zginal pies

mojej kolezance zginal york, uciekl z podworka i nie moga go znalesc drugi dzien.. mysle ze ktos go zabral dla siebe , albo chce sprzedac,wrocil by chyba po takim czase do domu w pzrexciwnym razie co nie ?

tak mysle, bo jak do tej pory nei znalezli to chyba juz nic z tego..;/

pewnie zeżarł go jakiś drapieżny ptak

jak york to mogl sie tez zlapac w lapke na szczury

to okropne co ten pies teraz przeżywa, rozlepcie ogłoszenia z nr telefonu, ktoś może coś wie, czasem znalzca nie wiem komu oddać bo niby ską?

jakby miał czipa to by było wiadome gdzie jest

nom niby tak.. to jest wies, wiec kazdy tu siebei zna i wie kto ma yorki...;/ dlatego mysle, ze ktos przejezdal i go zabral, albo inny pies go zagryzl

czipa nie mial ale podobno mial czopa

;p

Najwazniejsze sa PLAKATY tak jak ktos juz tu pisal. Nie wszyscy maja internet. Plakaty w miejscach gdzie jest duzo osob, moze sie zgodza np przy wejsciu do sklepu itp? Zaloz temat na dogomanii w dziale psy zaginione-ukradzione http://www.dogomania.pl/forums/96-Psy-zaginione-ukradzione. SPrawdz tez dzial psy do adopcji-znalezione http://www.dogomania.pl/forums/28-Psy-do-adopcji-znalezione Zreszta popros tam o rade to powinni Ci dogomaniacy doradzic co jeszcze mozesz zrobic. Odwiedzcie schroniska, nie wystarczy zadzwonic, trzeba sie przejsc. Im wiecej osob sie dowie, tym wieksze szanse na odnalezienie psiaka.