Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość julia-co ma dosc@

Postawa roszczeniowa?

Polecane posty

Gość julia-co ma dosc@

chialabym poznac wasze opinie na taki oto temat :Mieszkam z mezem w jego domu(tesciowa mu go przepisała po smierci tescia 20 lat temu),a wraz z nami tesciowa i jej 2 córki.Od momentu przepisania maz robi wszystkie remonty,opłaty,opał itp....W momencie gdy tesc zmarł siostry meza mialy 7 i 9 lat ,a maz 20, .Problem jest taki ze siostry skonczyły studia ,dobrze zarabiaja ,ale ani mysla dorzucic sie do oplat a przeciez z wszystkiego korzystaja .W domu nic nie robia ,nie ma mowy o koszeniu trawy ,a zima nie napala w piecu -normalnie szlag mnie trafia.Przez to coraz czesciej sie z mezem kłocimy -on mowi ze nie jest ich matka i ich wychowywal nie bedzie w sesie ze to tesciowa ma im powiedziec ze maja cos robic.A jak co to jeszcze mi mowia ze jestem konfliktowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nURSZULA86
skoro dom został przepisany na męża, to czy spłacił on swoje siostry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czemu ma spłacać?:) Teść umiera - dziedziczy żona (teściowa). Teściowej własność to robi z tym to chce, czyli przepisuje notarialnie na syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pit z zusu
jeżeli to był majątek teściowej, nie ma potrzeby spłacania, teściowa zrobiła z tym co chciała, jeżeli zaś była to scheda spadkowa wtedy należy spłacić siostry aby nabyć pełne prawo własności, ale co to ma do rzeczy. dwie dorosłe kobiety mieszkają i nic nie robią?! Masz rację autorko upominając sie o ich wkład do WSPÓLNEGO gospodarstwa domowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umpa lumpa
Dobrze, by bylo, by maz ktoregos dnia wzial sie za odwage i zapytal, czy moglyby sie dolozyc do czynszu i reszty oplat, bo bedzie mial wydatki w przyszlym miesiacu i bedzie mu ciezko (czy cos tam zmyslic). Tesciowa im nie zwroci uwagi, bo moze sama nie wie, ze dziewuchy nic nie robia. To maz, jako ich brat (?) powinien zagadac, w koncu zyje sie wspolnie, wiec i ma sie wspolne obowiazki. Moze powinien "zapomniec" zaplacic za czynsz w przyszlym miesiacu, aby przyszlo upomnienie, lub zeby odkrecili prad? Moze to im da do myslenia, ze rownie dobrze same moglyby sie o to zatroszczyc? Moglby tez zostawic rachunki specjalnie na stole, zeby dziewczyny mogly popatrzec, moze same pomysla, ze nalezy sie dolozyc. Niech nie pali w piecu, niech nic nie robi, same w koncu zrozumieja, ze jesli nie on, to musza same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No nie wiem...................
Ponieważ teść umarł przed przepisaniem, to one mogą jeszcze żądać zachowku. Ogólnie także były córkami zmarłego, zatem dziedziczą po ojcu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No nie wiem...................
Znam taki przypadek... córka która dostała gospodarstwo musi spłacić brata, mimo że to jej matka przepisała ale po śmierci ojca. One mogą iść do sądu i wygrają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pit z zusu
Nie, wszystko zależy od tego czyj to był majątek,. jeżeli ojca to zostało podzielone na 4 osoby i matka przepisała swoja na syna, w takim przypadku siostry maja połowę domu. jeżeli było to majątek osobisty matki, to mogła z tym zrobić co chciała i po jej śmierci siostry mogą żądać jakiejkolwiek rekompensaty( zachowku, jeżeli same nic nie odziedziczą). Ale nie to jest istotą sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No nie wiem...................
Przyjęłam najczęstszy przypadek, czyli współwłasność ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryfyt
Im wszystkim układ odpowiada, tylko ty - osoba skądinąd z zewnątrz - musisz mącić. Nie wypada ci i faktycznie chyba jesteś konfliktowa. Naprawdę chcesz potwierdzać stereotyp że mieszkanie z większą rodziną w jednym domu to koszmar dla wszystkich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia-co ma dosc@
nie wiem szczegółów jak to bylo ,ale dziewczyny sie zrzekły swojej czesci w momencie jak mialy 18 lat bo niby by nie dostały renty po ojcu a studiowaly wiec jeszcze przez kilka lat ja pobierały.Maz ma je spalcic ,ale umowili sie ze w momencie ze jak sie wyprowadza tylko ze lata leca i w sumie jeszcze troche to bedzie na to wygladac ze nie powinny nic dostac.Jak pisalam za nic nie placa a od tesciowej nie chcemy -taka byla umowa ze maz matce to zapewni.Ale wkurza mnie to bo ostatnio zepsul sie tesciowej telewizor no i oczywiscie my placilismy za naprawe.....a one tez z niego korzystaja ,dla mnie to chore.Wiem ze to rodzina meza i on sie moze troche czuje jak "ojciec"od siostr bo jak tesciu zmarl to byly jeszcze male ,ale ile mozna....Wiadomo jak sie uczyly to pomagal matce je wychowac ,bo tesciowa ma niska emeryture itp....ale ile mozna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkooolllaaa
