nawalone pokolenie?

rozumiem że teraz się dłużej dorasta. pokolenie wiecznych studentów, szybkie życie i stresująca praca, ale czy naprawdę nasze pokolenie zna zabawę na zasadzie „nawalimy się i będzie fajnie? nie chcę zabrzmieć jak mamusia albo babcia ale jakoś tego nie czuję.

nie czujesz to nie krytykuj przynajmniej. nie twoje życie. chcesz siedzieć w domu to siedź. nikt ci nie każe nikomu naprawiać życia hehe

nie unos się tak Aleksaaaa forum jest od dyskutowania ..

każde pokolenia lubiły się nawalać, tak było, jest i będzie. trzeba z tego wyrosnąć, dojrzeć, po prostu...

Aleksaa tobie nikt nie każe być sprytniejszym niż ustawa przewiduje. Dziewczyna chciała podyskutować a ty na nią naskakujesz. Wcale lepszego wrażenia nie robisz. Całe szczęście nie mam takich znajomych, ale film „czekając na sobotę pokazał że jednak polska to nie są lanserskie warszawskie kluby tylko wiejskie disco. To jest najbardziej przerażające. Obejrzyj sobie jutro powtórke na hbo2 i powiedz czy ona nie ma racji

nawalimy się, będzie fajnie i o wszystkim zapomnimy. tak to jest. alkohol pomaga na chwilę zapomnieć o chujowej rzeczywistości, a takze odstresować się, rozluźnić.. I tak jak ktoś napisał wcześniej..każde pokolenie napiertalało się. Tak było od wieków i tak już zostanie, nie ma co krytykować współczesnego pokolenia

naćpajmy się, a nie nawalmy ;) Kto teraz pije, zawsze do tego się jakiś towar miesza ;)

Ka Sandra ty masz Ka Szanke zamiast mózgu

dzięki. no w sumie filmu nie widziałam wiec nie wiem czy chodzi nam o to samo. pewnie rzeczywiście w mniejszych miejscowościach jest jeszcze gorzej.