czy za granicą strach o jutro jest mniejszy?

Co do kuzyna meza, to okazalo sie, ze bierze wszelkie zasilki tu, do tego po godzinach dorabia na czarno (za mniej niz 8 na godzine nie chodzi) a jego zona na czarno kilka razy w miesiacu chodzi sprzatac prywatne mieszkania... No i kuzyn dostal kontrakt po pol roku w pracy.

Dopisze jeszcze...zupelnie inaczej jest gdy ktos wyjezdza w celach zarobkowych, a inaczej gdy decydujecie sie wyjechac i zmienic kraj i zostac tam. Jesli jedziecie aby zarobic i potemwrocic do Pl , budowac dom itp to inna bajka. jesli decydujesz sie wyjechac aby zmienic zycie i zostaw w noym kraju, zaczynasz zyc inaczej , myslec inaczej. Na tympolega blad niektorych z was, ze myslicie zarobkowo, wtedy wiekszosc rezygnuje i wraca. A chyba Uk to juz przeszlosc , z tego co czytam to i tam nie jest tak latwo. Jak sie decydujecie na wyjazd, trzeba najpierw dobrze wiedziec czego sie chce, wiadomo poczatki sa trudne wszedzie, ale trzeba chciec nie byc wiecznym wyrobnikiem. Powodzenia

arpad napisz prosze deity321 gmail.com

czy jesli mam biegły angielski (CAE zdane na A i wciaz pracuje nad opanowaniem reszty slownictwa) to znajde niefizyczna prace w jakims kraju?moze byc cokolwiek,byle nie trzeba bylo stac caly czas czy pracowac fizycznie,nosic ciezary itp

do zmartwiona24waw----> cos nie kumam twojego emaila, wiec napisz do mnie arpad1717@gmail.com powiem ci ,ze zadne dyplomy nie maja w sumie znaczenia i ta gonitwa jaka jest w Pl to smiech, wiecej sie uczysz , aby wiecej zarabiac. ja tu znam ludzi moze po szkole sredniej i zarabiaja kilka tys $ , umiejetnosci, szczescie fart. Najpierw pomysl gdzie chcialabys zyc, poczytaj o tym kraju, zastanow sie czy jestes gotowa zmienic kulture, przywyknac do innej mentalnosci, potem probuj i nie jest wazne co tam bedziesz robic, kolo fortuny zawsze sie toczy, nie oczekuj tylko dzialaj. Nikt nie ma gotowej recepty na sukces , kazdy jest inny, i ma rozne predyspozycje. trzeba wyzbyc sie nastawienia taki dyplom -taka praca , taka placa. To nie ma znaczenia. Pozdrawiam

arpad, i po cholere stwarzasz taka aure tajmniczosci wokol siebie? skoro nie chcialas pisac gdzie mieszkac, to trzeba bylo nic nie pisac zamiast dowartosciowywac sie tym, ze jakis polak teraz siedzi i zastanawia sie "gdzie ona ma tak dobrze":D I nikt cie nie zje, nawet jesli napiszesz, ze mieszkasz na karaibach - miejsce jak kazde inne. Widze, ze masz niezle kompleksy, skoro wmawiasz sobie, ze kazdy polak by cie zjadl z zazdrosci gdyby dowiedzial sie gdzie mieszkasz. A co do pracy, to podejrzewam, ze jestes rezydentka lub ogolnie cos zwiazanego z tusrystyka, a wchodzisz na forum i piszesz o sobie jakbys conajmniej pracowala u armaniego na wysokim stanowisku. Typowe u polaczkow za granica - beda jezdzic na szmacie, ale przed rodakami beda udawac wielkich biznesmenow:D

hahaha arpad!! noz kurwa. taka z ciebie ynteligetka ze az nie kumasz co to znaczy: deity321 gmail.com hahahahaha :D dobra jestes...:o

Ja nie pisze ,ze mam tak dobrze, ale chodzi o podejscie do zycia i widac tego jeszcze dlugo nie zrozumiecie. Tak jak napisalam wczesniej , to nie ma w ogole zadnego znaczenia gdzie ktos mieszka. Zalezy jakie macie nastawienie do tego co robicie, czy ja pisze ,ze u mnie jest zawsze rozowo, nie, ale ciesze sie kazdym dniem i nie robie planow na nastwpne 5-10 lat . Zyje tu i teraz. I ciesze sie tym zyciem. To co chcialam przekazac innym , aby zrozumieli ,ze trzeba nauczyc sie byc w innym kraju wtedy jest latwiej. I na pewno nie robie zadnej tajemnicy z kraju ,w ktorym mieszkam ,ale uwazam ,ze nie jest to istotne. Poza tym mam wlasne powody osobiste, dla ktorych nie musze tego ujawniac i tyle. Nie bylo tematu i pytania o to gdzie mieszkamy , ale czy strach jest mniejszy. i nie chodzi o to ,ze mnie ktos zje z zazdrosci. Na szmacie tez nie jezdze, a wedlug takiego toku myslenia o stanowisku u armaniego ---to daleko nie zajdziesz, to jest ten tok polskiego myslenia . A nie pomyslisz ,ze ktos moze miec dwa obywatelstwa i zyc i radzic sobie normalnie . Ja nie uwazam sie za polaczka za granica, jestem obywatelem Pl i obywatelem kraju , w ktorym zyje. A do Pl i z Pl jak najdalej.........zegnam

Mieszkasz na wyspie Gwam..