MÓWICIE,ŻE TYLKO WYSOCY SA W STANIE OBRONIC KOBIETE, A JA ZNAM PRZYPADEK...

kiedys widziałam na pewnej imprezie jak facet sie kłócił z kobieta- i to wysoki facet z ponad 180cm, wage tez miał niezłą, nie był gruby, ani chudy. I zaczął wyzywac te dziewczynę- wtedy zwrócił mu uwagę taki facet hmm mojego wzrostu gdzies tak 170cm nie wiecej, zwrócił mu uwagę,żeby nie wyzywał kobiety,że gdzie ma szacunek itd... Tamten podleciał do bicia co to nie on, a ten niższy mu tak zajebał,że tamten potem juz nie podskakiwał. a ja byłam przekonana,że to ten wyzszy bedzie miał wiecej mocy.

Nie, nie mowimy tak i wypierdalaj kretynko

To mnie akurat nie dziwi, często niżsi mężczyźni są "zwinniejsi" i silniejsi.

no i ten niski mu wyyyyyebał a ten wysoki powiedział Gówno Gówno i wypluł zęby naprawde widziałam i jeszcze ten niski gonił tego wysokiego szczerbatego 180 cm

wysoki sie zesrał w gacie i mu przemiękły i niski go kopnoł i sie Gówno rozchlapało , niski ma lepiej bo może ugryźć wysokiego w jaja jak sie biją

wysocy na ogół nie mają tej zwinności co niżsi, poza tym rzadko kiedy trenują cokolwiek, no może piłkę nożną, ale to niscy latają na siłkę, boks czy inne sztuki walki 7 dni w tygodniu i to oni mają przewagę. ja już w podstawówce byłam świadkiem, jak niski kolega dojebał konkretnie takiemu wysokiemu dryblasowi :D