znowu zostawił mnie facet zyc sie odechciewa ...:/

kolejny raz ... pierwszy zdradzil drugi okazal sie hmm dziwkarzem delikatnie mowiac ... a trzeci otoz zostawil mnie mimo iz rzekomo strasznie mnie kochal az do momentu jak ja go pokochalam rowniez ... zarzekalam sie ze nie umiem za szybko powiedziec kocham nie chce isc do lozka z kims szybko bo mialam takie a nie inne przejscia ale jak facet obiecuje ci swoja milosc i wiele innych rzeczy to latwo zmienic zdanie zwaszcza jak z nim sie zarabiscie dobrze dogadujesz i jestescie jakby dla siebie stworzeni wspolne pasje rozmowy do 7 rano codziennie od tego wieczoru pamietnego wszystko sie zepsulo stwierdzil ze przedstawialam sie jako zupelnie inna osoba z okazalam sie zupelnie inna zmieniam ciagle zdanie ... mialam sie przeprowadzic do niego ale zrezygnowalam jak zaczal jakby miec mniej dla mnie czasu a ze mieszka za granica to zbyt ryzykowne bylo i otoz znowu zmieniam ciagle zdanie i nie nadaje sie na jego dziwczyne wszystko moja wina jestem nieslowna ... i juz zglupialam totalnie aa i zrobil to dzien po mojej obronie nawet sie nie mialam jak ucieszyc...

Bog tak chcial

pierdu pierdu, my tak chcemy

to super ze Bog chcial zebym ciagle cierpiala:) teraz tymbardziej tego nie rozumiem bo na serio nigdy w zyciu nie rozmawialo mi sie z nikim tak dobrze i mysle ze juz nigdy nie bedzie ...

pogadaj ze mną

umiecie sobie tylko zarty robic czy czasem ktos napisze cos normalnego i pocieszajacego ...

straszę w godz.20.00-01.00,więc to nie moja pora

Chcialabym miec takie problemy...

wiec zmien watek i zbijaj sie gdzie indziej bo mi do smiechu nie jest ...

@mariolka 2333 - hej, ja chętnie załatam tą pustkę w Twoim sercu, jaką zostawili tamci faceci. Te rozczarowanie, które Cie teraz nękają. będę Cię kochał i szanował, jak swoją księżniczkę. Śniadanie do łózka, romantyczne kolacje, loty balonem. Co ty na to?

Umow sie z nim i porozmawiaj, jezeli facet zerwal z takiego powodu, ze nie chcialas sie do niego przeprowadzic to albo to jest pseudo powod albo ma nierowno pod sufitem

powod byl taki ze zmienialam ciagle zdanie ze jade tu tam do niego jednak nie gdzie indziej skonczylam studia i to normalne ze nie wiem co ze soba zrobic ale jak sam powiedzial to wszystko zepsulam jednym wieczorem jak powiedzialam kocham i ze przyjade do niego oczywiscie wczesniej wspominal ze gdyby tak sie stalo bylby najszczesliwszym facetem na swiecie ale nagle dziecko zabawke dostalo i mu sie znudzila ... zaczelo sie olewanie klotnie o wszystko juz z obu stron i w koncu przestal sie odzywac napisalam maila mu bo nie odbieral odpisal po tygidniu chcialam gadac z nim ale juz nie odpisal nie chcial sie ze mna spotkac ...

we wszystkim obwinil tylko mnie ze sie zmienilam i nie w takiej osobie sie zakochal ze mialam swoje jakies zasady i priorytety( ze szybko sie nie zakochuje) co stanowilo ze bylam wyjatkowa wyroznialam sie z tylumu a nagle zmienilam zdanie minal tydzien jak sie nie odzywa jeszcze nie ogarnelam tego i sie wciaz obwiniam tak wszystko przekrecil ze zla jestem i okropna ze az w to zaczelam wierzyc ...

loty balonem??:)

skoro mieszka zagranica to pewnie byla to internetowa znajomosc. Tylko glupi by sie przeprowadzil nie przemyslajac wczesniej sytuacji. Nie masz czego zalowac.

to chuba on nie wie o co mu chodzi... czym ty sie w ogole przejmujesz. Tego kwiatu pol swiatu :)

plan byl troche inny mialam poczekac pare meisicy nauczyc sie jezyka i jechac nasi rodzice sie znaja pochodzi z mojego rodzinnego miasta w polsce wiec nie do konca to tak wyglada jak piszesz ... ale tu nie chodzio przeprowadzke tylko o jeden wieczor w ktorym otworzylam sie i przestalam sie hamowac w uczuciach ...

wlasnie ze on wie ze ja jestem wszystkiemu winna bo sie zmienilam i zakochalam i podwayzlma swe wszystkie teorie i nigdy mi juz nie zaufa i nie uwierzy w to co mowilam o sobie ...

