Zalozyl sobie konto na sympatii

melismy przerwe 2 tyg. po tej przerwie dalej bylismy razem, bylam u niego, zrobil dla mnie kolacje a nigdy tego nie robil wczesniej, potem sex...usiadlam przed komp i odkrylam ze ma konto na sympatii ze zdjeciami itd, napisane ze przyjacil szuka, pisal z jakimis koboetami. Powiedzial mi ze zalozyl je z nudow ze gdybysmy rozmawiali to by pewnie go nie zakladal ze zalozyl je z ciekawosci zeby zobaczyc jak tam jest i ze chcial sobie mnie dowartosciowac...zalozyl je 2-3 dni przed naszym spokaniem to wiem na pewno bo mi pokazywal...kazalam usunac i usunal. wrcoilamn do domu i w pon zalozyl od nowa .....gadka ta sama ze gdyby chcial zdradzac to konto nie ma z tym nic wspolnego. potem je zawiesil ale jeszcze szybciej odwiesil.. w tym czasie zostawil mnie w srode.. ja dzis patrze a on ma napisane w opisie ze szuka kobiet milosci przygody...!!!!zmienil juz opis nawet! zalogowalam sie wyslalam mu wiadomosc ze to widzialam ze jak moze i ze nie luczy sie w ogole z uzuciami innych... nawet nie przeczytal tej wiadososci bo nie odchaczyla mi sie jako nieprzeczytana, stad wiem ze jej nie czytal, ale na sympatii akurat siedzial w tym czasie..dzwonilam nie odeb, pisalam nie odpisal. czuje sie oszukana.. nie musze chyba pisac co przezywam swiat mi runal... kim on byl tak w ogole?:(!!!

oczywiscie ze nie podam.. a co ktos sie oszukal?

daj sobie z nim spokoj.. zateskni, zrozumie to sam wroci..jesli nie to jego strata..Ty najlepiej zrobisz jak zajmiesz sie soba, zajmiesz jakos czas bedziesz sie spotykac ze znajomymi itp.

współczuję.. ale musisz go olać bo co Ci pozostaje... to bd trudne wiem.. i pewnie napiszesz że łatwo mi sie pisze bo nie jestem w takiej syt..ale tak bd dla Ciebie lepiej

frajer z niego.. olej tego dupka

Tez sobie zaloz konto, wstaw jakies gorace foty i zobaczysz jak go szlag trafi jak zobaczy ze Twoj profil jest odwiedzany przez dziesiatki facetow. Zrob mu na zlosc. I, na Boga, nie dzwon do niego ani nie pisz. Olej dziada!

I jeszcze dodam ze na sympatii poznaje sie mnostwo debili, wiec jeszcze pewnie przyleci do Ciebie z wywieszonym jezorem i bedziesz miala mozliwosc odegrania sie na nim. Poczekaj cierpliwie.

on nie wroci, watpie zeby pozalowal.. on mnie nie kocha,zerwal ze mna z tego powodu, aja bylma dla niego taka dobra:(to boli jeszcze bardziej..bylismy na wakacjach razem w czerwcu jakos nie moge tego wszytskiego zrozumiec!:((( on nawet nie przeczytal tej wiadomosci ode mnie na sympatii..a widzial ze to ja , wiedzial ze mam konto bo jak on zalozyl to i ja to zrovbilamk zeby zrozumiec go po co on je tam ma i czy to faktycznie moze byc ciekawosc...wyslalam mu wiadomosc wczoraj ze - juz szukasz kobiet milosci przygody...jak moglam sie tak pomylic, w ogolenie liczsz sie z uczuciami innych..., byl dostepny online i jej nie przeczytal,mysle ze odrazu usunal nieprzeczytana....poten wyslalam zadzwonilam z innrgo nr bo chcialam mu to powiedziec ale nie odebral, wiec napisalam takiego samego smsa.. serce mi peka!!!!:(((nic mu nie zrobilam zlego a tak mnie trakuje,, jeszcze jak w niedziele pojechalam do niego starac sie go przekonac zeby dal nam szanse to mowil Ze on teraz chce byc sam ze nie szuka nigo a tu prosze...............nie umiem sobie z tym dac rady:((

Cześć. Napisałaś "nic mu nie zrobilam zlego a tak mnie trakuje,, jeszcze jak w niedziele pojechalam do niego starac sie go przekonac zeby dal nam szanse to mowil Ze on teraz chce byc sam ze nie szuka nigo a tu prosze...............nie umiem sobie z tym dac rady" Facet na sympatia szuka nowej kobiety, daje wyraźnie sygnały, że nie chce z tobą być (ew. tylko seks widzę lubi) a Ty za nim biegasz i błagasz o szanse ? Czy jak Twoja koleżanka dawałaby Ci sygnały że nie chce Cię znać, nie odbierała wiadomości, nie odpowiadała na SMSy to byś biegała za nią "Proszę bądź przyjaciółką, proszę". Będę brutalny - nie szanujesz siebie i facet to widział i dlatego nie szanował Ciebie. Przykro mi ale taka jest prawda.