pracuję a nie płacą za wodę/prąd/ogrzewanie i inne opłaty? dla mnie chore. a jedzenie kupują? jak jest np. ze zmywaniem/sprzątaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia-co ma dosc@
ryfyt -moze masz racje ,ale dlaczego ja z mojej pensji mam je utrzymywac-my tez mamy swoje dzieci ,wolalabym te pieniazki na nie przeznaczyc.Ja sobie nie wyobrazam takiej sytuacji ,zebym mieszkala w moim rodzinnym domu ,w ktorym mieszka brat z swoja rodzina i patrzyla ze mi wszystko oplaca i jeszcze zrobia....no nic dzieki za komentarze troche sie wygadalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No nie wiem...................
No tak, skoro matce obiecał, a one czują się jeszcze dziećmi na utrzymaniu matki.. to tak to wygląda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia-co ma dosc@
maz obiecal matce dozywotnia opieke,nie siostra.Co do sprzatania to juz same sobie radza,bo my mamy osobno gore wiec przynajmniej tu jest jak nalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No nie wiem...................
Więc one są na utrzymaniu matki, a matka na utrzymaniu twojego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No nie wiem...................
One nie czują się byc na utrzymaniu męża, a na utrzymaniu matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dziwie sie, że jestes zła. W końcu to dorosłe, wykształcone kobiety, które powinny same na siebie zarabiać i tym samym utrzymywać- dokładac do rachunków, opłat. Nie wyobrazam sobie, żebym miała utrzymywać siostry czy braci, które/którzy zarabiają i maja takowe pieniadze. Mąż powinien pomyslec przede wszystkim o Tobie i dzieciach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No nie wiem...................
Ale dom dostał, a one nie dostaną... Za to co im funduje, nie kupiłby domu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia-co ma dosc@
jak pisalam siostry meza moja dostac kase jak sie wyprowadza wiadomo ze nie bedzie to 200 tys dla kazdej,bo to by bylo bez sensu.W sumie i tak zalujemy ,bo dom jest 50 letni jeszcze budowali go dziadkowie meza i wlozylismy w niego kupe kasy:zmiana dachu ,okna ,ogrzewanie ,instalacje elektryczne itp...moglismy za ta wybudowac mniejszy ale swoj....Madry Polak po szkodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia-co ma dosc@
jeszce tyko dodam ze probowalismy zagadac ze wszystko drozeje ,oplaty drogie itp....a tesciwa do nas ,ze mamy bardziej oszczedzac .Szczeka mi opadla .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulinka_minka
Dobrze ale nie napisałaś co TY robisz w tym domu? Rozłożyłaś nogi, urodziłaś dziecko i już wszystko ci się należy? Ile ty zarabiasz na ten dom i remonty. Na miejscu sióstr twojego męża wziełabym cię za kłaki i kopniakiem wypierdoliła na ulicę. One mogą tam mieszkać i nic nie płacić - to dom na który zapracował ich ojciec. I w ich własnym domu taka przybłęda jak ty się panoszy? Doceń że znoszą ciebie, twojego bachora i jego wrzaski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia-co ma dosc@
izulinka_minka -prostaczka dziekuje-moze twoje dzieci to bachory-moje nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak Ty z mężem prowadzicie rachunki? Wszystko, co zarobicie wrzucacie do wspólnego wora, czy każdy ma osobną kasę? Jak przychodzą rachunki to kto z czyjej kasy płaci? Ty z mężem na pół? Powiedz mu, że Ty płacisz tylko za siebie i dzieci i daj tylko swoją "dolę". Jak mąż chce ze swojej kasy płacić całą resztę (więc za siostry też), to niech płaci. Częściowo dziewczyny mają rację, ze Twój maż dostał dom, a siostry - nie, ale nie dziwię Ci się, że się wkurzasz, że skoro zarabiają to powinny się dołożyć do utrzymania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia-co ma dosc@
my nasza kase dajemy do wspolnego wora,wiesz prawda jest taka ze maz dostal dom tylko na papierku bo one maja polowe i my z tym ze my robimy remonty ,oplaty jak juz pisalam wyzej, a one tylko mieszkaja i zalozmy ze one sie nie wyprowadza to co mamy je utrzymywac do konca zycia.....Moze ja mam dziwne spojrzenie na te sprawe ,nie wazne chcialam sie tylko wygadac .Jak zwykle zdania sa podzielone.Dziekuje wszystkim za opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...wakacje....?
stare przysłowie mowi:'z rodzina to najlepiej sie wychodzi....na zdjeciu"-przykre ale prawdziwe ,dla mnie to nie do pomyslenia ze nie dokladaja sie do oplat itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×