@mariolka 2333, tak loty balonem, rejs statkiem... dasz szansę się porwać?

mowilam ze mnie to nie smieszy i jak sobie chlopie zarty chcesz robic to sobie znajdz watek "kto mnie rozsmieszy"

i ty go tlumaczysz???? To tlumaczenie nie ma dla mnie najmniejszego sensu. Znaczy co mialas robic... przyjechac do niego, ale sie nie zakochac. To co chcial miec dupe na miejscu, czy sprzataczke, bo przeciez masz sie nie zakochac. Facet ma nierowno pod sufitem i nie masz czego zalowac.

myslal po prostu ze skoro tak mowilam ze ja sie nie zakochuje to mi troche dluzej zejdzie i go wzielam z zaskoczenia pieprzyl ze najwiekszym jego marzeniem bedzie jesli do niego bym chciala przyjechac( bo mialam inne plany troche na przyzlosc tez wyjazd za granice ale gdzie indziej) i bum stalo sie chcialam przyjechac do niego i sie odwidzialo bo zmienilam zdanie ... wiem ze to chore ale nie moge w to uwierzyc bo na serio w tej milosci byla magia nigdy czegos takiego nie czulam od kogos i do kogos boje sie ze juz nigdy tak nie bede miec ...

kochana... to znaczy ze to byl tylko bajer i znaczy, ze on wcale nie chcial zabys sie do niego przenosila. Myslal, ze cie pobajeruje dla zabawy, a ty zaczelas robic realne plany, wiec sie wystraszyl. To naprawde nie jest powazny facet. Moze ma tam kogos, a ty bylas dla niego 'rozrywka'.

chcial zapoznal mnie z rodzucami powiedzial przy nich ze moze przyjade do niego na stale a jesli nie to on pojedzie za mna tam gdzie ja bede chciala mimo ze ma juz prace od dawna swoje mieszkanie i 30 lat :/ pozatym nie mialby nikogo bo bylam u niego 3 tygodnie przez rozstaniem i gadalismy codziennie na skypie od rana do wieczora co ja gadam do rana ... a od jednego wieczoru wszystko pryslo ...

Ales ty naiwna. Jak facet ma 30 lat to wcale nie jest taki dorosly. Zagral toba. Ta gadka przed rodzicami to nic wielkiego. W koncu rodzice zaakceptuja cokolwiek on zrobi i nie beda mu wypominac, ze obiecal ze z Toba zamieszka. Ewidentnie facet nie mial takiego zamiaru, bo gdyby faktycznie to bylo jego marzeniem, to by sie cieszyl z Twoich uczuc i nowych planow, a on po prostu uciekl i manipuluje toba, zeby dalej udawac jaki on fantastyczny, bo przeciez on chcial z toba mieszkac, kiedy ty nie chcialas, no a teraz to on juz nie chce, bo ty chcesz. Zal

wtedy jeszcze nie zerwalismy bylismy ze soba jeszcze miesiac tylko on ciagle nie mial dla mnie czasu niby ok ae ja czulam ze cos jest nie tak i zaczelam i to wypytywac pozniej nie moglismy sie zgrac zeby sie spotkac bo ciagle praca praca praca i zaczelismy sie klocicpozniej ja nie chciala przyjechac do niego bo co ja bede robic w obcym kraju kiedy on bedzie 10 godzin w pracy chcialam poczekac na urlop ... jakby klamal to chyba nie zaczal wybierac mi pierscionka zareczonowego i nie wybieral mebli do swojego mieszkania ktore mi sie podobaja bo ja z nim tam zamieszkam przeciez razem bylismy w sklepie ...

ale nic nie kupil!!!! Jakie te dziewczyny naiwne!!! Moj brat jak kiedys bajerowal dziewczyne to nawet jej sukienki slubne pokazywal, a ta glupia myslala, ze on tak powaznie traktuje ich zwiazek. To bylo 3 dziewczyny temu. Faceci tak bajeruja. Ptrzeciez to go nic nie kosztuje. To tylko slowa.

no tak ale meble kupil .. wiem ze moze i naiwna jestem ale nie mam 20 lat i albo starsznie dobrze udawal i jest w tym swietny albo naprawde cos czul wielkiego do mnie i mu sie po prostu odwidzialo i poszukal sobie pretekstu zeby zerwac wybielajac siebie ... z opowiesci wynika ze kazda jego byla dziewczyna okazala sie inna zmienila sie i musial zrywac teraz dopiero wiem ze jestem ta jedna z wielu ktora sie zmienila ...

Meble sie przydadza. To, ze zapytal cie o zdanie nie oznacza, ze kupowal je z mysla o tobie. Niektorzy faceci maja naprawde rozbudowany bajer. No ale sa tez na tym swiecie normalni.

dodal na koniec ze zaluje ze poszedl ze mna do lozka bo chcial to zrobic juz tylko z ta jednyna i ze powiedzial mi ze mnie kocha bo sie troche zagalopowal iz mnie chyba dobrze nie znal ... mozliwe ze dojde kiedys do tego co piszesz ale narazie to trafil w najgorszy punkt kobiety bo dla mnie seks nie jest sportem a kocham powiedzialam tylko 2 facetom w zyciu w tym z jednym mieszkalam pare lat ..