ufa...ma tak naprawde gdzieś,bo skoro nie jest zdolny do poświęceń to i do miłości również.Myślę,że ci co piszą z taką pewnością że każda zostawiłaby faceta gdyby był inwalidą piszą tak dlatego,że sami podobnie by sie zachowali i po prostu trudno im sobie wyobrazić że może być inaczej.Zresztą czy jesteście lepsi od kobiet co tak robią skoro sami deklarujecie,że nie pomoglibyście własnej kobiecie gdyby działa sie jej krzywda? Oj wątpie .Nie będe się tłumaczyć że nie zostawiłabym bliskiej osoby w razie choroby,bo ja znam siebie najlepiej zresztą obecnie jestem w takiej sytuacji,tylko że chory jest brat. Żałosne jest jeszcze wasze najeżdżanie na wszystkich dresiarzy - kolejne zaściankowe myslenie,jak mozecie mówić że czarnamycha jest pusta bo chodzi z dresiarzem i on na pewno z samego tytułu jest nikim?? Ogarnijcie sie,bo człowieka nie ocenia sie po okładce ale po czynach.A jeśli on broni kobiety a Wy nie to raczej świadczy to na Waszą niekorzyść.

poza tym myślę,że mówicie też tak,że nie warto sie poświęcać dla kobiety bo usprawiedliwiacie w ten sposób własny egoizm i być może brak odwagi.Ale może zmienilibyście zdanie,gdybyście naprawde pokochali..ktoś kto kocha prawdziwie odda życie za kochaną osobę,taka jest prawda.