Gdzie wyjsc aby spotkac normalnego faceta

Nie jestem typem imprezowiczki, karierowiczki, zakupocholiczki itd. Jestem normalną, skromną kobietą. Problem jest taki że nie umiem spotkac mężczyzny. Mam swoje pasje, poświęcam im czas ale jakoś nie mogę nikogo poznac. A jak już to ten ktoś jest zajęty. Nie wiem może pisana mi jest samotnosc już do końca?

A jesteś dziewicą?

ja mam tak samo...tylko, że jestem facetem! identyko!

Zazwyczaj dobrym miejscem są właśnie kluby związane z pasjami. Internet daje też dużo możliwości. Loooser- nie od tego świat zależy.

Kiedyś miałam sponsora, ale obecnie udaję dziewicę. :)

Może mną się zainteresujesz? Szukam normalnej kobiety, która zna swoją wartość.

Podszywie dzięki nie trafiłeś

a gdzie szukać fajn i normalne wartosciowe kobiety?

nie mam pojęcia, kwiatek na otarcie łez :)

pytajacy z rana - chyba tylko na spacerze z psem :)

idz na pielgrzymke :D

Mam ten sam problem :( Praca, dom, dziecko.....Kiedy idę z koleżankami na kawę do jakiejś kafejki tam siedzą oczywiście same kobitki albo parki :) Płakać się chce, a samotność czasami dowala bo syn ma 14 lat i trudno aby cały czas mi towarzyszył.... Ech, ta moja połówka albo umarła przedwcześnie albo sama nie wiem co :(

ja taki jestem zajebiaszczy mam 25 lat skąd jesteś jesteś łądna ?

hej jestem normalnym opiekunczym wrazliwym chlopakiem,wysoki szczuply inteligentny lecz o przecietnej urodzie,rowniez nie imprezowicz zdecydowanie wole dlugie spacery pod gwiazdami jesli chcesz poznac kogos takiego oto moj numer513800570

Z tą pielgrzymką to może nie taki zły pomysł :)

na obozie żeglarskim mam 25 lat

Ciekawe gdzie iść zeby kogoś poznać. Czy np jak ja wyjadę na obóz żeglarski to kogoś poznam ? A jak nie to będzie strata czasu

problem tkwi w was, nie w otoczeniu wiem co mowie:/

Mi los jakoś nie chce pomóc. ale w sumie dziewczyna do życia nie jest mi potrzebna. kota zawsze jakiegoś mogę sobie wziąć bo na wsi tego się dużo rodzi.

no wiec jak mowie, problem tkwi w was... wychodzisz z takiego zalozenia, mysli kreuja rzeczywistosc...

We mnie nie tkwi żaden problem ;)

Byle jaka dziewczyne miec to nie problem. Ale znaleźć piekna dziewicie i zakochac sie z wzajemnoscia to juz nie jest latwo.

a chcesz mnie? jestem ladna dziewica, ale mam 32 lata. chyba za duzo lat czekalam, prawda?

Byle jaką czyli z włosami na brzuchu grubą jak beczka to wiadomo że odpada ja wychodzę z takie zalożenia jakie mnie nauczylo rzeczywistość liczy się rzeczywistość a nie fantastyka

Jeżeli jako facet mogę Wam coś doradzić w tej kwestii to nie szukajcie kontaktów w internecie.... w sieci na kobiety polują sami frustraci i maminsynkowie, którzy boją się życia. Oczywiście są wśród nich dobrzy ludzie, ale będą dla Was męczący i obciążający psychicznie. Dobrych gości spotyka się w miejscu pracy (może ktoś kto pomaga Ci wybrać perfumy to właśnie ten????). Dobrych spotyka się na uczelni, ale nie na imprezie tylko na korytarzu, czasem na wykładzie. To ten który nie robi z siebie pajaca, ale chętnie ustąpi Ci miejsca, albo zapyta czy nie jest Ci zimno. Dobrego chłopa spotkacie na pielgrzymce;P w górach;) w szkole językowej;) Dalej????? Poza tym ja jestem spoko gościem:D

Nigdy nie jest za dużo lat czekania. Jakby mi sie bardzo spodobała, to 32 letnia pewnie tez by mogla byc.

Mnie jakoś żadna nie chciala poderwać ich strata

@nie wiem juz sama nie wiem - pamiętaj, to o czym myślimy, to przyciągamy to. Myślisz, że jesteś samotna, że nikogo nie możesz znaleźć i tak tkwisz w tym błędnym kole, twój magnes uczuciowy przyciąga tylko negatywne stany. Myśl pozytywnie. I tylko pozytywnie. Napisz sobie na kartce, "znajde faceta przed 50". Wówczas bardziej zaangażujesz się w to postanowienie, bo z reguły nasze postanowienia pod którymi się podpisujemy są bardziej skuteczne od stwierdzeń słownych. Słowa to nasze myśli, pochodzące z mózgu - nie przemyślane. Ty musisz zamienić to w energię płynącą z serca i zamienić to w czyny i się w to zaangażować, robiąc swój pierwszy krok. Wyciągnąć kartkę, długopis i zapisać swoje postanowienie.

wszyscy jesteśmy tacy fajni a mimo to sami, my kobiety, Wy mężczyźni! za bardzo się staramy i wszystko bierze w łeb! ;)

Wolalbym dziewczynę przed 30