Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość publicznewcwcwc

czy jak jesteście u znajomych to zalatwiając się, siadacie na deske?

Polecane posty

Gość publicznewcwcwc

bo dla mnie to obrzydliwe :o co za różnica, czy sie zalatwiam w publicznym klopie, a u kogoś? zarowno obcy jak i znajomi moga mieć kiegoś syfa! dlatego nigdy nie usiądę na czyjejś desce! ale doskonale wiem, ze dla niektorych jest to kompletnie obce! jesli w moim domu są jacyś znajomi, to jak wiem, że korzystali z mojej toalety, to nawet u siebie wówczas nie usiąde na deske. dopiero jak solidnie wyczyszczę kibel! a wiem, ze wiekszosc osob u kogoś w domu bezczelnie na te deske siada, mimo, że ich uprzednio prosze, zeby nie siadali na moja deske, to i tak to robią! to obrzydliwe!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość publicznewcwcwc
up bo wazne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze primo ja robie tak
1. najpierw spuszczam wode 2. obkladam deske papierem toaletowym lub chusteczkami 3. siadam aby nie dotykac deski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbm28
u znajomych czy rodziny siadam na deskę....z publicznych kiblach obkładam deskę papierem i siadam bo na małysza nie umiem no ale kurde prosić gosci zeby mi na kibel nie siadal to przegięcie,jakbys mnie o takie coś poprosiła to juz bym więcej do ciebie nie przyszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złota_Lilia90
Kiedyś absolutnie nigdzie nie siadałam na deskę. Teraz u znajomych mi się zdarza, już przestałam tak bardzo zwracać na to uwagę. W miejscach publicznych nigdy! Jednak nie wyobrażam sobie żeby mówić gościom aby nie siadali na desce, to niegrzeczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę, nigdy w życiu nie powiedziałabym do gości: 'Ej, nie siadajcie mi na deskę'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość publicznewcwcwc
a jaka to roznica brudasy czy siadziecie na seske u znajomych czy w publicznym (czystym) klopie? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haadia ---> 1. nie ma to jak podyskutować o desce od kibla 2. co Wy macie za znajomych że brzydzicie się siadać na ich klozecie? ja bym do takich w ogóle nie chodziła 3. jak można powiedzieć gościom, "jeżeli chodzi o sikanie to tylko z dupą w górze, bo my deską zapaskudzicie" 4. nawet jak ma jak to autorka nazwała "syfa" to raczej poprzez pośladki go nie roznosi :D już większe prawdopodobieństwo zarażenia się grzybicą stóp chodząc boso po czyimś mieszkaniu, albo katarem jak pójdziemy do kogoś i ktoś akurat jest chory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i zapomniałam o najważniejszym!!!! "a wiem, ze wiekszosc osob u kogoś w domu bezczelnie na te deske siada, mimo, że ich uprzednio prosze, zeby nie siadali na moja deske, to i tak to robią! to obrzydliwe!!!! " zakładają kamery w kiblu żeby po wyjsciu znajomych sprawdzić czy siadali na deskę! Uwentualnie wzywaja ekipę śledczą, które zbiera odciski dupy z deski żeby upewnić się czy żadna obca dupa tam nie siedziała :D no bo skąd niby autorka wie że "i tak to robią!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość publicznewcwcwc
b. latwo to sprawdzić! wiadomo, ze nie robie tego za kazdym razem i w sumie nie specjalnie. po prostu deska jest ciepła! ja dlugo to toalety nie wchodziłam, a nagle wchodzi jakas delikwentka, ja po niej i ciepla deska! i wystarczylo, ze kilka razy sie powtorzyla taka akcja i wiem, ze na te deske siadaja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jebłam! :D:D:D ciepła deska!!!! :D:D:D:D a nie brzydzisz sie dotykać tej deski???? Przecież dużo ryzykujesz! Masz 50% szans na to że jednak ktos na niej siedział. Ja bym tak nie ryzokowała :o wiadomo - syf czai się WSZĘDZIE :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość publicznewcwcwc
ale ty ciężko myślisz, jak ty sobie radę w ogole dajesz w życiu? :o nie sprawdzam ręką. w ogole tego już nie sprawdzam. zdażyło się kilka razy, że weszłam do własnej toalety po kimś i poczułam na pupie ciepłą deske. wystarczyły ze 3 takie sytuacje i już po prostu wiem, że siadają i dlatego ja przestałam siadać, dotykać i czegokolwiek. najpierw dokladnie myje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjshh
hahaha, juz dawno się tak nie uśmiałam :D :D :D Ciepła deska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość publicznewcwcwc
ten brud i syf po siadaniu i sikaniu gdzie popadnie, już wam tak wyżarł cipska i tyłki.. ze po prostu nie czujecie temperatury desek :( jakie to smutne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale kilka razy jednak SIADŁAŚ!!!! o zgrozo!!! :( dobrze Ci radzę idź się przebadaj: na syfa! proponuje też szczegółowe badania w zakresie: HIV, kiły, rzeżączki i płaskostopia :o Nigdy nie wiadomo kto i jakie zarazki zostawi na Twojej desce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak np. przyjdzie do Ciebie wiecej osob, tak ze 4 to po kazdym z nich badasz temperature desek? Za kazdym razem lecisz za nimi do kibla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli jest czysta...to tak :) ale i tak wczesniej wycieram papierem :D zreszta, ja nie mam znajomocyh, mowie tu np o wizycie u cioci czy babci:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam tak, że u rodziców, teściów przyszłych i mojej cioci siadam, u reszty rodziny jakoś tak niekoniecznie:D W publicznych oczywiście nie. Przegięciem byłoby mówić komuś, żeby na moją deskę nie siadał, ale jak mam gości i zanim pójdę do toalety i usiądę na tej desce, to muszę ją czymś przetrzeć:( Też nie lubię jak jest ciepła deska:D I w ogóle nie lubię siadać w autobusie, bo to obrzydliwe, przecież oni nie myją tych siedzeń!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość publicznewcwcwc
następna co ciężko myśli :o ja już nie sprawdzam temp desek, po co? jak i tak wiem, ze siadaja. kilka razy to zrobiłam niechcący i mi starczy. elisa- o moj stan zdrowia się nie martw. na pewno jestem zdrowsza od ciebie, bo dbam o higiene, a nie jak ty sikasz gdzie popadnie :o fuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahahahahahaha. Nie popadajmy w skrajności. Jestes chyba z tego typu pedantek, które robia z domu sterylna klatke. Współczuję Twoim gościom, bo ja bym sie obraziła gdyby ktoś mi rzucił taki tekst. Od razu dajesz im do zrozumienia, że masz ich za brudasów i syfiarzy. To juz chyba jakas nerwica natręctw. A takie rzeczy się leczy, wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na twoim miejscu zrobilabym lepszy numer - proste rozwiazanie, powiedz znajomym ze masz grzybice odbytu - masz jak w banku ze nawet nikt nie zblizy sie do twojego kibla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo ze najlepiej sprawdzac czy deska jest ciepla, poprzez przylozenie do niej policzka. Ewentualnie mozna sprawdzac liznieciem. Autorko, ktora metode preferujesz :classic_cool: 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5t35t35t
apropos czym myjecie deske i toalete zeby te wszystkie bakterie i wirusy zabic//?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżelusia - ja słyszałam że temperaturę nejlepiej mierzy się ustami, np. jak dziecko ma gorączkę to najlepiej przystawić usta do czoła żeby sprawdzić. Myślę że z temperaturą deski jest podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×