nikt się nie zakocha w brzyduli

powiem tak: jak sie podretuszuje i zaloze soczewki to wygladam niezle ale jak zmyje gruby makijaz to wygladam kiepsko..ta skora jest fatalna a te okulary grube,soczewki moge nosic przez 2 godziny czyli na randke da rade. a nie bede sypiac z facetem w makijazu

Masz niską samoocenę i nie możesz zawsze w ten sposób myśleć. Niektóre rzeczy, które wymieniłaś jako negatywne, są dla innych zaletami, ale to zależy od ludzi. Bo np to że jesteś nieśmiała, zamknięta w sobie, masz małe cycki to w ogóle nie jest wadą... Zależy kto z której strony patrzy i mówię całkiem serio. Spróbuj coś w sobie zmienić i zadbać o siebie. Może masz alergie na jakieś kosmetyki, jedzenie, pogode, grzyba w pokoju czy cokolwiek. Idź najlepiej do dermatologa a potem do alergologa jeśli wiesz, że możesz mieć alergie. Wybierz się do fryzjera. Zawsze warto zrobić to dla siebie, bo lepiej będziesz się czuła. Ale nic żadne zmiany nie zrobią się same i od razu. Sprawdź jaką żonę ma np Dani Alves albo inni znani ludzie.

Autorko nie pisz tak, bo to nieprawda, że nikt nie zakocha się w brzyduli. Popatrz na ludzi, którzy chodzą parami. Przyjrzyj się, jak wyglądają. Czy wszyscy są urodziwi? Nie, ludzie są różni, a prawdziwa miłość nie zna czegoś takiego ,jak brzydota. Poza tym każdemu co innego się podoba. Można pokochać każdego człowieka niezależnie od tego ,jak wygląda.