Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fifeczka smierdzioszka 16

Awantura o krzyż w szpitalu, pacjent zrugany

Polecane posty

Gość Fifeczka smierdzioszka 16

"Gazeta Wyborcza": Niewierzący pacjent zdjął krucyfiks w szpitalnej sali. Salowa z pielęgniarką krzyż ponownie powiesiły, a pacjenta zrugały. Andrzej Jacyna, zastępca dyrektora ds. medycznych szpitala im. Orłowskiego w Warszawie stwierdza, że nikt się jeszcze na obecność krzyża nie skarżył. - Zdaniem niektórych kapelan zbyt mocno namawia do odnowienia wiary mówi. Marek Balicki, były minister zdrowia, nie ma nic przeciwko krzyżowi w sali, ale uważa że w lecznicach dochodzi do poważniejszych przypadków łamania zasad świeckiego państwa, np. święcenia nowych oddziałów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale w czym problem??
to niech sobie powiesi co tam chce na ścianie i będzie po problemie, no chyba ze ta baba jest pierdolnięta . Ja jestem niewierzący a krzyż to dla mnie zwykły przedmiot i nie działa na mnie jak płachta na byka bo jestem normalny. A niewierzący jestem od urodzenia a nie pod wpływem GWna, tak szechter zmanipulował tych ludzi, że oni nawet nie zdają sobie sprawy jacy są śmieszni z tymi swoimi problemami z krzyżem. Takie podejście anty do krzyża to jest chyba satanizm ( ? tu się moge mylić)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
0/10 Oczywiście dla GW. A pacjentka to idiotka. ;) W szpitalu jest gościem, to gospodarz decyduje co wisi u niego na ścianach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla ciebie to zwykły
przedmiot to spróbuj publicznie powiedziec coś obraźliwego na ten temat tak jakbyś np mówił o krzesle czy sraczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" [zgłoś do usunięcia] Myrevin 0/10 Oczywiście dla GW. A pacjentka to idiotka. W szpitalu jest gościem, to gospodarz decyduje co wisi u niego na ścianach." Sam piszesz jak idiota:P.Ci tzw. goście utrzymują te szpitale więc mają tam dużo do gadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zydowskie dziecie
Wiara ,to indywidualana sprawa . Nie powinno jej byc w swieckim miejscu,jakim jest szpital. Moze to obrazic kogos. Wstyd dla pielegniarek i calego szpitala. Na moim uniwersytecie nie ma krzyza i nikt nie narzeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
{ Sam piszesz jak idiota .Ci tzw. goście utrzymują te szpitale więc mają tam dużo do gadania } A jak mi komuś kolor ścian nie spodoba to powinni przemalować, albo jakiś obrazek... np jelenie na rykowisku, też powinni zdjąć? Ja nie rozumiem tego u ateistów(sam uważam się za agnostyka), przecież dla nich (tu akurat i dla mnie też) symbol krzyża nie ma żadnego znaczenia, ale nieustannie im to coś co jest tylko kawałkiem drewna (czy może jednak nie?) im przeszkadza. Oczywiście "jelenie na rykowisku" też mogą razić czyjś wysublimowany gust w odbiorze sztuki, ale akurat nigdy nie czytałem by komuś przyszło do łba zdejmować taki obraz ze ściany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×