Objazdówka po Turcji

Czy ktoś był na objazdówce po Turcji, najlepiej z Ecco Holiday? Bo wybieram się we wrześniu i mam kilka pytań Pierwsze: jak wyglądają hotele? Wiem że standard może nie najlepszy, ale zapytam wprost: czy w pokojach jest robactwo? Dwa: czy jest bardzo męcząca Trzy: o której mniej więcej są pobudki i wyjazdy Cztery: jak tureckie drogi, jedzie się raczej autostradami czy niteczkami górskimi? Dzięki za odpowiedz!

Halooo, nikt nie był?!

Hotele są różne, w Kapadocji mozesz miec zwykłą 2* jak zatrzymacie się w Ortahisar (wieś) albo fajną 4*-5* jak bedziecie w Urgup (większe miasteczko). Pobudki są koło 4-5 rano, ale wez do autokaru sobie dmuchany podgłówek i jeszcze ze 2-3 godzinki mozna sie przespać (ja miałam kiedyś małego jaśka). Wez tez jakis sweterek albo cienki polar bo noce szczegolnie w Kapadocji i na pólnocy kolo Canakkale (to jak bedziecie jechac ze Stambułu przez cieśninę Dardanele) jest chłodno rano. Przy sobie w autokarze miej zawsze plecak z potrzebnymi rzeczami (mokre chusteczki, krem, WODA, jakies ciasteczka, plasterki, aparat, kasa itp) buty pełne (w Kapadocji w podziemnych miastach lepiej mieć zapięte buty niz klapki czy japonki). Wez tez skarpetki stópki zeby zalozyc sobie w meczecie ( tam wszyscy chodzą na boso, lepiej zeby jakiegos grzybka nie złapac załozyc skarpetki) i wez siatke plastikową jak nie chcesz zostawiac butów na zewnatrz (wtedy wlozysz w siatke i do plecaka). Nie ma robali w hotelach w Turcji - na pewno nie ma karaluchow jesli o to Tobie chodzi, natomiast moga byc jakies mrowki czasem. Drogi w turcji są równiutkie, ale są czesto kręte. Widoki są niesamowite. Kierowcy jezdza jak wariaci ale sie nie przejmuj taki mają styl jazdy. Na pewno Cię dowiozą na miejsce. Godziny wyjazdów z hotelu masz na pewno w programie. Jesli masz kase to przygotuj sobie ok. 150 Euro na przelot balonem nad Kapadocją (rano ok. 3) . Niesamowite wrazenie (wez wtedy cos cieplejszego). TURCJA JEST PIEKNA !!!!

aaaa i jeszcze cos...nie kupuj nic w sklepach w ktorych sie zatrzymacie, typu skóry, złoto, onyks. To sobie kup w miescie juz na pobycie w hotelu - no chyba, ze jedziesz na tydzien tylko sama objazdowke. Wtedy w Kapadocji wyjdz na wies czy miasto sie przejsc wieczorem i poszukaj jakiegos sklepiku z onyksem. Skóry kupisz w miescie na pobycie i bedziesz miec wiecej czasu na targowanie, to samo ze złotem ewentualnie. W Stambule pewnie pojdziecie do sklepu z chałwą KOSKA. To najpopularniejsza chałwa w Turcji. Tam ceny sa juz podane. Kupcie sobie jakies lokum i inne slodkosci ;) W Ortahisar jak sie zatrzymacie to poszukajcie muzeum Kultury. Tam jest swietna knajpa na tarasie i mozna sobie posiedziec po calym dniu, wypis piwko.

Oczywiście onyks to w Pamukkale poszukajcie a nie w Kapadocji :)

do Pariss Nie zapewniaj, że wszystko będzie na pewno ok z podróżą i jazdą z nimi samochodami/ autokarami. To, że jeżdzą jak wariaci to prawda i wypadek zdarzyć się może często- ja osobiscie mialam wypadek i stres jest i pewności na 100% , że się dojedzie na miejsce w jednym kawałku nie ma.

Tego nikt jej nie moze zapewnic. Jak ja bede straszyc to myslisz ze bedzie miala lepszy urlop??? Na tyle autokarów i objazdówek co są w Turcji słyszy sie o 2-3 w sezonie wiec paniki nie ma.

a Ty myslisz, ze o wszystkich się mówi ?? to jesteś w błędzie. Ale to jest ryzyko wliczone w koszta poniesione wybierając sie na takie wczasy.

Ale z Ciebie pesymistka :)

Myslisz ze jak pojechalabys do Zakopanego samochodem to nie masz takiego ryzyka? To tez sobie wliczasz w koszta? Wyluzuj! bo z domu nigdzie nie wyjdziesz :p

Pestmistka hmm... zdecydowanie nie. Raczej zawsze mysle pozytywnie. ALe bądzmy szczerzy- w POlsce jeżdzi sę troche inaczej niż tam. Mimo to, że wypadek mialam już prawie 3 lata temu nie zamknelam się w domu i jeżdze ''arabskim transportem''.

Pariss, ściskam Cię najmocniej jak umiem. Wdzięczna jestem niesłychanie, zwłaszcza za informację o karaluchach;P Jadę na objazdówkę +tydzień w Belek. Aniabb, dziękuję za ostrzeżenia, ale nie skorzystam. Jadę pełna przekonania, że wszystko będzie ok Pozdrawiam ;)

Jeszcze jedno: co zabrać, żeby się nie nadźwigać, a żeby było wygodnie? Co się przydaje?

Jesli jestes w Belek to na 100% jestes w 5* wiec wogole nie masz sie czego obwaiac. Standard hotelu bedzie wypasiony. Oprocz tego Belek nie jest ciekawe bo nie ma tam wielu sklepow i jako takiego miasta. Mozesz przejechac sie dolmuszem do Manavgatu czy Side na zakupy. Wez do walizki po prostu z 7 t-shirtow i jakis dol jak lubisz zebys miala na zmiane. Wygodne buty i tyle. Na ramionach w meczecie musisz miec jakas chuste a mezczyzni nie moga byc w spodenkach wiec lepiej jakies dlugie przewiewne spodnie na te dni jak bedziecie w Konyi czy Stambule. Poza tym na kolacje w 5* hotelach mezczyzni na kolacje musza miec dlugie spodnie. Kobiety jak chca, ale nie wyzywajaco i kulturalnie. Klasa hotelu zobowiązuje. Wez jakies sukieneczki czy spodniczki. W ciagu dnia na lunch tez nie wypada isc prosto z plazy w stroju na stołówke (to, ze inni tak robia czasem nie znaczy ze to jest tolerowane). Sa snack bary gdzie mozna zjesc w stroju, ale w srodku wypada miec jakas koszulke na sobie i cos dluzszego niz tylko majtki.

z innym biurem na objazdówce... drogi lepsze od polskich hotele i jedzenie rewelacja! turcja piękna, ale objazd niestety męczący

Wiadomo że standard zobowiązuje. Trochę mnie śmieszy kiedy niektórzy wchodzą do pięknej ekskluzywnej restauracji w ... kostiumie kąpielowym. Sporo się naoglądałam takich sytuacji Na objazdówkę poza T-shirtami i lekkimi spódniczkami zaopatrzyłam się w przewiewne sukienki (ale nie rozgolaszone) + 1 spodni cieplejszych(dżinsy) Na wypoczynek mam dodatkowo piękne sukienki (nie balowe oczywiście;P) Dziękuję za rady!