Kurde, ja Cie rozumiem bo serce nie sluga. Sama pare razy popelnilam podobny blad. Wiem, ze latwo mowic, ale odpusc go sobie.

ja juz sobieo dpuscilam.. nie zrobie wiecej nic...po tej niedziele kiedy zawalczylam ostatni raz, powiedzialam sobie ze nigdy wiecej, ale to co zobaczylam wczoraj mnie totalnie dobilo....wiedzial jak cierpie po co to tam wpisal, wiedzial ze moge zobaczyc....moze zrobil to specjalnie zebym go znienawidzila i sie wyelczyla...ale tak chyba nie postepuja faceci...saman juz nie wiem:( jak czlowiek kocha to przynajmniej na poczatku walczy o ten zwiazek i ja to samo zrobilam zerwal w srode czyli tydzien temu a ja starlam sie cos zrobic....juz nic nie zrobie...wiec mysle ze szacunku do konca nie stracilan, bo moja reakcja byla normalna skoro kocham niestety:( chcialabym go znienawidziec...ale nie umiem jeszcze nie tak dawno byl taki dobry...na poczatku lipca:( czy facet moze jednego dnia przytulac mowic ze chce byc ze nie wybiera sie nigdzie opowiadac jak mu zalezy tulic calowac, byc kochanym a za 4 dni zerwac?:(

i o zaden sex mu nie chodzi. jak ktos napisal wczesniej

powalczylas a teraz odpusc i szukaj nowego

z nim jesteś?

nie jesstem z nim pisalam ze zerwal ze mna w srode.. odpisal mi i wiecie co napisal? ze zrobil to celowo i czekal na moja reakcje bo wiedzial ze bede grzebala w jego zyciu! i ze to on sie pomylil i ze na szczescie wyluzowal i ze papapa teraz zadreczam sie czy faktycznie to byla prawda czy ze tak mi napisal bo zosral zdmaskwowany, i czy moze do mnie nie chciec nigdy wrocic bo jak to okreslil ze grzebalam w jego zyciu....a dodam ze na poczatku byly takie problemy tylko(bylam z nim 1.5 roku) wynioslam zle nawyki z poprzedniego zwiazku w ktorym byl komplenty brak zaufania,, ale nauczylam sie ze nie moge dotykac jego tel i gdziekowiek grzebac.. on mial swira na tym punkcie...a konto znalazlam jak pisalam po tej kolacji jaka dla mnie zrobil i po sexie, usiadlam przed komp i weszlam w historie bo zamknelam strone jaka wczesniej miala i chcialam ta sama.i zovbaczylam tam ze sie loguje ze wiaodmosci wyslne odebrane i po tym sie kapnelam ze konto tam ma, tzn wczesniej tam zagladal ale bez konto,, tak tylko ogladal sobie profle..ale o to problemu nie robilam mowilam sobie ze ok chce popatrzec jak kazdy facet.

k

moze ktos tu jeszcze zajrzy pisalam dwa dni temu.. dowiedzialam sie calej prawdy, chwalil sie do kolegi ze zalozyl konto na symp ze z tyyyyyloma laskami gada, on jest po 30 stce grubo a podnieca sie tym jak 20 latek!!kolezanka go nie poznaje jak sie teraz zmienil....byl na dyskotece spotkal jakas stara znajoma mezatke nie za specjalna.. ale podnieca sie nia jak kretyn bo na niego uwage zwrocila itd...powychodzilo jeszcze pare innych rzeczy.. czuje sie oszukana,,jakbym byla z calkiem innym czlowiekiem... ja jestem od niego 10 lat mlodsza, wiem ze go dowartosciowalam a jemu teraz palma odbila.. nienawidze go!! to tak boli co teraz robi!!!mysli ze ja juz go nie podgladam na sympatii to pododawal nowe zdjecia;] a mi mowil ze to TYLKO zabawa i nikogo nie szuka!!!!boze se3rce mi peknie!!!

Facet bawi się Twoim kosztem. Rzuca Cię "dla sprawdzenia". Testuje Cię bo podejrzewa że go będziesz szpiegować. Specjalnie Cię podpuszcza żeby Cię rzucić i obarczyć winą ze rozpad związku a sam nie nie robi dobrego. Rozumiesz ? Zostawił Cię i jeszcze Cię obciąża winą. A Ty tą winę wzięłaś na siebie. Facet z Tobą pogrywa koleżanko. Jesteś uzależniona od niego emocjonalnie a on to wykorzystuje i pastwi się nad Tobą. Będziesz dalej mu na to pozwalać ?

to sprawdź http://tinyurl.com/spotkania-towarzyskie-romans

ale ja z nim nie jestem juz!! wiem ze go zajebiscie dowaryoscioalam bedac z nim, pokochjalam jak zadna inna, dawalam wiele z siebie...odszedl bo nie kochal a teraz sie super bawi, zachowuje sie jak gowniarz jakis,podnieca sie tym ze pisze z laskami na symp, jara kolezanka jakas ja go nie ppznjae,, albo on zawsze taki byl a ja mialam klapki na oczach.. czuje sie jak juz pisalam oszukana,, teraz widze ze bylam dla niego nikim.. mam urodziny niedlugo wiem ze bedzie dzwonbil , chce zmienic nr tel zeby dodzwonil sie ale do sciany....

to po chuj robicie sobie przerwy? to wlasnie efekt takich przerw sama się prosiłaś o to

"usiadlam przed komp i weszlam w historie" No to co piszesz za bzdury że mu nie grzebiesz w rzeczach?

Autorko, czy on jest alkoholikiem?

nie jest alkoholikiem, a przerwe on wymyslil a nie ja!! wiedzialam ze po sympatii lazi, i oglda profile nie robilam lo to probnlemu nie wiedzial ze ja wiem,, ale mialam reke na pulsie no i dobrze ze mialaqm bo koncie bym nie wiedziala do dzis

halo:(

nie szanujesz siebie, dajesz takiemu dvpy a wymagasz zeby on ciebie szanowal, lecz sie dziewczyno

latwo mowic komus kto patrzy z boku i nie kocha! zakochany czlowiek nie mysli czesto trzezwo!

dupek

nic nie warty cham:( niestety ale musisz to przecierpieć i o nim zapomnieć, nie proś się i nie dawaj mu satysfakcji, i w ogóle przestań wchodzić na jego profil.

kocha sie sercem a nie dupą, nikt ci sypiac z nim nie kazal