planuje ślub i obiad poślubny na Wielkanoc - orientacyjne ceny- dobrze trafiłam?

miasto 80 tys. moja orientacyjna kalkulacja to: - mój ubiór włącznie z fryzurą i makijażem plus wiązanka dla mnie i świadkowej to koszt 2800 zł - koszt obiadu poślubnego w restauracji z ciastami i tortem to 100 zł od os. ( 60 osób zaproszonych to 6000zł) - ubiór pana młodego to 1200 zł - fotograf plus kamerzysta na samej uroczystości w kościele to max 1200 zł - kościół 1500 zł - obrączki 2000 zł -dekoracja samochodu - akurat bezpłatna - zaproszenia 300 zł - alkoholu nie przewiduje Czy dobrze trafiłam zwymyślonymi cenami? coś ominęłam?

Kościół tak dużo? I czemu bez alkoholu? Ja jestem z tych niepijących, ale wydaje mi się, że lampka wina do obiadu powinna być. Dochodzą opłaty związane z kursem przedmałżeńskim, dokumentami z USC, zapowiedziami etc. Chyba, że już to uwzględniłaś w cenie za kościół.

W Wielkanoc lokale liczą sobie drożej niż zazwyczaj i ksiądz też oczekuje lepszej kasy :) Wiem bo ostatnio w święta mieliśmy chrzciny w lokalu i liczyli od osoby 30 zł więcej niż w zwykle :) Więc lepiej przemyśl czy sie opłaca akurat w święta.

nie wiem czy bylas sprawdzac ceny ,ale to 100 zl za obiad z tortem ,ciastami kawa i herbata t cos mi sie tanio wydaje. Sama sie na taka opcja zastanawialam i najtansza opcja to bylo 120zl i to tylko obiad,kawa,herbata napoje. Cisat opcjonalnie po 6zl od osoby. Wlasciciel tlumaczyl sie ze ceny zywnosci sa wysokie.

zakochana_panna - W mniejszych miejscowościach jak najbardziej są takie ceny. My niedawno mieliśmy swoje wesele i płaciliśmy od osoby 90 zł, w czym mieliśmy 4 gorące posiłki (pierwszy oczywiście dwudaniowy), dużo przystawek, nieograniczoną ilość gorących napojów. Za wersję z napojami, alkoholem i ciastem płacilibyśmy ok. 125 zł od osoby. Tak więc jak najbardziej cena możliwa. Pytanie tylko, czy właśnie w okresie wielkanocnym nie będzie ona zawyżona?

No to tez o to mi chodzi. I fakt ze jeśli chodzi o śluby to w mojej okolicy tanio nie jest.

i polecam. lokale wcale nie biorą drożej - u nas była dokładnie taka sama cena, jak w pozostałe miesiące. goście zadowoleni, bo zamiast objadać się tylko za świątecznym stołem wytańczyli się. ja wypożyczałam sukienkę (900), nie dekorowaliśmy kościoła (były dekoracje świąteczne) (koszt: 800), na sali mieliśmy własne kwiaty. nie mieliśmy fotografa ani kamerzysty, więc nie wiem, czy to realne koszty. mieliśmy dj'a - 1600. czy w koszcie obiadu masz też napoje bez ograniczeń? my bez ciasta, napojów i alkoholu zapłaciliśmy za niecałe 80 osób jakieś 8000. my łącznie za całą imprezę zapłaciliśmy coś około 15 000 (wliczając nasze stroje). życzę wzruszających chwil przed ołtarzem i wspaniałej zabawy!!

aha, zapomniałam dodać, że u nas to było wesele i ostatni goście wyszli około 5 rano :D

no tak mi powiedziano w kilku restauracjach ze 100 zł za osobę. Kościół policzyłam ze wszystkimi opłatami. Tylko nie wiem ile kiecki chodzą - kupię taka za 1400 zł?